Zrobiłbym jednak tak jak w projekcie, czyli 6 lejów i rur spustowych. Czyli połacie B oraz D z osobnymi rurami spustowymi. Różnica w kosztach praktycznie żadna, zaś rozwiązanie pewniejsze.
Przedstawiciele producenta pilnują długości rynien, bo im są one dłuższe, tym większe jest ryzyko nadmiernego spiętrzenia wody i przelania się jej z rynien.
Pewnie że można. A to w ogóle jest metal? Przecież na kątówkę możesz dokupić nawet tarczę z łańcuchem do cięcia drewna i materiałów drewnopochodnych, a nawet prowadnicę do równiutkiego przesuwania kątówki. W necie masz wszelkie przystawki.
Masz rację i dziekuję za podpowiedz. Udało mi się dzisiaj dotrzeć do osoby z tej firmy która mi powiedziała to samo. Z moich obliczeń i wniosków z tej ozmowy wynika że musze zastosować 5 lejów
1 - dla polaci A
2 - A
3 - B+D
4 - C
5 - D
I taka ilosc wydaje się mieć jakies uzasadnienie. Dla nich ważniejsze od powierzchni wydaje się byc odległość do leja. Mowili o krytycznych 11-12 m.