Skocz do zawartości

Historia edycji

wojciech_pi

wojciech_pi

16 godzin temu, bobiczek napisał:

Uroboros-ie. Nie do końca jest tak. To wina glazurnika i jego pomysłu na wyrównanie płyty żelbetowej. Zrobił to wklejając na płytę kawałki płyty gipsowej, dachówki i jakieś dziwne inne kawałki. Dlatego to wszystko woda rozpirzyła.

Teraz muszę to naprawić dobrym impregnatem i dobrą zaprawą naprawczą. Wyrównać i nałożyć izolację przeciwwodną

 

Odnośnie kafli piszę przecież że zaplanowałem drewniane podesty na gotową naprawioną powierzchnię. nie będę już kładł kafli.

A ja zapodam Ci :

1/ "kamienny dywan"

Zrobiłem 3 lata temu na schodach wej. do budynku - super się trzyma 

 

albo

2/ Sikafloor - też mam na schodach nie zadaszonych 

 

A wygląda to tak :

 

WP_20150924_18_39_03_Pro.thumb.jpg.7cbdd0eb578454edeaa26812d49e264e.jpg

 

 

WP_20151106_15_40_45_Pro.thumb.jpg.4833d055edc347cc207cd316de8f5fe9.jpg

 

I masz  święty spokój do końca żywota Twojego i Twoich dzieci , a może i wnucząt.

Na tym Twoim starym betonowym tarasie nie wiele wymyślisz , musisz zrobić "nową strukturę z dobrą hydroizolacją" na tym co jest konstrukcyjnie w miarę stabilne ,  po wywaleniu wspomnianych  śmieci , styropianów, pap itp

A te drewniane palety to Ci pewnie bokiem wyjdą za parę lat

 

Pozdr

Wojtek

wojciech_pi

wojciech_pi

15 godzin temu, bobiczek napisał:

Uroboros-ie. Nie do końca jest tak. To wina glazurnika i jego pomysłu na wyrównanie płyty żelbetowej. Zrobił to wklejając na płytę kawałki płyty gipsowej, dachówki i jakieś dziwne inne kawałki. Dlatego to wszystko woda rozpirzyła.

Teraz muszę to naprawić dobrym impregnatem i dobrą zaprawą naprawczą. Wyrównać i nałożyć izolację przeciwwodną

 

Odnośnie kafli piszę przecież że zaplanowałem drewniane podesty na gotową naprawioną powierzchnię. nie będę już kładł kafli.

A ja zapodam Ci :

1/ "kamienny dywan"

Zrobiłem 3 lata temu na schodach wej. do budynku - super się trzyma 

 

albo

2/ Sikafloor - też mam na schodach nie zadaszonych 

 

A wygląda to tak :

 

WP_20150924_18_39_03_Pro.thumb.jpg.7cbdd0eb578454edeaa26812d49e264e.jpg

 

 

WP_20151106_15_40_45_Pro.thumb.jpg.4833d055edc347cc207cd316de8f5fe9.jpg

 

I masz  święty spokój do końca żywota Twojego i Twoich dzieci , a może i wnucząt.

Na tym Twoim starym betonowym tarasie nie wiele wymyślisz , musisz zrobić "nowy beton" na tym co jest konstrukcyjnie po wywaleniu wspomnianych  śmieci , styropianów ,  pap itp

A te drewniane palety to Ci pewnie bokiem wyjdą za parę lat

 

Pozdr

Wojtek

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Oraz pory dnia i roku, godziny, pogody, ciśnienia atmosferycznego itd., itp., etc. W sumie zgadzam się, że takich danych nie ma. Nigdzie. Bo takie badanie kosztują krocie, a każde wyniki da się podważyć, wiec nikt nie ryzykuje.
    • Nie licz na to, że wyciszysz działkę do tych 35 - 40 dB w takim miejscu zlokalizowaną... Nawet kilkumetrowej wysokości ekran akustyczny - taki, jakie stawiają przy drogach szybkiego ruchu - nie załatwi tego Mieszkam 250 m od eSki, oddziela mnie od niej pas szerokości około100 m lasu mieszanego i słyszę każdy niemal pędzący pojazd (nie mówię o motocyklach z "ulepszonymi" wydechami ) - ekranu nam nie postawili... Około 700 m od okien jest linia kolejowa Warszawa - Lublin, od niej również "oddziela" nas pas ze 150 m szerokości lasu, również mieszanego... Słychać każdy przejeżdżający skład pociągu - o godzinie  +- 23:40 przejeżdża skład 43 wagonów z węglem Zupełnie inaczej słychać samochody i pociągi w suche dni, a inaczej "po rosie", gdy powietrze jest mocno wilgotne - wtedy wydaje się, że jeżdżą one tuż pod oknami Zaznaczam, że las jest mieszany, bo jest różnica zimą, a miesiącami, gdy są gęste liście na drzewach... Nie mierzyłem natężenia hałasu, ale BYŁ on mocno zauważalny w pierwszych tygodniach zamieszkania - po jakimś czasie przestaje się słyszeć te hałasy, przestają być zauważalne, przeszkadzające i uciążliwe... czasami się je słyszy, ale ucho przyzwyczaja się... Można próbować odgradzać się parkanami, szpalerami tui, czy innych roślin, ale i tak trzeba będzie zaakceptować pozostałe szumy i odgłosy...   Albo szukać innej lokalizacji     Podejrzewam, że takie dane uzyskasz tylko doświadczalnie dla określonej lokalizacji...
    • Pod względem przeciwpożarowym różnica pomiędzy płytą drewnopochodną oraz tą samą płytą drewnopochodną osłoniętą płytą gipsowo-kartonową jednak jest Bo płyty drewnopochodne są palne, zaś gipsowo-kartonowe już nie.   W takich budynkach jak domy jednorodzinne wymogi może nie są zbyt wysokie, ale jednak określono je jednoznacznie.  Najważniejszy w tym przypadku jest zapis zawarty w warunkach technicznych (WT), czyli Rozporządzeniu Ministra Infrastruktury z 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie (§ 219 ust. 2): "(...) poddasze użytkowe przeznaczone na cele mieszkalne lub biurowe powinno być oddzielone od palnej konstrukcji i palnego przekrycia dachu przegrodami o klasie odporności ogniowej: 1) w budynku niskim - E I 30."  Ta klasa oznacza odporność na działanie ognia przez pół godziny. Z praktycznego punktu widzenia oznacza to, że bariera ma przez taki czas zapobiec przenikaniu ognia oraz temperatura po jej drugiej stronie nie może przekroczyć punktowo  bodaj 180°C. W praktyce ten wymóg często nie jest respektowany. No bo jak tu wypadają poddasza wykończone boazerią albo z odkrytą więźbą (izolacja nakrokwiowa)? Szczerze mówiąc to moim zdaniem taka konstrukcja - z dwoma warstwami wełny mineralnej na metalowym ruszcie - ma szansę spełnić ten wymóg, nawet jeżeli zastosuje się poszycie z płyty drewnopochodnej. Ale to tylko przypuszczenie. Jak trafimy na kogoś czepliwego to skąd wziąć formalne potwierdzenie? 
    • Wielkie dzięki za błyskawiczną odp. Tak niosek o warunki właśnie składam przez portal e-Budownictwo.  
    • Jeżeli potraktować to jako budynek gospodarczy to trzeba wystąpić o wydanie warunków zabudowy. Jeżeli te będą dopuszczały zlokalizowanie tam budynku gospodarczego to dalej mamy już typową procedurę dla budynków gospodarczych do 35 m2 powierzchni zabudowy.  Zrobiłem jednak zastrzeżenie, że to wszystko pod warunkiem, że ten magazyn traktujemy jako budynek gospodarczy. Chociaż jak się uprzeć to nie ma on wszystkich cech budynku (brak trwałego połączenia z gruntem). Jednak w takiej sytuacji robi się totalny bałagan z interpretacją przepisów, wymaganych procedur itd. Próbowałbym więc wystąpić o warunki zabudowy i zgłosić to jako budynek gospodarczy.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...