Skocz do zawartości

Czy popełniłem błąd ?


Recommended Posts

Napisano (edytowany)

Witam 

Uznało nam się z żoną iż w salonie gdzie mamy dostęp do komina oraz wentylacji zrobimy sobie "aktywna" ozdobę w postaci piecyka wolnostojącego 

 

Wszystko fajnie jednak chyba do momentu w którym bodajże popełniłem błąd ? 

 

Otóż kupiłem do podłączenia piecyka z kominem 

Rurę spalinowa czarna X2 oraz kolano 

Wszystko dobrze ale chyba źle zamontowałem rury ? 

Otóż kielichami w dół tzn z komina wychodzi rura gdzie jest zakończona kielichem na to nachodzi kolano które również jest kielichem w dół obrócone i na to rura prosto do kominka również kielichem w stronę wylotu spalin z kominka , gdzieś wyczytałem że powinno się to robić odwrotnie kielichami do góry , za gdzieś że jest to zrobione dobrze a kielichami do góry daje się rury ocynkowane srebrne

 

Jeśli jest źle to zostaje wymontowywanie rury ze ściany i jej obrzucenie ? Trochę bym miał roboty gdyż mam na ścianie kamien dekoracyjny położony ,czy jest jakaś i na możliwość ? 

 

Z góry dziękuję za odpowiedź 

 

 

Edytowano przez LucaO (zobacz historię edycji)
Napisano (edytowany)

Masz dobrze zmontowane i nie musisz nic zmieniać.

Kielichami w górę można dawać gdy cały komin jest z rur i jeszcze do tego kominek z płaszczem wodnym, ze względu na odprowadzenie kondensatu, a Ty masz tylko wprowadzenie do komina. 

Zwykłe kominki zresztą mają zazwyczaj czopuch wylotowy takich rozmiarów że można na niego włożyć tylko kielich a nie odwrotnie, czyli kielichami w dół tak jak i Ty masz zrobione.

O kondensat martwić się nie musisz bo jak będziesz palił w miarę normalnie bez kiszenia jakiegoś mokrego drewna, to z całą pewnością on nie powstanie na tej drodze od kominka do ciągu kominowego.

Edytowano przez demo (zobacz historię edycji)
Napisano (edytowany)

Dziękuję za odpowiedź ,a jeszcze zapytam bo minimalnie mam za długa rurę odprowadzająca spaliny o jakieś 2 cm od rury która idzie do komina ,nie wykąbinuje nic innego niż przycięcie ,i moje pytanie czy lepiej ciąć na kielichu czy nie ? Kielich po włożeniu w czopuch wylotowy ma jakieś 0,5 mm luzu ,Pan zajmujący się tego typu rzeczami polecił mi do uszczelnienia uszczelniacz Ceresit heat resistant cs38 ,czy on nada się do uszczelnienia połączeń ?

Edytowano przez LucaO (zobacz historię edycji)
Napisano

Wymieniony uszczelniacz będzie dobry, a z tym cięciem to chyba lepiej nie na kielichu tylko z drugiej strony, bo po co skracać powierzchnię styku i uszczelnienia.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Dzień dobry, chcę ocieplić drewniany strop starego domu z lat 60. Dom jednokondygnacyjny, strych nieużytkowy, ściany z balii sosnowych ocieplone od zewnątrz styropianem, strop drewniany o konstrukcji od strony pomieszczenia ogrzewanego: karton gips -  deski - plewy ok 3-4 cm - 20 cm pustej przestrzeni - deski, po których można chodzić. Dach dwuspadowy, blachodachówka + membrana dachowa. Nie zależy mi na użytkowaniu powierzchni strychu, chcę położyć wełnę na wierzch stropu. Czy powinienem kłaść na deski folię paroizolacyjną (aktywną?) i na nią wełnę mineralną? Czy wełnę mineralną bezpośrednio na deskach? Nie chcę popełnić błędu i doprowadzić do gnicia/degradacji desek. Jak powinienem to wykonać?
    • Witam.  Proszę o pomoc w sprawie mojego dachu. Stary dom kupiony 7 lat temu. Około 2005 roku poprzednik zamontował blachodachówkę. Pod blachę niestety, zamiast membrany dachowej, została założona folia dachowa (FWK). Dach dwu spadowy. W chwili obecnej poddasze jest ocieplone 25cm wełny. Między folią dachową a wełną jest gęste sznurowanie i szczelina 5cm. W kalenicy jest nacięta folia dachowa. Latem planuje zdjęcie starej kalenicy, założenie taśmy kalenicowej z dziurkami i przykręcenie szerszej kalenicy w celu zwiększenia wentylacji. Od strony okapu będą szczeliny nawiewne. W jednej ze ścian szczytowych jest otwór 160mm i kratka wentylacyjna. W drugiej ścianie szczytowej nie mogłem wywiercić otworu bo jest tam przyłącze linią napowietrzną. Wełna jest położona od okapu między krokwiami  do 2/3 wysokości dachu i później przechodzi nad jętki. Czy tak ocieplony dach ma szansę na prawidłowe funkcjonowanie? W normalnym świecie byłaby membrana dachowa wypuszczona do rynny, wełna by dolegała do membrany, ewentualne skropliny wpływałyby do rynny. Czy w moim przypadku sprawna wentylacja uchroni wełnę przed wilgocią? Żona uparła się na wełnę i niestety same z tego problemy... Wszystkie prace przeprowadzam sam. Żałuję że nie zrobiliśmy piany. Konstrukcja dachu sucha, szczelna, byłoby bez roboty i pewnie że nic by się nie zadziało. Proszę o cenę sytuacji.  
    • Czemu się wcześniej nie ogłaszałeś, musiałem sam malować. 
    • Dzień dobry, maluje mieszkania, domy, bura, lokale handlowe na terenie Warszawy i okolic. Działam sprawnie, fachowo i dokładnie. Termin u mnie to rzecz święta, zatem o punktualność martwić się nie trzeba, Zapraszam do zapoznania się z oferowanymi przeze mnie usługami na mojej stronie malowanie24.com   Zapraszam do kontaktu tel. 666-045-433 email: biuro@malowanie24.com
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...