Skocz do zawartości

Koszt budowy domu do 100m2


Recommended Posts

Z tekstu nie mogę określić płci pytacza... a ten pyta co SADZIMY... sądzę, że chodzi o nasze sądy o planach pytacza...

 

Poczytaj forum, użyj wyszukiwarki wewnętrznej...

Niedawno była mowa o budowie domku o powierzchni 90 m kw..., również jest piękny temat o domkach szkieletowych...

Poczytaj i wtedy zadaj szczegółowe zapytania, wtedy otrzymasz szczegółowe odpowiedzi...

 

Aaaa, i zgodnie z zaakceptowanym przy rejestracji regulaminem forum - używaj polskich liter i znaków interpunkcyjnych. Szanuj czytających Twoje posty.

 

Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
  • 2 tygodnie temu...

Pytanie w tej formie ogólności jest bez sensu...

Domek 100 m2 może kosztować zarówno 250 tyś jak i 2 miliony

 

Wszystko zależy od wielu czynników - zarówno obiektywnych (geologia i warunki gruntowe, dostępność mediów itp ) jak i subiektywnych (czytaj wodotryski wymyślone przez inwestora )

 

Prosty maksymalnie prosty domek w planie kwadratu / prostokata, parterowy z poddaszem nieużytkowym, z prostą konstrukcją dachu - dwuspadowy ew. czterospadowy (kopertowy), przy bardzo prostych warunkach gruntowych (proste fundamenty niewymagąjće jakiegoś specjalnego zabezpieczenie przeciwodnego), w systemie zleconym (czyli wszystko robią wynajęci fachowcy) i materiałami z niższej (acz niekoniecznie najniższej półki - ot np. panele na podłodze zamiast klepki itp ) to w 250 tyś można się zmieścić ze wszystkim tak by móc zamieszkać...

 

Ale znając życie inwestor zaczyna "wymyślać" i nawet nie zauważa jak każda "drobna zmiana" przkłada się na wcale ni takie drobne koszty.

Link do komentarza
  • 2 miesiące temu...
  • 2 miesiące temu...

A ja się zastanawiam nad jednym, dopiero zaczynam planować budowę, mam działkę, na razie korzystamy z niej w celach rekreacyjno- grillowych, ale - chcielibyśmy zacząć załatwiać formalności, żeby w przyszłym roku zaczął powstawać dom. Tylko... no właśnie, tradycyjny, klasyczny, murowany, a może dom z bali? Albo coś jeszcze innego? Na co zwrócić uwagę wybierając sposób budowy?

Link do komentarza
1 godzinę temu, koziolek82 napisał:

mam działkę

Obejmuje ją MPZP (miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego)?

Jakie są warunki zabudowy tej działki?

Będziesz miał te dane, to będzie podstawa dla dalszych planów - najpierw CO da się postawić, a potem JAK to zrobić...

Link do komentarza

tak, działka jest budowlana zgodnie z MPZP, dlatego mówię, że nic, tylko formalności zacząć załatwiać. Słyszałem, że to niestety też "Trochę" trwa.. 

A co dokładnie masz na myśli pisząc warunki zabudowy? Działka jest dość spora, płaska, żadnych górek pagórków. Jest to nowopowstające osiedle domków jednorodzinnych. Wszyscy po kolei się budują, metodą tradycyjną, klasyczną, budują domy. A my się zastanawiamy czy też, czy może jakaś alternatywa?

Link do komentarza
  • 6 miesiące temu...
Dnia 2.08.2019 o 22:48, koziolek82 napisał:

tak, działka jest budowlana zgodnie z MPZP, dlatego mówię, że nic, tylko formalności zacząć załatwiać. Słyszałem, że to niestety też "Trochę" trwa.. 

A co dokładnie masz na myśli pisząc warunki zabudowy? Działka jest dość spora, płaska, żadnych górek pagórków. Jest to nowopowstające osiedle domków jednorodzinnych. Wszyscy po kolei się budują, metodą tradycyjną, klasyczną, budują domy. A my się zastanawiamy czy też, czy może jakaś alternatywa?

Tu masz info pisane z pierwszej ręki na temat warunków zabudowy i powiązanych z tym sprawach 

https://budogram.pl/wpisy/3208-warunki-zabudowy-jesli-ktos-tutaj-sie-znalal

Link do komentarza
  • 4 tygodnie temu...

Witam,

Temat kosztów domu to delikatnie mówiąc temat rzeka. Pierwszy budowałem dobre parę lat temu, kiedy wszystko było dużo tańsze. Mimo tego, że miałem wykonany indywidualny projekt, który przewidywał jakieś tam widełki kosztów budowy to i tak rzeczywistość okazała się dużo droższa. Popełniłem sporo błędów wynikających z braku doświadczenia. Z moich wyliczeń wyszło, że nie doszacowałem kosztów mniej więcej w 40 %. Drugi dom, budowany dla dzieci i wspólnie z nimi (120m), oparliśmy na projekcie gotowym z biura projektowego. Każde takie biuro podaje przewidywany koszt. Tutaj wahnięcia okazały się dużo mniejsze bo wyższe koszty wynosiły zaledwie 15% . Oczywiście podczas budowy i planowania domu sporą rolę grają czynniki poza budowlane takie jak sytuacja gospodarcza w Polsce, stan bezrobocia, wyrost płacy minimalnej i wiele innych. dużym kosztem a nawet bardzo dużym jest opłacenie wykonawcy. Przed praca zaprosiłem do siebie 2 potencjalnych wykonawców, pokazałem imdwa projekty i dopiero to pozwoliło przewidzieć realny koszt budowy. Niezależnie jednak od wszystkiego budując, warto mieć oczy i uszy szeroko otwarte, wiele kosztów można zmniejszyć, wystarczy szukać okazji, rozmawiać z ludźmi i dzielić się doświadczeniem. Trzymam za Ciebie kciuki, bo budowa to wyzwanie :) 

Link do komentarza
  • 9 miesiące temu...
Dnia 4.03.2020 o 10:01, plaguna napisał:

Witam,

Temat kosztów domu to delikatnie mówiąc temat rzeka. Pierwszy budowałem dobre parę lat temu, kiedy wszystko było dużo tańsze. Mimo tego, że miałem wykonany indywidualny projekt, który przewidywał jakieś tam widełki kosztów budowy to i tak rzeczywistość okazała się dużo droższa. Popełniłem sporo błędów wynikających z braku doświadczenia. Z moich wyliczeń wyszło, że nie doszacowałem kosztów mniej więcej w 40 %. Drugi dom, budowany dla dzieci i wspólnie z nimi (120m), oparliśmy na projekcie gotowym z biura projektowego. Każde takie biuro podaje przewidywany koszt. Tutaj wahnięcia okazały się dużo mniejsze bo wyższe koszty wynosiły zaledwie 15% . Oczywiście podczas budowy i planowania domu sporą rolę grają czynniki poza budowlane takie jak sytuacja gospodarcza w Polsce, stan bezrobocia, wyrost płacy minimalnej i wiele innych. dużym kosztem a nawet bardzo dużym jest opłacenie wykonawcy. Przed praca zaprosiłem do siebie 2 potencjalnych wykonawców, pokazałem imdwa projekty i dopiero to pozwoliło przewidzieć realny koszt budowy. Niezależnie jednak od wszystkiego budując, warto mieć oczy i uszy szeroko otwarte, wiele kosztów można zmniejszyć, wystarczy szukać okazji, rozmawiać z ludźmi i dzielić się doświadczeniem. Trzymam za Ciebie kciuki, bo budowa to wyzwanie :) 

Tak czytając posty, zastanawiam sie czy odpowiedzi pisza osoby które piszą aby pisać, czy osoby któr maja doświadczenie. Dlaczego p "plaguna" po wyszczególnieniu tylu podpunktów nie napisał pan najistotniejszej rzeczy : ile kosztował dom np:pod klucz lub przynajmniej w stanie surowym ? Po co pisać że pierwszy dom był 40 % droższy a drugi 15 % droższy - droższy od jakiej kwoty ? 

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Mam jeszxze kilka pytań;   1.Czy płyta budowlana 1 cm jest lepsza niż dwie zielone płyty regipsowe w kwestii izolacji cieplnej?   2.Czy taka płyta budowlana też się nadaje? Jest tańsza niż Budanentu i Ultramentu   https://allegro.pl/oferta/plyta-budowlana-izolacyjna-wodoodporna-maxiterm-w10-120x60-cm-gr-10-mm-14405302704   3.Czy te płyty muszę klejic krawędzi krawędzi bo widziałem że tak na YT robią?      
    • Reklamacja przyjęta. Płytki wymienione.
    • Słyszałem, ze ogień ma moc oczyszczającą.
    • Niczego nie rozumiesz. Azbest nie jest trucizną!!! I nic nie szkodzi, kiedy się go zjada lub wypije!!! Problem polega na tym, ze azbest jest niezniszczalny! I kiedy włókienka azbestu dostają się do płuc, to organizm nie potrafi ich stamtąd usunąć, a są tam przecież ciałem obcym!!! Więc jest bardzo szkodliwy, kiedy się go wytwarza, tnie i wdycha pył, który przy tym powstaje. Ale nie kiedy się go zjada czy wypija, bo te włókna wydalimy.      No właśnie na dachu jest bardzo szkodliwy, bo płyty się na dachu degradują i uwalniają pył azbestowy, roznoszony wiatrem. I my go wdychamy!!! Czego nie rozumiesz?     Bo azbest nie jest trujący!!! On w żołądku i jelitach jest zupełnie neutralny. Azbest szkodzi płucom mechanicznie, a nie chemicznie! Włókna przebijają pęcherzyki płucne, a organizm nie ma możliwości ich usunięcia. Azbest się nie spala, nie trawi i nie ulega degradacji. W płytach azbestowych degraduje się cement, czyli spoiwo, które łączy włókna azbestu, które się uwalniają i wiatr je po świecie roznosi.     Tia... A płaski naleśnik Ziemi podtrzymują cztery słonie. Kiedyś ignorancja była wstydliwa, dzisiaj ludzie się nią chełpią, chociaż wszystkie materiały są na wyciągnięcie ręki w necie.     Którzy "eksperci", sieroto? Ci sami, których kury przestały się nieść z powodu masztu 5G? Nieuszkodzonych płyt azbesto-cementowych na dachach NIE MA!!!! Natura robi swoje, cement się degraduje, a azbest wiatr rozsiewa po okolicy i przenosi jak piasek z Sahary, nawet na inne kontynenty. To że Ty żyjesz, nie oznacza, że Twój azbest nie wykończył juz kogoś mieszkającego znacznie dalej od Ciebie. Bo mu wiatry przynoszą Twój azbest. Tak to jest, jak ktoś z uporem nie chce używać rozumu. 
    • Komentarz dodany przez Gert: Same kłamstwa jak to w Polsce-prawda jest taka i można to łatwo sprawdzić że Polska jako jedyny kraj w Europie sama ustaliła sobie datę graniczną 2032r w żadnym innym normalnym kraju europejskim nikt nie rusza całego nie uszkodzonego eternitu na dachu i nie ma żadnej daty zdjęcia usuwa się tylko uszkodzony -ale polak wiadomo jak to w przysłowiu...sam sobie robi problemy zakopując w ziemi coś co może bezpiecznie leżeć na dachu-NIEUSZKODZONY.Co potwierdzają eksperci tak krajowi jak i zagraniczni...
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...