Skocz do zawartości

Historia edycji

demo

demo

9 godzin temu, MichalMM napisał:

Wyprzedzając dyskusję dotyczącą dobranego jekla, dla 120x120x3 przy obciążeniu 500kg działającym prostopadle do belki (nigdy nie będzie tak działać), ugięcię to 10mm.

Możemy przyjąć, profil 120x120x5, wtedy masa sama konstrukcji stalowej to mniej niż 120 kg, ugięcie dla takiego krytycznego przypadku poniżej 5mm.

Według mnie wszystkie wymiary tego projektu są poprawne. 

Gdybym miał do wyboru te dwa profile różniące się tylko grubością ścianki, to jednak bym wolał ten ze ścianką 3 mm ale w przekroju 120x140 mm. 

Warto jednak zastosować grubość ścianki przynajmniej 4 mm, bo przy obciążeniu skrętnym które będzie występować po obciążeniu stopnia na jego najdalszym końcu,  profil 3 mm i tak długi, może być nieprzyjemnie wichrowaty. 

Zawsze uważałem że w tego rodzaju konstrukcjach profil prostokątny wygląda zdecydowanie lepiej niż kwadratowy; to tak z czystej estetyki.

Oczywiście blacha górna i dolna mocująca, nie musi mieć 10 mm bo to przerost formy nad treścią i wystarczy 8 mm.

Co do samego zamocowania konstrukcji, to naprawdę jest tyle sposobów a każdy wydaje się dobry.

Dołem jak nie będziesz chciał chować tej blachy to możesz nawet na kafle przymocować, byle pewnie i użyć wystarczająco długich wkrętów.

A górą to samo, jak nie ma tam żadnych styropianów.

 

 

 

 

demo

demo

7 godzin temu, MichalMM napisał:

Wyprzedzając dyskusję dotyczącą dobranego jekla, dla 120x120x3 przy obciążeniu 500kg działającym prostopadle do belki (nigdy nie będzie tak działać), ugięcię to 10mm.

Możemy przyjąć, profil 120x120x5, wtedy masa sama konstrukcji stalowej to mniej niż 120 kg, ugięcie dla takiego krytycznego przypadku poniżej 5mm.

Według mnie wszystkie wymiary tego projektu są poprawne. 

Gdybym miał do wyboru te dwa profile różniące się tylko grubością ścianki, to jednak bym wolał ten ze ścianką 3 mm ale w przekroju 120x140 mm. 

Warto jednak zastosować grubość ścianki przynajmniej 4 mm, bo przy obciążeniu skrętnym które będzie występować po obciążeniu stopnia na jego najdalszym końcu,  profil 3 mm i tak długi, może być nieprzyjemnie wichrowaty. 

Zawsze uważałem że w tego rodzaju konstrukcjach profil prostokątny wygląda zdecydowanie lepiej niż kwadratowy.

Oczywiście blacha górna i dolna mocująca, nie musi mieć 10 mm bo to przerost formy nad treścią i wystarczy 8 mm.

Co do samego zamocowania konstrukcji, to naprawdę jest tyle sposobów a każdy wydaje się dobry.

Dołem jak nie będziesz chciał chować tej blachy to możesz nawet na kafle przymocować, byle pewnie i użyć wystarczająco długich wkrętów.

A górą to samo, jak nie ma tam żadnych styropianów.

 

 

 

 

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Naturalny wygląd Podkreśla strukturę drewna – słoje i naturalne usłojenie stają się bardziej widoczne i wyraziste. Matowe lub satynowe wykończenie – wygląda bardziej naturalnie niż połysk lakieru. Oddychająca powierzchnia Drewno zachowuje zdolność do oddychania, co pomaga w regulacji wilgotności w pomieszczeniu. Mniejsze ryzyko wypaczeń przy zmianach temperatury i wilgotności. Łatwa konserwacja i naprawa Nie trzeba cyklinować całej podłogi przy uszkodzeniu – można punktowo odnowić fragment. Regularna konserwacja (np. środkiem do pielęgnacji olejowosków) wydłuża żywotność wykończenia. Przyjemność użytkowania Ciepłe i przyjemne w dotyku – idealne dla osób chodzących boso lub z małymi dziećmi. Mniej śliskie niż lakierowane podłogi. Ekologia i zdrowie Produkty olejowoskowe są często na bazie naturalnych olejów i wosków – bezpieczne dla zdrowia. Brak intensywnego zapachu chemii, przyjazne alergikom.   Osmo to jedna z najbardziej znanych marek oferujących wysokiej jakości olejowoski do podłóg drewnianych (i nie tylko). Produkty tej firmy są bardzo cenione zarówno przez profesjonalistów, jak i osoby samodzielnie wykańczające wnętrza.
    • Zgadza się, dlatego uważam że w skrajnych przypadkach, czyli pewnie dwie noce w roku lepiej dogrzać grzałką, niż przepłacać za większą pompę i martwić się o taktowanie. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Mam człowieka na miejscu. Będzie obserwował.
    • Dziś po południu test obciążeniowy z tego co mi tutaj alert pogodowy wysyła.  
    • To nie do końca tak. Po pierwsze T-CAP nie są jedynymi pompami na rynku, które utrzymują nominalną moc grzewczą w skrajnie niskich temperaturach (-20°C lub mniej). Ale inne o takiej charakterystyce są od nich wyraźnie droższe.  Po drugie, zdolność do utrzymywania mocy nominalnej w trudnych warunkach nie oznacza większej skłonności do taktowania. W praktyce jest wręcz odwrotnie. Taka pompa jest w stanie utrzymać moc nominalną w całym przewidywanym zakresie pracy (mniej więcej od -20 do +15°C). Ale równocześnie to i tak są pompy inwerterowe, czyli z możliwością automatycznego dostosowywania mocy do chwilowych potrzeb. Dla większości pomp powietrze/woda minimum to 30%. Czyli pompa nominalnie np. 9 KW jest w stanie działać w sposób ciągły już z mocą ok. 3 kW.  Natomiast w typowych pompach, których moc spada wraz ze spadkiem temperatury zewnętrznej, też mamy nominalnie np. 9 kW. Ale osiągane dopiero np. przy +7°C na zewnątrz. Natomiast przy -10°C taka pompa będzie miała np. 5-6 kW mocy. Właśnie wtedy będzie potrzebne użycie grzałek. Natomiast przy wysokiej temperaturze zewnętrznej i tak potrzebne będzie wykorzystanie funkcji inwertera. Ale co się stanie, jeżeli wiedząc o spadku mocy wraz z temperaturą zewnętrzną, zdecydujemy się na pompę nominalnie już nie 9 lecz 12 kW? Wtedy powyżej 0°C zakresu regulacji mocy może już zabraknąć.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...