Skocz do zawartości

Historia edycji

zenek

zenek

13 godzin temu, retrofood napisał:

Nie będą.

13 godzin temu, retrofood napisał:

Szukaj projektantów a nie architektów, wtedy wyjdzie Ci najtaniej. Bo architekt bierze kasę za swój zawodowy tytuł, projektant zaś za pracę którą wykona.

A obydwaj w tym zakresie mają takie same uprawnienia, może nawet projektant ma w tym zakresie wyższe, bo nie wszyscy architekci mają uprawnienia budowlane konstrukcyjne.

Nie piszesz z jakiego regionu jesteś, może byłoby łatwiej odpowiedzieć.

Idiotyzm. I fobia na architektów. I kryptoreklama też???

Już to wałkowaliśmy, widać oporny jesteś.

To może zachęcisz, by zamiast do elektryka po instalację elektryczną iść do projektanta. Mniej więcej taka sama różnica.

Konstruktor liczy konstrukcje i je współprojektuje z architektem (jeśli to budowla wymagająca architekta).

Architekt uczy się i zasad konstrukcji, ale przede wszystkim projektowania formy i funkcji budowli. 

W związku z tym zdanie:

13 godzin temu, retrofood napisał:

Szukaj projektantów a nie architektów, wtedy wyjdzie Ci najtaniej. Bo architekt bierze kasę za swój zawodowy tytuł, projektant zaś za pracę którą wykona.

jest albo poglądem półgłówka, albo kryptoreklamą konstruktora - a tak naprawdę ośmieszeniem się piszącego.

 

I dlatego dziwię się, że ten post zniknął - czyżby @Redakcjapodzielała to zdanie (bo wydaje mi się, że mój post krytykujący to zniknął) , które wykolorowałem na czerwono, żeby głupoty było lepiej widać???

 

Wcześniej napisałem, że oczywiście bywa, że konstruktor ma większe pojęcie o achitekturze, niż architekt - ale to z powodu umiejętności ponad swoją profesją jednego i braku fachowości drugiego. Tak bywa przy wszystkich zawodach i nie jest typowe. Zdarza się też, że konstruktor jest słaby.

 

Normalne jest to, że dobry konstruktor robi konstrukcję do formy i funkcji zaprojektowanej przez architekta, który nie będąc konstruktorem, rozumie zasady konstrukcji. Dzięki temu się łatwo dogadują. 

Jeśli będziemy tu lansować takie poglądy, jak ten na czerwono - to będzie to forum bezsensu i wprowadzania w błąd tych nieświadomych - proszę Redakcji.

Więc jeśli Redakcja likwiduje posty, to niech to robi z jakimś sensem (chyba że coś znikło samo z sebie, to wtedy sorry :14_relaxed:).

 

I nie piszę tego z powodu miłości do architektów, bo mniej więcej taki sam procent w nich fachowości i etyki zawodowej, jak wszędzie - tylko z powodu zasad zwykłej logiki i sensu. 

 

Poza tym już  tu chyba ze sto razy pisałem - projekt jest takim samym towarem, jak każdy inny - fajnie jak jest tani, ale przede wszytskim ma być dobry, bo jest preliminarzem kosztów budowy i użytkowania budynku w prawie każdym zakresie! - a projekt architektoniczny domu mieszkalnego  jest tym głównym podkladem dla innych branż.

Czy to trudno zrozumieć, skoro się  nie da uargumentować zaprzeczenia?

 

Choć pewnie retrofood chciałby, żeby to była konstrukcja, lub elektryka :takaemotka:

 

Jak mnie boli ząb, to idę do dentysty, nie do laryngologa - choć obaj mają blisko to co leczą, i są lekarzami. Co nie znaczy, że jakiś dentysta nie może lepiej rozpoznać chorobę gardła - ale to wyjątki, nie reguła!

 

Uffff.... 

zenek

zenek

13 godzin temu, retrofood napisał:

Nie będą.

13 godzin temu, retrofood napisał:

Szukaj projektantów a nie architektów, wtedy wyjdzie Ci najtaniej. Bo architekt bierze kasę za swój zawodowy tytuł, projektant zaś za pracę którą wykona.

A obydwaj w tym zakresie mają takie same uprawnienia, może nawet projektant ma w tym zakresie wyższe, bo nie wszyscy architekci mają uprawnienia budowlane konstrukcyjne.

Nie piszesz z jakiego regionu jesteś, może byłoby łatwiej odpowiedzieć.

Idiotyzm. I fobia na architektów. I kryptoreklama teą???

Już to wałkowaliśmy, widać oporny jesteś.

To może zachęcisz, by zamiast do elektryka po instalację elektryczną iść do projektanta. Mniej więcej taka sama różnica.

Konstruktor liczy konstrukcje i je współprojektuje z architektem (jeśli to budowla wymagająca architekta).

Architekt uczy się i zasad konstrukcji, ale przede wszystkim projektowania formy i funkcji budowli. 

W związku z tym zdanie:

13 godzin temu, retrofood napisał:

Szukaj projektantów a nie architektów, wtedy wyjdzie Ci najtaniej. Bo architekt bierze kasę za swój zawodowy tytuł, projektant zaś za pracę którą wykona.

jest albo poglądem półgłówka, albo kryptoreklamą konstruktora - a tak naprawdę ośmieszeniem się piszącego.

 

I dlatego dziwię się, że ten post zniknął - czyżby @Redakcjapodzielała to zdanie (bo wydaje mi się, że mój post krytykujący to zniknął) , które wykolorowałem na czerwono, żeby głupoty było lepiej widać???

 

Wcześniej napisałem, że oczywiście bywa, że konstruktor ma większe pojęcie o achitekturze, niż architekt - ale to z powodu umiejętności ponad swoją profesją jednego i braku fachowości drugiego. Tak bywa przy wszystkich zawodach i nie jest typowe. Zdarza się też, że konstruktor jest słaby.

 

Normalne jest to, że dobry konstruktor robi konstrukcję do formy i funkcji zaprojektowanej przez architekta, który nie będąc konstruktorem, rozumie zasady konstrukcji. Dzięki temu się łatwo dogadują. 

Jeśli będziemy tu lansować takie poglądy, jak ten na czerwono - to będzie to forum bezsensu i wprowadzania w błąd tych nieświadomych - proszę Redakcji.

Więc jeśli Redakcja likwiduje posty, to niech to robi z jakimś sensem (chyba że coś znikło samo z sebie, to wtedy sorry :14_relaxed:).

 

I nie piszę tego z powodu miłości do architektów, bo mniej więcej taki sam procent w nich fachowości i etyki zawodowej, jak wszędzie - tylko z powodu zasad zwykłej logiki i sensu. 

 

Poza tym już  tu chyba ze sto razy pisałem - projekt jest takim samym towarem, jak każdy inny - fajnie jak jest tani, ale przede wszytskim ma być dobry, bo jest preliminarzem kosztów budowy i użytkowania budynku w prawie każdym zakresie! - a projekt architektoniczny domu mieszkalnego  jest tym głównym podkladem dla innych branż.

Czy to trudno zrozumieć, skoro się  nie da uargumentować zaprzeczenia?

 

Choć pewnie retrofood chciałby, żeby to była konstrukcja, lub elektryka :takaemotka:

 

Jak mnie boli ząb, to idę do dentysty, nie do laryngologa - choć obaj mają blisko to co leczą, i są lekarzami. Co nie znaczy, że jakiś dentysta nie może lepiej rozpoznać chorobę gardła - ale to wyjątki, nie reguła!

 

Uffff.... 

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Dzień dobry, chcę ocieplić drewniany strop starego domu z lat 60. Dom jednokondygnacyjny, strych nieużytkowy, ściany z balii sosnowych ocieplone od zewnątrz styropianem, strop drewniany o konstrukcji od strony pomieszczenia ogrzewanego: karton gips -  deski - plewy ok 3-4 cm - 20 cm pustej przestrzeni - deski, po których można chodzić. Dach dwuspadowy, blachodachówka + membrana dachowa. Nie zależy mi na użytkowaniu powierzchni strychu, chcę położyć wełnę na wierzch stropu. Czy powinienem kłaść na deski folię paroizolacyjną (aktywną?) i na nią wełnę mineralną? Czy wełnę mineralną bezpośrednio na deskach? Nie chcę popełnić błędu i doprowadzić do gnicia/degradacji desek. Jak powinienem to wykonać?
    • Witam.  Proszę o pomoc w sprawie mojego dachu. Stary dom kupiony 7 lat temu. Około 2005 roku poprzednik zamontował blachodachówkę. Pod blachę niestety, zamiast membrany dachowej, została założona folia dachowa (FWK). Dach dwu spadowy. W chwili obecnej poddasze jest ocieplone 25cm wełny. Między folią dachową a wełną jest gęste sznurowanie i szczelina 5cm. W kalenicy jest nacięta folia dachowa. Latem planuje zdjęcie starej kalenicy, założenie taśmy kalenicowej z dziurkami i przykręcenie szerszej kalenicy w celu zwiększenia wentylacji. Od strony okapu będą szczeliny nawiewne. W jednej ze ścian szczytowych jest otwór 160mm i kratka wentylacyjna. W drugiej ścianie szczytowej nie mogłem wywiercić otworu bo jest tam przyłącze linią napowietrzną. Wełna jest położona od okapu między krokwiami  do 2/3 wysokości dachu i później przechodzi nad jętki. Czy tak ocieplony dach ma szansę na prawidłowe funkcjonowanie? W normalnym świecie byłaby membrana dachowa wypuszczona do rynny, wełna by dolegała do membrany, ewentualne skropliny wpływałyby do rynny. Czy w moim przypadku sprawna wentylacja uchroni wełnę przed wilgocią? Żona uparła się na wełnę i niestety same z tego problemy... Wszystkie prace przeprowadzam sam. Żałuję że nie zrobiliśmy piany. Konstrukcja dachu sucha, szczelna, byłoby bez roboty i pewnie że nic by się nie zadziało. Proszę o cenę sytuacji.  
    • Czemu się wcześniej nie ogłaszałeś, musiałem sam malować. 
    • Dzień dobry, maluje mieszkania, domy, bura, lokale handlowe na terenie Warszawy i okolic. Działam sprawnie, fachowo i dokładnie. Termin u mnie to rzecz święta, zatem o punktualność martwić się nie trzeba, Zapraszam do zapoznania się z oferowanymi przeze mnie usługami na mojej stronie malowanie24.com   Zapraszam do kontaktu tel. 666-045-433 email: biuro@malowanie24.com
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...