Robertu Napisano 8 kwietnia 2009 Autor Udostępnij #201 Napisano 8 kwietnia 2009 To teraz mogę się pochwalić, wszystkie pomieszczenia mają swoich właścicieli. "Urodziliśmy" dzisiaj z żoną syna o godz. 1:10; wagi - 3,13 kg; wzrostu - 54 cm. Za wrodzoną elegancję dostał 10 pkt. Link do komentarza
marcines0 Napisano 8 kwietnia 2009 Udostępnij #202 Napisano 8 kwietnia 2009 G R A T U L A C J E !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Robertu !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Link do komentarza
beatawacek Napisano 9 kwietnia 2009 Udostępnij #203 Napisano 9 kwietnia 2009 RobertuJako że mężczyzna ma w swoim życiu : 1) zbudować dom , 2) posadzić drzewo , 3 ) spłodzić syna i ty tego wszystkiego już dokonałeś ------ to czeka cię już tylko .....emerytura .....boś spełniony jest zupełnie ...........Raz jeszcze całuję i pozdrawiam żonę i małą Małgosię PS. Naprawdę cieszę się z całego sercaPS. hm.. szkoda że ja nie mam syna , ale cóż , trudno .... Link do komentarza
przemysław1 Napisano 10 kwietnia 2009 Udostępnij #204 Napisano 10 kwietnia 2009 Cytat To teraz mogę się pochwalić, wszystkie pomieszczenia mają swoich właścicieli. "Urodziliśmy" dzisiaj z żoną syna o godz. 1:10; wagi - 3,13 kg; wzrostu - 54 cm. Za wrodzoną elegancję dostał 10 pkt. Witam! Pozostaje mi przyłączyć się do życzeń. Oby dzieci chowały się Tobie Robertu zdrowo. Reszta to tylko dodatek do szczęśliwego życia.Pozdrawiam Ciebie i Wszystkich Tercjowiczów bardzo świątecznie. PrzemkoP.S. na budowie prace ruszają po świętach , woda opadła Link do komentarza
Robertu Napisano 13 kwietnia 2009 Autor Udostępnij #205 Napisano 13 kwietnia 2009 A oto fotka moich robaczków: A w domku, cóż... walka ze szpakami. Rynny koszowe to wspaniałe miejsce na gniazda i łatwo pod dachówkę wleźć, bo nie położyli (fachowcy) wróblówki, tylko gąbkę. Link do komentarza
Robertu Napisano 19 kwietnia 2009 Autor Udostępnij #206 Napisano 19 kwietnia 2009 Wojna wygrana , metodą łopatologiczną, czyli zapryskałem miejsca pod dachówkami w rynnach koszowych pianką montażową, wyjście tylko na lato i o to chodzi, bo do zimy pianka pod wpływem słońca wykruszy się. To na ten rok, a na przyszły wymyślę coś bardziej trwałego. Link do komentarza
przemysław1 Napisano 27 kwietnia 2009 Udostępnij #207 Napisano 27 kwietnia 2009 Cytat Wojna wygrana , metodą łopatologiczną, czyli zapryskałem miejsca pod dachówkami w rynnach koszowych pianką montażową, wyjście tylko na lato i o to chodzi, bo do zimy pianka pod wpływem słońca wykruszy się. To na ten rok, a na przyszły wymyślę coś bardziej trwałego. Witam Ciebie Robertu1Mam już (albo dopiero) wylane ławy. Musiałem je trochę pogłębić i dozbroić. Miękki grunt z gliną. Po mału zakończę opracowanie drenów. Wymienię również ekipę. Ta niedopuszcza do kaca.Cóż walka to walka. Pozdrawiam wszystkich Przemko. Link do komentarza
Robertu Napisano 27 kwietnia 2009 Autor Udostępnij #208 Napisano 27 kwietnia 2009 A uprzedzałem, że największy problem to nie ceny czy towar tylko wykonawcy. Link do komentarza
Robertu Napisano 7 czerwca 2009 Autor Udostępnij #209 Napisano 7 czerwca 2009 Dlaczego taka cisza na forum????? Sezon w pełni, a nikt się nie chwali postępami, meldujcie, co kto robi. Ja dojrzałem do decyzji i znalazłem koncepcję wykończenia łazienki. Link do komentarza
dardurdka Napisano 7 czerwca 2009 Udostępnij #210 Napisano 7 czerwca 2009 Cytat Dlaczego taka cisza na forum????? Sezon w pełni, a nikt się nie chwali postępami, meldujcie, co kto robi. Ja dojrzałem do decyzji i znalazłem koncepcję wykończenia łazienki. Robert, jestem pod ogromnym wrażeniem Twojego domku I oczywiście GRATULUJĘ Synka!!!!!!!!!!!!!!Ciekawi mnie Twój pomysł na łazienkę????Ja mam także dworek: Dworek Aneta z Arexu Link do komentarza
Robertu Napisano 7 czerwca 2009 Autor Udostępnij #211 Napisano 7 czerwca 2009 Dziękuję dardurdka, starałem się. A łazienka to taki przypadek: miałem niewykorzystane miejsce między kominem a schodami. Od początku wiedziałem, że tam będą półki, ale szerokość 30 cm i głębokość 50 cm dawało efekt nory, więc drzwi musiały być, tylko jak wykończyć?? I tu rewelacyjny pomysł - zabudować płytkami . Po zamknięci nie widać, że cokolwiek tam jest. Sam wszystko robię, więc trochę trwa, ale satysfakcja bezcenna. Link do komentarza
beatawacek Napisano 11 czerwca 2009 Udostępnij #212 Napisano 11 czerwca 2009 Czy u was także właśnie przeszła burza ??? Wcześniej rozwiała piękne słońce, przegoniła z tarasu??? Sprawiła że uciekaliście szybko , zbierając mięso z grilla?? Czy u was także odeszła równie szybko jak przyszła ?Teraz ponownie raczy was słońce i kusi , by ponownie wystawić się i ogrzewać w jego cieple??Bo tak jest u nas. W naszym domu pod lasem - gdzie cudnie śpiewają ptaki i pachnie mokre runo. I rano siedząc tak , liczyliśmy ile już miesięcy za nami, w tym naszym domu. Ile uśmiechu , radości , ile kłótni o nic, ile wypitego piwa . OSIEM MIESIĘCY .... to jesień za nami, zima, wiosna , to pierwsze lato. Takie radości małych dzieci - ptaki z niebieskim ogonem ( sójki) które znałam z dziecięcego wiersza a które zobaczyłam teraz, dzięcioł szukający czegoś na naszym kominie - robiący za budzik i tak cisza ... i taki spokój. I takie szukanie pieniędzy - na ogrodzenie, na podbitkę . Praga w długi czerwcowy weekend , pozostała w strefie planów na przyszłość ...Zmykam na taras , słońce woła ......Pozdrawiam Link do komentarza
dardurdka Napisano 16 czerwca 2009 Udostępnij #213 Napisano 16 czerwca 2009 Cytat Czy u was także właśnie przeszła burza ??? Wcześniej rozwiała piękne słońce, przegoniła z tarasu??? Sprawiła że uciekaliście szybko , zbierając mięso z grilla?? Czy u was także odeszła równie szybko jak przyszła ?Teraz ponownie raczy was słońce i kusi , by ponownie wystawić się i ogrzewać w jego cieple??Bo tak jest u nas. W naszym domu pod lasem - gdzie cudnie śpiewają ptaki i pachnie mokre runo. I rano siedząc tak , liczyliśmy ile już miesięcy za nami, w tym naszym domu. Ile uśmiechu , radości , ile kłótni o nic, ile wypitego piwa . OSIEM MIESIĘCY .... to jesień za nami, zima, wiosna , to pierwsze lato. Takie radości małych dzieci - ptaki z niebieskim ogonem ( sójki) które znałam z dziecięcego wiersza a które zobaczyłam teraz, dzięcioł szukający czegoś na naszym kominie - robiący za budzik i tak cisza ... i taki spokój. I takie szukanie pieniędzy - na ogrodzenie, na podbitkę . Praga w długi czerwcowy weekend , pozostała w strefie planów na przyszłość ...Zmykam na taras , słońce woła ......Pozdrawiam Beata, pięknie tam u Was U mnie mam nadzieję, że też tak będzie już niedługo... Dworek także stoi pośród lasu, choć przy drodze powiatowej A sójek i dzięciołów jest zatrzęsienie, i jeszcze takich malutkich skaczących ptaszków, osiedliły się na poddaszu Mam nadzieję, że już wkrótce ja będę mogła napisać, że już mieszkam...Robert, jak skończysz łazienkę koniecznie się pochwal, podziwiam Cię za to że sam wszystko robisz! Musisz mieć prawdziwą satysfakcję z każdego wykończonego szczegółu. Gratuluję Link do komentarza
Robertu Napisano 21 czerwca 2009 Autor Udostępnij #214 Napisano 21 czerwca 2009 Moje pomysły są niewykonalne dla wykonawców w standardowych stawkach, więc nie mam wyboru. Dzięki temu dużo się nauczyłem i wiele talentów odkryłem w sobie. A satysfakcja bezcenna. Robota w łazience stanęła, ponieważ mam problem ze znalezieniem pewnego rodzaju zawiasu. Wieczorem wstawię rysunek, może ktoś z Was mi pomoże. Link do komentarza
marcines0 Napisano 2 lipca 2009 Udostępnij #215 Napisano 2 lipca 2009 witam !!!! mam pytanie beatawacek !!!!jak rozwiązaliście problem z kuchnią a raczej z ze zlewem pod oknem ? bo pisałaś ze nie jest to możliwe ze względu ze na meble które maja po 80 cm ?a jednak wam się to udało jak widać na zdjęciach PS. u nas murarze w końcu zaczęli mury się pną każdego dnia coraz wyżej aż miło patrzeć !!!!! okna powiękrzyliśmy 150x150 jest dobrze chociaż z przodu nie jest po równo miedzy oknami tak jak z tyłu ale tego aż tak bardzo nie widać za pare dni wstawie fotki !!!!ps pozdrawiam Tercjowiczów Link do komentarza
Robertu Napisano 2 lipca 2009 Autor Udostępnij #216 Napisano 2 lipca 2009 Znalazłem zawiasy!!!! Robota na ukończeniu, całkiem możliwe, że do końca miesiąca robota się skończy. Link do komentarza
marcines0 Napisano 14 lipca 2009 Udostępnij #217 Napisano 14 lipca 2009 [attachment=2757:sieniawa_023.jpg] Link do komentarza
Robertu Napisano 15 lipca 2009 Autor Udostępnij #218 Napisano 15 lipca 2009 Brawo marcines0 niech mury rosną. Link do komentarza
beatawacek Napisano 16 lipca 2009 Udostępnij #219 Napisano 16 lipca 2009 Brawo Marcines0 - przyjemnie patrzeć jak i inni sobie radzą i wznoszą mury swojego domu. To bardzo fajne uczucie - prawda???Powodzenia w dalszych pracach .Odnośnie umiejscowienia zlewozmywaka w kuchni - to odpowiem Ci wieczorem, bo o szczegóły techniczne muszę spytać męża. My jesteśmy nadal na etapie ciągłego wykańczania i porządkowania wokół domu - oto kilka zdjęć : http://beatawacek.fotosik.pl/albumy/661918.html Niestety mieliśmy ostatnio małą ( a może dużą - bo to jak to oboje z mężem odczuliśmy psychicznie , to zakrawało na co najmniej katastrofę ) Na poddaszu ( w kotłowni) puścił jakiś zawór od zbiornika wyrównawczego i tak ciekł, ciekł ----długo chyba , po pionie na dół że zalał ścianę . W efekcie zrobił się piękny grzyb , chwyciła wilgoć - co odkryliśmy po odsunięciu szafy w wiatrołapie i w łazience. Awaria została usunięta , trwa suszenie ściany a póżniej trzeba będzie " zakonserwować " ścianę jakimś środkiem grzybobójczym. I mamy nadzieję że to pomoże i więcej takich niespodzianek nie będzie w naszym domu. Całą instalację robiła nam duża miejscowa firma ( która również zobowiązana była do zakupu wszystkich sprzętów ) pracownik firmy który przyszedł naprawić awarię stwierdził ze : TO NIE JEGO WINA , TYLKO ZBIORNIKA . Zabawne prawda??? Pozwolę sobie na pewne porównanie : moja praca polega min na sporządzaniu umów - gdybym więc przygotowała umowę , po której moi klienci ponieśliby straty to czy mogłabym powiedzieć : TO NIE MOJA WINA , TYLKO DŁUGOPISU . Czy moi klienci umarliby ze śmiechu ??? wątpię ....Jesteśmy na etapie ogrodzenia i w poszukiwaniu wykonawcy - zawędrowaliśmy do kilku okolicznych miast . Byliśmy zainteresowani wykonaniem kutej bramy przesuwnej oraz bramki - wzór , prosty 3- 4 elementy zdobienia. Nasi miejscowi artyści powiedzieli nam 5000 zł / bez ocynku i automatyki. . Szukaliśmy dalej - firma z Krakowa , zaproponowała kwotę 3 200 zł ---- jest już fajniej , prawda??? szukaliśmy dalej - firma z Limanowej , zrobi bramę i furtkę za 2000 zł + 2000 zł automatyka + montaż -- i tak za nieco ponad 4 000 zł mamy bramę z automatyką. Internet jest naprawdę skarbnicą niezwykłą . Pozdrawiam Link do komentarza
przemysław1 Napisano 21 lipca 2009 Udostępnij #220 Napisano 21 lipca 2009 Witam Wszystkich budujących!Uporałem się z nadmiarem stojącej wody ( dziękuję za wszystkie rady) Problem pozostaje jednak do załatwienia w dalszym terminie. Drenarz to jedna kwestia, lecz muszę zorganizować odbiór zgromadzonej wody. Wkopałem 8 kręgów, dokopałem się na głębokość 4,5m i w całym przekroju mam glinę. Może powinienem był pójść głębiej?Puki co to problem został odsunięty na .... jakiś czas i murarze mogą budować. Kończę fundamenty. Myślę o dołożeniu (podwyższeniu bloczków na fundamencie) i późniejszym obsypaniu wyżej ziemią domu. Mam pewne obawy przed przyszłymi ulewami czy okersem roztopów i stojącą wodą wokół domu. Wklejam kilka zdjęć z mojej udowy. Pozdrawiam Przemko. Link do komentarza
Robertu Napisano 21 lipca 2009 Autor Udostępnij #221 Napisano 21 lipca 2009 Masz dokładnie taką samą sytuację jak ja, tylko jeziorko obok domu nie pod: ; tutaj wody jest po kolana: ; a tak poradziłem sobie z wodą: mam sad na lekkim wzniesieniu, a studnia to wykopany w glinie kubek, więc drenaż zbiera wodę a ta przepompowywana jest w rozsącznik pod sad. Dodatkowo, wierzba to mój przyjaciel. Link do komentarza
przemysław1 Napisano 22 lipca 2009 Udostępnij #222 Napisano 22 lipca 2009 [quote name='Robertu' date='21.07.2009, 23:51 ' post='52364']Masz dokładnie taką samą sytuację jak ja, tylko jeziorko obok domu nie pod:Witam Ciebie!Nie ułatwiają mi na razie pracy przechodzące burze. Poza ładnymi widokami nieba w kolorach ciemnego grafitu mam trochę kłopotu z wodą. Czytam i szukam rozwiązania w miarę sensownego. Skłaniam się do działania polegającego na wykopaniu rowu serokości 0,5m na głębokość około 1m poniżej ław fundamentowych. Rów w oddaleniu około 3,5m od ścian domu, wyścielony grubą folią z drenarzem na spodzie i zasypany żwirem z górną warstwą piasku. Folię chciałem zawinąć w dole jak również na wysokości spodu ścianu fundamentowej poziomo skierować w kierunku ścian fundamentowych i przymocować. Sądzę, że powinno to odciąć w znacznym stopniu napierającą wodę na dom. Mam inne pytanie do Ciebie. Proszę o Twoją opinię względem zasypywania fundamentów i lania podbetonu.Zastanawiam się czy poza zasypaniem fundamentów piaskiem i zagęszczeniem zalewać betonem , czy zostawić zalanie betonem do czasu wykańczania środka? Jedno i drugie rozwiązanie ma swoje wady i zalety. Bezspornie zalanie podbetonem da mi możliwość zaizolowania całości jednolitą warstwą np. papy termozgrzewalnej. Z drugiej strony pozostawienie dostępu do piasku daje możliwość pewnych zmian w późniejszym czasie. Pozdrawiam Przemko. Link do komentarza
Robertu Napisano 22 lipca 2009 Autor Udostępnij #223 Napisano 22 lipca 2009 1. W wykop nie folia, tylko geowłóknina, bo drenaż nie będzie pracował. Jeżeli chcesz mieć pewność, to wykop wyłóż włókninę wsyp żwir, kamienie (lub płukankę) połóż rurę i zasyp żwirem. To zajmie nieco ponad pół metra wysokości, pozostałą część wypełnij gliną. I masz gwarancję niemal dożywotnią, że woda nie podejdzie do domu.2. Ja dom budowałem "przez telefon", ponieważ dużo wtedy jeździłem i murarze robili, jak im pasowało, więc chudy beton poszedł zaraz po ścianach fundamentowych. Potem kuli, bo zapomnieli wkopać rury spustowe od kuchni , i doprowadzenie powietrza do kominka, ale to nie moja robota była. W trakcie budowy zmian żadnych nie robiłem, jakoś udało mi się wszystko przemyśleć i ustawić od razu, dlatego nie istotny był moment wylania betonu, a faktem jest, że w izolowaniu jest to praktyczniejsze. Link do komentarza
MurowanyDaniel Napisano 13 sierpnia 2009 Udostępnij #224 Napisano 13 sierpnia 2009 Witam wszystkich Forumowiczów !!Jestem tu nowy, ale swoją Tercję mam.Mam już więźbę, czekam na pogode żebym mógł postawić klinkierowe kominy. W międzyczasie mam zamiar zamontować okna. Chciałbym poradzić się Was, bo nie wiem co robić. Przedstawiciele handlowi proponują mi różne rozwiązania np. 1.żeby wszystkie okna były typu witryny ("bo przy zrobieniu dwóch skrzydeł w tak malutkim oknie pozostaje Panu 40cm szyby na skrzydle i to nie ma sensu").2. jakie macie drzwi na taras (jakie proponujecie) ? Ze szprosem poziomym ? Bez ?3. Ilu komorowe okna ?? 3-komorowych juz nie produkuja, teraz wszyscy zachwalają 5-komorowe i twierdza ze 7-komorowych się nie opłaca bo różnica w stratach ciepła nigdy się nie wróci (nie dodają tylko że 7 komorowe mają dodatkową uszczelkę, są sztywniejsze, mają zupełnie inne zawiasy)Chciałbym poznać Wasze zdanie na ten temat, proszę o wyczerpujące wypowiedzi, pozdrawiam Link do komentarza
Robertu Napisano 14 sierpnia 2009 Autor Udostępnij #225 Napisano 14 sierpnia 2009 Doradzać nie będę, bo każdy ma swoje "bzium", czyli wymagania, oczekiwania i odpowiedniego sprzedawcę, który sprzeda nam, co chce, a nie co my chcemy.1. Wg opinii Twojego fachowca mam najgorsze rozwiązanie, ponieważ nie tylko dwa skrzydła, ale jeszcze słupek sztywny po środku. Dla nas jest dobrze.2. Drzwi na taras są "czyste" bez jakichkolwiek szprosów, poprzeczek itd. To rozwiązanie chwalę, ponieważ siadam w ogrodzie zimowym i spokojnie rozglądam się po okolicy.3. Okna mam 5-cio komorowe, poza tym jest to temat rzeka, ponieważ każda szanująca się firma wprowadza nowe rozwiązania na każdy sezon, więc porównywać trudno. Planowałem kupno okien firmy MS z profilem ocieplanym pianką, ale ze względu na przykre doświadczenia z handlowcami, zapytałem, w jaki sposób oznaczane są okna "ocieplane" a w jaki "zwykłe". Odpowiedziano mi, że nie ma żadnych zewnętrznych oznaczeń, jedyny sposób na sprawdzenie, czy przyszły do mnie prawidłowe okna, to rozwiercić ramę i jak wióry ze środka wylecą czerwone, to jest okno ocieplane, a jak wióry stalowe, to jest to okno zwykłe, ale po takim zabiegu nie mogę złożyć reklamacji, bo uszkodzony będzie towar - paranoja.Mam najtańsze okna 5-cio komorowe i czekam na koniec gwarancji, po tym okresie wywiercę mały otwór w ramie i wtrysnę piankę montażową i w taki sposób będę miał okna ocieplane wykonane metodą domową. Link do komentarza
marcines0 Napisano 2 września 2009 Udostępnij #226 Napisano 2 września 2009 witam ! mamy ogromny problem co ze schodami zrobić? jakie??? i w jakim miejscu ?????na początku miały być zamiast małej łazienki kręcone ale przeszkadza nam tam strop i mało miejsca na wniesienie czegokolwiek w przyszłości po takich schodach , następna nasza opcja to z małej łazienki zrobić spiżarnie a ze spiżarni koło kuchni zrobić tam schody ?! Jeśli macie jakieś zdjęcia z waszych domów jak wy rozwiązaliście sobie tą sytuacje ,to wklejcie jakieś fotki Link do komentarza
Robertu Napisano 2 września 2009 Autor Udostępnij #227 Napisano 2 września 2009 Ja mam schody zamiast małej łazienki, i jak na razie nic większego tam nie wnosiłem, ale zapewne nie będzie łatwo. Pozostaje radość, że kiedyś pracowałem w fabryce mebli . Widziałem "na żywo" zmianę, o której myślisz, czyli spiżarka w małej łazience, a schody koło kuchni. Całkiem nieźle to wyglądało, ale jedyny minus, to spiżarka nie przy kuchni. No i góra (ścianka kolankowa) podniesiona o 75 cm, bo za nisko była więźba dachowa. Link do komentarza
marcines0 Napisano 9 września 2009 Udostępnij #228 Napisano 9 września 2009 witam my właśnie mam podniesioną o 75cm naszą Tercje z myślą na przyszłość a ze schodami postanowiliśmy jednak tak że schody zrobimy zamiast spiżarki koło kuchni jest dla nas najlepsze rozwiązanie będzie tam dużo miejsca na schody a spiżarkę z małej łazienki i tam wstawię sobie między innymi pralkę ,odkurzacz i kilka półek na potrzebne rzeczy itp. dobrze sobie to przemyśleliśmy i mam nadziej że będziemy zadowoleni Link do komentarza
Robertu Napisano 9 września 2009 Autor Udostępnij #229 Napisano 9 września 2009 Najważniejsze to być zadowolonym, a reszta to kwestia przyzwyczajenia. Link do komentarza
Witro Napisano 10 września 2009 Udostępnij #230 Napisano 10 września 2009 Cześć. No i znalazł się następny fascynat projektu domu-dworku pod nazwą Tercja . Żył sobie człowiek spokojnie i sielsko, aż podjął decyzje o budowie domu i tyle było spokoju w życiu. Ja tzn. my, bo tu chcę nadmienić o żonie, która też jest mocno zaangażowana, niedawno - po przęglądnięciu niezliczonej ilości projektów - jednomyślnie wybraliśmy właśnie ten. Bardzo nam się podoba tak z zewnątrz jak i wewnątrz. Zastanawiamy się tylko nad wersją Tercji, ale dla rodziny 2+2 - a taką już jesteśmy (przynajmniej na razie), myślimy, że ta z metrażem 128 m2 będzie wystarczająca. Niedawno przepisałem działkę na siebie - 30 arów (50x60 m) ale na razie jesteśmy na etapie wybierania projektu. Z budową chcemy ruszyć za 2 lata. I tu mam prośbę do Was - chciałbym zobaczyć Tercje na "żywo". My mieszkamy w Rzeszowie i jeżeli ktoś z Was buduje na podkarpaciu lub w sąsiednim województwie i nie miałby nic przeciw temu, to chętnie obejrzelibyśmy domek. Z góry dziękuję i pozdrawiam.Edyta&Witek Link do komentarza
Robertu Napisano 10 września 2009 Autor Udostępnij #231 Napisano 10 września 2009 A witam nowych forumowiczów/tercjowiczów, na szybko zapraszam Was do siebie, mieszkamy tak sobie, niedaleko Lublina, ale jesteśmy zadowoleni. Jak się czujecie na siłach, to zapraszam, zawsze chętnie przyjmę tercjowiczów. W Rzeszowie jestem kilka razy w tygodniu, więc chętnie służę radą. Link do komentarza
beatawacek Napisano 11 września 2009 Udostępnij #232 Napisano 11 września 2009 Nowi pasjonaci - Witro - myślę że wiem co czujesz. Mnie niedawno przechodził taki dreszcz emocji. ..OD prawie roku mieszkam w Tercji i uważam że te 128 m2 - wystarcza dla niewielkiej rodziny. Zapraszamy do Tarnowa - to tylko godzinka jazdy z Rzeszowa.Robertu - a ty kiedy przyjedziesz na jakiś obiad do nas ? Beata Link do komentarza
Robertu Napisano 11 września 2009 Autor Udostępnij #233 Napisano 11 września 2009 Beata dzióbnęłaś w oko, będę w Tarnowie 16.09, więc umawiamy się na obiad. O której? Proponuję po południu będziemy wszyscy po pracy. Link do komentarza
Witro Napisano 13 września 2009 Udostępnij #234 Napisano 13 września 2009 Witam i bardzo Wam dziękuję za zaproszenie, na pewno skorzystamy! Czytając to forum widzę, że goszczą na nim ludzie z klasą , otwarci i bardzo gościnni, jeszcze raz dzięki. Tak się składa, że i w Lublinie i pod Krakowem mamy rodzinę, więc jeśli Wam nie będzie to przeszkadzało to chętnie - prędzej czy później - wpadlibyśmy tu i tu i podglądnęli Wasze aranżacje i rozwiązania. Widzę, że podnieśliście Tercje - powiedzcie o ile ją podnieśliście i czy w związku z tym wydłużaliście dach, tak aby opadał niżej czy nie? Link do komentarza
marcines0 Napisano 13 września 2009 Udostępnij #235 Napisano 13 września 2009 Witam !!! mam pytanie do Beaty czy już macie zrobione ogrodzenie i bramę kuta o której wspominałaś na forum ? i jakiej szerokości macie działkę ? bo my tak zastanawiamy się nad przodem naszej posesji ? i liczymy ile by to nas kosztowało i czy zrobić to w tym roku ???Z góry wielkie dzięki Link do komentarza
Robertu Napisano 13 września 2009 Autor Udostępnij #236 Napisano 13 września 2009 Witro, daj wcześniej kontakt i nie ma sprawy, ugościmy, jak będziemy mogli najlepiej. Link do komentarza
beatawacek Napisano 13 września 2009 Udostępnij #237 Napisano 13 września 2009 MarcinesO - bramy jeszcze nie mamy , bo " pan " ma spóżnienie , ale obiecał że w czwartek - piątek , na pewno będzie już zamontowana, wtedy wkleję jakieś fotki. My działkę mamy szeroką 30 m i front będzie kuty z bramą przesuwną a pozostałe trzy strony będą ogrodzone siatką . Obiecuję że jutro podliczę i wszystko napiszę . Teraz nie mogę bo do tego potrzebny jest mąż - a męża nie ma - BO JEST MECZ PRZECIEŻ , GRAMY O ZŁOTO TO GO W DOMU NIE UŚWIADCZYSZ PRZECIEŻ Robertu - z tym 16 to raczej kłopot będzie , ale jutro w pracy sprawdzę terminarz , to ci napiszę Pozdrawiam Link do komentarza
Robertu Napisano 13 września 2009 Autor Udostępnij #238 Napisano 13 września 2009 Cytat a męża nie ma - BO JEST MECZ PRZECIEŻ , GRAMY O ZŁOTO TO GO W DOMU NIE UŚWIADCZYSZ PRZECIEŻ I mamy mistrzostwo, przynajmniej siatka stoi na odpowiednim poziomie. Link do komentarza
Robertu Napisano 16 września 2009 Autor Udostępnij #239 Napisano 16 września 2009 Beata, jestem dzisiaj w Tarnowie, o 15.00 zaczynam pracę, więc skończę o jakiejś 17.00/18.00, jak pasuje, to masz mój numer - dzwoń.Zmiana planów, będę w Tarnowie o 16.00/17.00, robotę skończę około 19.00/20.00.Teraz w temacie, w domu pozostała tylko kosmetyka, opaska wokół domu . I można myśleć o poddaszu. Link do komentarza
marcines0 Napisano 19 września 2009 Udostępnij #240 Napisano 19 września 2009 WITAM !!!my właśnie dzisiaj wylaliśmy taras z tyłu ,zmieniliśmy jego całkowicie nisz jest w projekcie bo ten był za mały ,a mi to zupełnie nie odpowiadało , nasz jest duży i robi niezłe wrażenie niby nic takiego a ma coś w sobie (-: .Przód domu jest też zalany i pod garaż wylewka razem z miejscem na komórkę UFFFFFFFF posprzątane wokół ,droga uporzątkowana ! nareszcie! ps.Beata czekam na twoja odpowieć my też mamy działkę po szerokości 30m przód nie zrobiony ale reszta czyli 3 strony już są z siatką i nawet cyprysy już są posadzone ach i najważniejsze domek z huśtawkami zrobiony dla chłopców Link do komentarza
Robertu Napisano 20 września 2009 Autor Udostępnij #241 Napisano 20 września 2009 Cytat Mam jeszcze pytanie do Tercjowiczów !!!????? myślimy nad zmianą stropu betonowego na drewniany ! czy ktoś z was już zrobił taką zmianę? albo pamięta jaki koszt poniósł ze stropem betonowym ? marcines0, i jak z tym stropem, na czym stanęło? Dopytuję, ponieważ odwiedziłem ostatnio znajomych, którzy mają strop drewniany w domku dużo mniejszym od Tercji i mówiąc szczerze jakiś błąd wykonawcy popełnili. Cały strop oddzielił się od ścian, po prostu popękały ściany przy wieńcu pod sufitem. Link do komentarza
jozefania Napisano 27 września 2009 Udostępnij #242 Napisano 27 września 2009 Witam wszystkich, dołanczam do tercowiczów.. Obecnie powstaje nasza TERCJA w Kalwari Z. tydzień temu w sobote wylaliśmy Płyte. w stropie HEB został zamieniony na belke zrobioną z pręta 16 mm. Link do komentarza
marcines0 Napisano 6 października 2009 Udostępnij #243 Napisano 6 października 2009 witam ! Robertu ! my jeszcze nie mamy stropu zrobionego dopiero robimy dach a raczej mój mąż , z teściem i bratem i kuzynem i tak powstała ekipa od dachu zaoszczędzone jakieś 20 tysięcy tylko jeden problem nie ciekawa pogoda a raczej deszcz ! tak to już by całkiem dobrze szło ! a jeszcze, u nas na terenie jakieś wzmożone kontrole na budowach u nas też Ps. Okna już zamówione jak pogoda dopisze to jakieś 2 tygodnie i będą wstawione Nie mogę się doczekać !!!!!!! Link do komentarza
karolek59 Napisano 15 października 2009 Udostępnij #244 Napisano 15 października 2009 Budowę naszej tercji rozpoczęliśmy w lipcu 2009 roku.Jesteśmy na etapie deskowania dachu.Nasza tercja została sporo zmodyfikowana np mamy w domku garaż.Wyjście tarasowe mamy z boku domu ze względu na strony świata.Dołączam kilka fotek Link do komentarza
Robertu Napisano 20 października 2009 Autor Udostępnij #245 Napisano 20 października 2009 karolek59, fajnie, ale nie zapomnij o kominach zanim pokryjesz dach. Powiedz coś więcej o modyfikacjach, bo ten garaż w domu bardzo mnie zaintrygował. Link do komentarza
beatawacek Napisano 21 października 2009 Udostępnij #246 Napisano 21 października 2009 Witam Marcines0 - przepraszam że tak długo zwlekam z odpowiedzią - ale czas tak gana a i zajęć coraz więcej . Postanowiłam odrobić dziś zaległości w kwestii : KUCHNI ---- każdy pamięta moją rozpacz , gdy okazało się że nie będę mieć zlewu pod oknem . Dlatego też mąż i nasz stolarz robili wszystko żebym przestała spazmować i umieścili zlewozmywak pod oknem ( bo prawie na styk się zmieścił - bez żadnych zmian - bo w pierwotnej wersji miał iść cieńszy styropian na podłogę , żeby ten zlewozmywak wszedł ale nie było takiej potrzeby i jest taki jak w projekcie) Niestety stolarz tak wymierzył , że zlewozmywak wszedł, ale wszystko byłoby dobrze gdyby był wpuszczany ( tak jak się np. teraz robi że jest wpuszczany w blat , najczęściej granitowy) a u mnie jest tradycyjny osadzony na blacie i ..... okno się nie otwiera , bo go krawędzie zlewu blokują .Dlatego też chcąc umyć okno - to muszę brać drabinę i umyć okno z zewnątrz .....taka fantazja ......Czyli myśląc o zlewozmywaku pod oknem - należy pamiętać o krawędziach blatu - które są wyżej niż same komory zlewu - bo one już okna nie puszczą . Uważam jednak że naprawdę warto powalczyć o zlewozmywak przy oknie - fajna sprawa .OGRODZENIA -----mamy 3 strony siatki, front będzie kuty . Piszę będzie ponieważ na razie zamontowana jest brama i furtka - wypełnienie mam zamówione. Za bramę przesuwną z automatem , z transportem i montażem zapłaciliśmy 4600 zł ( to była najlepsza cena jaką znależliśmy - robiła firma z okolic Limanowej , woj. małopolskie) Mamy osadzone słupki metalowe na podmurówce - koszt słupków + materiału na podmurówkę 1600 zł ( robocizna własna) Aby skończyć przód potrzeba jeszcze 4 przęseł po 2.80 m - koszt wykonania przęseł wraz z transportem i montażem mam obliczony na 3400 zł . Czyli sumując kuty front z automatyką to koszt - ok. 9.600 zł ( a że potrzebujemy jeszcze zabudować koszt na śmieci to wyjdzie z 10 000 zł ) Jeśli chodzi o wykonanie , solidność i wygląd - to dałabym tu wykonawcy i jego dziełu - 5 . Zamieszczę zdjęcia to sami zobaczycie .A wogóle to chcecie jakieś zdjęcia ?????Pozdrawiam Link do komentarza
Robertu Napisano 21 października 2009 Autor Udostępnij #247 Napisano 21 października 2009 Cześć Beata, dawaj fotki nie pytaj nawet. Link do komentarza
beatawacek Napisano 21 października 2009 Udostępnij #248 Napisano 21 października 2009 Dawaj - ty myślisz że to tak wszystko tak szybko jest Robert. U mnie to musi nabrać mocy urzędowej .Ale tak poważnie - to taka jest ta moja brama http://beatawacek.fotosik.pl/albumy/700181.htmlDobranoc Link do komentarza
Robertu Napisano 22 października 2009 Autor Udostępnij #249 Napisano 22 października 2009 Forum nie urząd, więc rób zdjęcia i do galerii . Ładna ta brama, ja tak nie poszalałem, bo miejsca nie mam. Link do komentarza
jozefania Napisano 22 października 2009 Udostępnij #250 Napisano 22 października 2009 WITAM A TO ZDJĘCIA Z MOJEJ TERCJI Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się