45 minut temu, mhtyl napisał:Sądzisz, że wszyscy robią projekty indywidualne i ciągnie wszystko w jedna stronę. są jeszcze biura projektowe gdzie można kupić tzw gotowca i co wtedy, kto pójdzie do starostwa gdy biuro znajduje się na drugim końcu Polski?
A ty kupiłeś kiedyś gotowca ? Jak sie kupuje gotowca to ktos musi ci go jeszcze zaadaptować (czy jakos tak) podbić swoimi początkami i taka adaptacja też kosztuje pare groszy i troche więcej groszy kiedy chcesz choc jedna sciane przesunąć bo wtedy na gotowym projekcie projektant nanosi zmiany na czerwono.. i nawet jak kupujesz gotowca to lepiej isc do projektanta, on oceni czy projekt sie nadaje i wtedy mozesz go kupić a on załatwi dalszą część..
A jak u was w gminie jest ktos kto takie rzeczy robi to szacun dla gminy..