Ok, zejście już zrobione, bloczki pomurowane i wylany wieniec ze słupami.
Sam sobie szalowałem i zbroiłem (a robiłem to pierwszy raz). No i popełniłem jeden ważny błąd. Nie przypuszczałem takiego ciśnienia betonu (a lane było B25 z wiaderka przez ok 4h). Szalunki słupów miałem ścisnąć śrubami ale z braku czasu podparłem deskami o wykop no i w jednym słupie doszło do wylania betonu poza szalunek, podczas wibracji buławą. Ratowałem jak mogłem ale takiej masy juz nie dociśnie nic więc podpierałem czym mogłem. Było tego tyle jak widać na zdjęciu.
Oczywiście brałem pod uwagę że przez to pojawić się może jakaś pustka w rdzeniu, skoro gdzieś się wylewa to gdzieś tego ubywa i nie myliłem się. Po rozszalowaniu wygląda to tak. Pustka jest na głębokości ok 10-12 cm może.
Nie wiem czy jest się czym martwić bo ten słup chyba nie przenosi jakichś kolosalnych obciążeń, prawda? Ma służyć tylko jako łącznik mur-XPS, ale sami oceńcie.
Przy okazji, cała płyta jest samonośna, słupy nie związane z XPSem (zrobiłem dyaltację z cienkiej szarej pianki xps), pomiędzy nimi a ławą jest trochę papy, trochę masy KMB. Czy w takim przypadku zaizolować styk "słup-ściana z xps" masą kmb na siatce, czy jakimś inną elastyczną taśmą? Całą obmurówkę mam zamiar posmarować cienko masą KMB jaka mi została. Wiem że to jest na dworze i nie ma co się "spuszczać", ale jak mam czas wole to zrobić dokładnie.