Skocz do zawartości

Historia edycji

zenek

zenek

1 godzinę temu, mhtyl napisał:

Nie będę wklejał więcej bo jest tego mnóstwo.

No dobrze - ale to jest cz. konstrukcyjna dokumentacji - i przyznam - b. dokładna.

I wydaje mi się że to dokumentacja jakiegoś osiedla, albo projekt powtarzalny. Stąd duża staranność w szczegółach.

Ale zgoda - b. dokladna.

Jestem ciekaw, czy tak dokładnie są też pokazane przekroje - (bo tu jest tylko rzut pokazany) - ale chyba nie, bo by były zaznaczone na rzucie. czyli projektant uznał, że przekroje pokazane w rysunkach archtektonicznych są wystarczające.

 

Wszystko zależy od kontekstu. I od dokładności, staranności projektanta - nie tej wymaganej przez prawo, ale tej jego osobistej, czasem wiele większej.

Ja to zresztą b. szanuję. I to b. pomaga na budowie - poprostu "nie ma pytań", bo rysunek wszystko pokazuje. 

 

Jednak w projektach indywidualnych aż taka dokładność jest rzadko spotykana. I nic w tym złego. Dokumentacja ma być dokladna i szczegołowa - ale bez przesady. 

 

Ale czasem tych szczegółów dają więcej niż trzeba. 

 

Ważne, by dokumentacja była rzetelna, czytelna, zawierała wszystkie te elementy, ktore są niezbędne do sprawnego wykonania budowy.

Sam sobie odpowiedz, czy np. rysowanie każdej belki na stropie żebrowym pomaga w budowaniu, czy nie. Często w nakładce konstrukcyjnej wystarczy pokazać kierunek rozparcia stropu. Szczegoły belki i pustaka nie są potrzebne, bo są typowe. Podaje się typ stropu, rozpiętość  i wystarczy.

Ale czasem projektant dodaje rózne "oczywiste" szczegóły, bo dokumentacja wygląda poważniej. Tym bardziej, że można je pobrać z witryny producenta i wkleić do projektu. I nic w tym złego.   

 

Wracając do tematu głownego. Ja bym jednak skonsultował ten projekt z fachowcem niezależnym od tych podpisanych pod projektem. 

 

1 godzinę temu, mhtyl napisał:

Rysunek a nie szkic przekroju domu  nie jest rysunkiem stropu, mylisz dwa pojęcia.

Aha - no to dokladnie chodzi o rzut - rysunek to bardzo ogólne sformułowanie.

zenek

zenek

52 minuty temu, mhtyl napisał:

Nie będę wklejał więcej bo jest tego mnóstwo.

No dobrze - ale to jest cz. konstrukcyjna dokumentacji - i przyznam - b. dokładna.

I wydaje mi się że to dokumentacja jakiegoś osiedla, albo projekt powtarzalny. Stąd duża staranność w szczegółach.

Ale zgoda - b. dokladna.

 

Wszystko zależy od kontekstu. I od dokładności, staranności projektanta - nie tej wymaganej przez prawo, ale tej jego osobistej, czasem wiele większej.

Ja to zresztą b. szanuję. I to b. pomaga na budowie - poprostu "nie ma pytań", bo rysunek wszystko pokazuje. 

 

Jednak w projektach indywidualnych aż taka dokładność jest rzadko spotykana. I nic w tym złego. Dokumentacja ma być dokladna i szczegołowa - ale bez przesady. 

 

Ale czasem tych szczegółów dają więcej niż trzeba. 

 

Ważne, by dokumentacja była rzetelna, czytelna, zawierała wszystkie te elementy, ktore są niezbędne do sprawnego wykonania budowy.

Sam sobie odpowiedz, czy np. rysowanie każdej belki na stropie żebrowym pomaga w budowaniu, czy nie. Często w nakładce konstrukcyjnej wystarczy pokazać kierunek rozparcia stropu. Szczegoły belki i pustaka nie są potrzebne, bo są typowe. Podaje się typ stropu, rozpiętość  i wystarczy.

Ale czasem projektant dodaje rózne "oczywiste" szczegóły, bo dokumentacja wygląda poważniej. Tym bardziej, że można je pobrać z witryny producenta i wkleić do projektu. I nic w tym złego.   

 

Wracając do tematu głownego. Ja bym jednak skonsultował ten projekt z fachowcem niezależnym od tych podpisanych pod projektem. 

 

52 minuty temu, mhtyl napisał:

Rysunek a nie szkic przekroju domu  nie jest rysunkiem stropu, mylisz dwa pojęcia.

Aha - no to dokladnie chodzi o rzut - rysunek to bardzo ogólne sformułowanie.

zenek

zenek

10 minut temu, mhtyl napisał:

Nie będę wklejał więcej bo jest tego mnóstwo.

No dobrze - ale to jest cz. konstrukcyjna dokumentacji - i przyznam - b. dokładna.

I wydaje mi się że to dokumentacja jakiegoś osiedla, albo projekt powtarzalny. Stąd duża staranność w szczegółach.

Ale zgoda - b. dokladna.

 

Wszystko zależy od kontekstu. I od dokładności, staranności projektanta - nie tej wymaganej przez prawo, ale tej jego osobistej, czasem wiele większej.

Ja to zresztą b. szanuję. I to b. pomaga na budowie - poprostu "nie ma pytań", bo rysunek wszystko pokazuje. 

 

Jednak w projektach indywidualnych aż taka dokładność jest rzadko spotykana. I nic w tym złego. Dokumentacja ma być dokladna i szczegołowa - ale bez przesady. 

 

Ale czasem tych szczegółów dają więcej niż trzeba. 

 

Ważne, by dokumentacja była rzetelna, czytelna, zawierała wszystkie te elementy, ktore są niezbędne do sprawnego wykonania budowy.

Sam sobie odpowiedz, czy np. rysowanie każdej belki na stropie żebrowym pomaga w budowaniu, czy nie. Często w nakładce konstrukcyjnej wystarczy pokazać kierunek rozparcia stropu. Szczegoły belki i pustaka nie są potrzebne, bo są typowe. Podaje się typ stropu, rozpiętość  i wystarczy.

Ale czasem projektant dodaje rózne "oczywiste" szczegóły, bo dokumentacja wygląda poważniej. Tym bardziej, że można je pobrać z witryny producenta i wkleić do projektu. I nic w tym złego.   

 

Wracając do tematu głownego. Ja bym jednak skonsultował ten projekt z fachowcem niezależnym od tych podpisanych pod projektem. 

 

 

 

 

51 minut temu, mhtyl napisał:

Rysunek a nie szkic przekroju domu  nie jest rysunkiem stropu, mylisz dwa pojęcia.

Aha - no to dokladnie chodzi o rzut - rysunek to bardzo ogólne sformułowanie.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Ta sprawa nie jest tak do końca ściśle określona w przepisach. Trzeba też uwzględnić pewną praktykę, która się wytworzyła.   Przede wszystkim zawsze wymagane jest sporządzenie opinii geotechnicznej. Mamy na to konkretny przepis, który zawiera Rozporządzenie Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej z dnia 25 kwietnia 2012 r. w sprawie ustalania geotechnicznych warunków posadawiania obiektów budowlanych (Dz.U. 2012 poz. 463)   § 7. 1. W przypadku obiektów budowlanych wszystkich kategorii geotechnicznych opracowuje się opinię geotechniczną   W przypadku domów jednorodzinnych najczęściej sporządza ją projektant budynku lub projektant dokonujący adaptacji projektu gotowego. Z zastrzeżeniem, że najczęściej stosuje się tu coś co można nazwać najniższym poziomem wymagań. Wynika to ze specyfiki domów jednorodzinnych, czyli zwykle obiektów zaliczanych do tzw. pierwszej kategorii geotechnicznej. Mówiąc w ogromnym skrócie, są one niewielkie i o prostej konstrukcji, posadowione na gruntach nośnych, jednorodnych i przy poziomie wód gruntowych poniżej poziomu posadowienia (proste warunki gruntowe). Teraz pojawia się pytanie na jakiej podstawie w takich sytuacji projektant ma określić kategorię geotechniczną konkretnego obiektu (domu)? W cytowanym powyżej rozporządzeniu zakres wymaganej dokumentacji różnicuje się przede wszystkim ze względu na kategorię obiektu budowlanego. Zgodnie z zasadą, że im trudniejsze warunki gruntowe i/lub bardziej skomplikowany obiekt, tym i wymagany zakres dokumentacji jest większy. Znajdziemy tam ogólny zapis:   § 4. 4 Kategorię geotechniczną całego obiektu budowlanego lub jego poszczególnych części określa projektant obiektu budowlanego na podstawie badań geotechnicznych gruntu, których zakres uzgadnia z wykonawcą specjalistycznych robót geotechnicznych.   Swoiste doprecyzowanie stanowi tu kolejny przepis:   § 6. 2. Dla obiektów budowlanych pierwszej kategorii geotechnicznej zakres badań geotechnicznych może być ograniczony do wierceń i sondowań oraz określenia rodzaju gruntu na podstawie analizy makroskopowej. Wartości parametrów geotechnicznych można określać przy wykorzystaniu lokalnych zależności korelacyjnych.   Najwyraźniej jednak powyższy zapis należy traktować jako zalecenie, nie zaś „sztywny” wymóg. Tym bardziej, że w przypadku obiektów zaliczanych do pierwszej kategorii geotechnicznej nie ma wymogu przedstawienia dokumentacji z przedstawionych badań. Wróćmy tu do § 7. 1., który należałoby interpretować wraz z kolejnymi punktami:   § 7. 1. W przypadku obiektów budowlanych wszystkich kategorii geotechnicznych opracowuje się opinię geotechniczną. 2. W przypadku obiektów budowlanych drugiej i trzeciej kategorii geotechnicznej opracowuje się dodatkowo dokumentację badań podłoża gruntowego i projekt geotechniczny. 3. W przypadku obiektów budowlanych trzeciej kategorii geotechnicznej oraz w złożonych warunkach gruntowych drugiej kategorii wykonuje się dodatkowo dokumentację geologiczno-inżynierską, zgodnie z  przepisami ustawy z  dnia 9 czerwca 2011 r. – Prawo geologiczne i górnicze (Dz. U. Nr 163, poz. 981).   W związku z tym wytworzyła się praktyka, w której projektant zawsze sporządza opinie geotechniczna, lecz w przypadku pierwszej kategorii geotechnicznej nikt nie wymaga od niego przedstawienia w tej opinii dokładnych danych na temat gruntu. Danych wziętych chociażby z opisu i interpretacji odwiertów. Projektant przecież i tak bierze za to wszystko odpowiedzialność, a ostatecznie kieruje się swoją wiedzą i doświadczeniem. To całkiem rozsądne, bo w praktyce w takich prostych przypadkach rozbudowane badania nie są do niczego potrzebne. Trzeba zachować umiar, rozsądek i pewną proporcję nakładów i korzyści. Ponadto projektant jest często w stanie sporo wywnioskować już po takich robotach jak zrobienie wykopów pod szambo, przyłącze wodociągowe czy wiercenie studni.  
    • Dlatego sugeruję najpierw użycie farby separacyjnej.
    • Witam,  z początkiem października złożyłem wniosek o wydanie warunków zabudowy na dom jednorodzinny z garażem w bryle budynku. Dostałem informację z gminy, że decyzja zostanie wydana do 31.03.2025 (ze względu na dużą ilość wniosków spowodowanych zbliżającymi się zmianami). Zastanawiam się teraz jakie mam opcje aby w przyszłości móc postawić jednak też garaż wolnostojący/ budynek gospodarczy. Wolałbym poczekać teraz na tą decyzję która ma zostać wydana do końca marca. Czy później mogę zmienić warunki zabudowy, tak aby postawić garaż wolnostojący? jeżeli tak to za pomocą jakiego wniosku? i czy jeżeli zmiana warunków zabudowy nastąpi po 1 stycznia 2026 to czy warunki z automatu będą miały tylko 5 lat ważności? i jeszcze pytanie ile trwa sama zmiana warunków zabudowy (w internecie jest napisane miesiąc, ale aktualnie na warunki zabudowy w mojej gminy trzeba czekać 5 miesięcy, a teoretycznie mają na to 3 miesiące). Z góry dziękuję za informację :) 
    • Budowa, która powinna zakończyć się co najmniej 3 miesiące temu wciąż nie została skończona. Szef firmy budowlanej ciągle powtarza "nie nasza wina, skaczemy z budowy na budowę, są opóźnienia".   Jesteśmy w trakcie robót dachowych, które przez firmę budowlaną stale są przekładane. Do stanu surowego zamkniętego brakuje nam tylko/aż dachu. Ostatnio zaczął padać śnieg, a nocami słupki rtęci wskazują ujemną temperaturę. Czy może mieć to jakiś zły wpływ na więźbę dachową?
    • Komentarz dodany przez PornKup: Jestem przerażony. Oszuści podkładają papiery pod oczyszczalnie które nie istnieją i z problemem zostaje użytkownik który jest bogu ducha winny. nie dajcie się ludzie nabrać - trzeba żądać papierów i dopiero podejmować decyzje zakupu. modernizacja szamb to tylko wymiana na prawdziwe urzadzenie
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...