Skocz do zawartości

Cokół a opaska


BogdanB

Recommended Posts

Napisano
Witajcie,
Mam taki problem.
Kupuje od dewelopera dom. Dom juz jest wykonany i jestem w trakcie jego odbioru. Dom jest bez piwnicy. Wykonano cokół ok 40 - 50 cm z jakiegoś rodzaju tynku (okładzina elewacyjna?). Poniżej cokołu jest fundament, który przykryto folia kubełkową. Jednak gdy zaczęto robić opaskę ("chodniczek wokół domu") okazało się, że trzeba ją zrobić wyżej (ktoś chyba za nisko posadwowił dom?). Dosypano więc 15 - 20 cm ziemi i na tym zrobiono opaskę. Efekt cokół został zasypany do ok 1/3 swojej wysokości. Na tej wysokości nie ma żadnego zabezpieczenia, zatem ziemnia styka się z cokolem, choć niżej opasano dom folią kubełkową. Czy tak powinno sie robić? Czy można tak po prostu osypać cokół ziemią (pierwotnie przygotowany do bezpośredniego konatktu z powietrzen atmosferycznym) ?
Dodam jeszcze że dom nieco traci estetycznie po cokół zrobił się cienki, ale to chyba nie jest problem dla mnie podstawowy.
Problem podwyższania opaski wynika z faktu, że teren jest nieco pochyły i ogrodzenie wokoł działki tak zrobiono, że powinno się ukształtować teren wokół domu tak, że ziemia będzie miała spdek w stronę domu. Z kilkoma osobami rozmawialem i wszysscy twierdzą (poza deweloperem!) że teren powinien mieć spadek ale od domu, żeby woda odpływała od fundamentów, a nie dopływała. Kto ma rację? Czy jest na to jakaś norma? Dodam jeszcze to, że teren jest raczej gliniasty, cięzki i na naszej działce utrzymuje się woda dość długo.
Pozdrawiam
Napisano
Dla trwałości budynku istotne jest na jakiej wysokości znajduje się izolacja pozioma ścian fundamentowych. Jeśli jest ona powyżej poziomu gruntu to nie ma problemu. Gdy jest inaczej można spodziewać się zawilgocenia ścian zewnętrznych spowodowanego podsiąkaniem kapilarnym wody z gruntu. Oczywiście teren powinien być tak ukształtowany, aby woda nie gromadziła się przy ścianach budynku. Nie ma to wpływu na trwałość fundamentów , ale powoduje rozmycie gruntu i utrudnienia w dostępie do domu.
Napisano
witam
Moim zdaniem niedopuszczalnym jest aby spadek terenu był w stronę domu:
1. zimą gdy zamarznie powierzchniowo ziemia i spanie deszcz cała woda spłynie pod wejście i ściany domu, a gdy w nocy zamarznie woda potrzebne będą łyżwy.
2. fundament mimo że napewno betonowy będzie namakał wodą, woda zamarza i na początku oderwie cokolik lub jak kto woli opaskę a następnie będzie powierzchniowo, korzystając z jamistości betonu wykruszał fundament a powstająca sól rozpocznie rozkład betonu a następnie zbrojenia/ to czarna wizja ale w okresie 20 lat bardzo prawdopodobna.
3. Glina jest złym podłożem nośnym dla posadowienia budynku w sytuacji gdy jest cały czas namoczona gdyż może " pływać" a to może powodować osiadanie budynku.
UWAGI ! DRENAż OPASKOWY NA OKOłO DOMU - odprowadzany do kanalizacji lub specjalnej studni.
  • 3 tygodnie temu...
Napisano
Siemka .Myślę że faktycznie istotna jest izolacja pozioma ściany fundamentowej.Folia kubełkowa prawdopodownie osłania styropian na ścianie fundamentowej a tynk na cokoliku musi być wodoodporny,czyli wyżej czy niżej tynk czy folia to bez znaczenia.Spadek do budynku przy gliniastym podłożu to błąd.Trzeba robić drenaż z odpływem.Całuski.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Oto instrukcja krok po kroku, jak skutecznie odszarzyć i odnowić taras drewniany za pomocą Osmo -Gel 6609:     Krok 1: Przygotowanie tarasu Usuń meble ogrodowe i inne przedmioty z tarasu. Zamiataj taras, aby usunąć luźny brud, liście i inne zanieczyszczenia. Dokładnie zwilż powierzchnię wodą – to pomoże żelowi równomiernie wniknąć w drewno. Zabezpiecz metalowe elementy i rośliny – przykryj je np. folią, aby uniknąć uszkodzeń przez preparat. Krok 2: Aplikacja Osmo żel do odszarzania ;6609 Dokładnie wymieszaj preparat przed użyciem. Nałóż żel obficie pędzlem lub szczotką wzdłuż słojów drewna. Żel ma konsystencję zapobiegającą ściekaniu, więc nadaje się również na powierzchnie pionowe. Pozostaw żel na około 20 minut, nie dopuszczając do jego wyschnięcia. W razie potrzeby możesz lekko zwilżyć powierzchnię wodą w trakcie działania. Krok 3: Czyszczenie powierzchni Po upływie 20 minut, wyszoruj powierzchnię szczotką tarasową (np. Osmo szczotka do tarasów) zgodnie z kierunkiem słojów drewna. Dokładnie spłucz wodą, najlepiej z użyciem węża ogrodowego lub myjki niskociśnieniowej. Pozostaw drewno do całkowitego wyschnięcia – minimum 24–48 godzin. Krok 4: Ochrona drewna po odszarzeniu Po wyschnięciu drewna, zabezpiecz taras odpowiednim olejem do drewna Osmo, np.: Osmo Tarasowy Olej Ochronny (dla naturalnego wyglądu) Osmo Olej do tarasów z pigmentem (jeśli chcesz odświeżyć kolor) Aplikuj olej cienką warstwą pędzlem lub aplikatorem do oleju, zgodnie z instrukcją producenta. Wskazówki dodatkowe: Pracuj w pochmurny, ale suchy dzień – nie stosuj środka w pełnym słońcu ani przed deszczem. Nie rozcieńczaj żelu – produkt jest gotowy do użycia. Wydajność: ok. 10 m² z 1 litra przy jednej aplikacji (w zależności od stopnia poszarzenia). Chcesz, żebym przygotował z tego wersję do druku lub do umieszczenia na stronie/sklepie?
    • Ostatnio wchodzę na poddaszę pod wieczór, a nagle się zachmurzyło, drzwi na przestrzał otwarte. Ubieram podkoszulek i nie wiem o co chodzi, bo podkoszulek mokry. Patrzę na higrometr, a tu 89%. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Dobrze, ze się w końcu dowiedziałeś. Przecież mrówki mają "mszycowe" farmy (albo fermy) i nie dadzą ich tknąć, bo mają darmową spadź, żarelko do oporu. Ja od dawna kleję lepem pnie wszystkich drzew i co się tylko da. To taka taśma, dwustronnie klejona. Jedna strona klei do drzewa (korę pnia trzeba w tym miejscu delikatnie zrównać, żeby szparami nie przechodziły pod spodem) i dookoła pociągnąć pasek, taki na 5 centymetrów. A wtedy warstwy wierzchniej żadna mrówka nie przejdzie. I po zawodach. Na rok jest spokój.     Nie skłaniaj się. Mnie schły gałązki wiśnio-czereśni. Wyszukałem gdzieś, ze to szkodnik, którego larwy żyją pod warstwą kory i stamtąd szkodzą. I ze walka z nimi jest bardzo trudna. Wiec drzewka poszły pod siekierę i mam spokój. U Ciebie też może być coś, co mieszka w ukryciu.  
    • Są układy do sterowania żyrandolem na dwóch przewodach + PE oddzielny (nawet w sklepie AVT są), więc nie ma problemu. 
    • Zrobiłem dziś doświadczenie ekologiczne. Zabrałem z Katalpy dwie żywotne larwy biedronki i przeniosłem na słoneczniki zaatakowane mszycami. W momencie zaczęły mszyce pożerać. Dwie minuty. Mrówki które o mszyce dbają, w momencie je zaatakowały. Tak agresywnie, że larwy biedronki okaleczone odpadły z rośliny jedna po drugiej. Wniosek? Tępić mrówki! Tępić! Nie ma z nich w ogrodzie pożytku.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...