Skocz do zawartości

Historia edycji

Opierałem się w swojej interpretacji przede wszystkim na tym tekście:

http://www.rp.pl/artykul/1179658-Kiedy-budowa-ogrodzenia-nie-wymaga-uzgodnienia-z-zarzadca-drogi.html

Proszę sprawdzić przywołane tam orzecznictwo (chodzi przede wszystkim o rozróżnienie prawnego charakteru ogrodzenia działki zabudowanej oraz niezabudowanej).

Widzę też, że analogiczną do mojej interpretację zaprezentowano tu:

http://www.budownictwo.abc.com.pl/czytaj/-/artykul/czy-gmina-jako-zarzadca-drogi-ma-prawo-zadac-od-mieszkancow-uzgodnienia-sytuowania-ogrodzenia

Przypominam, że zapisy prawa budowlanego w żaden sposób nie znoszą obowiązków nałożonych przez ustawę o drogach publicznych.

W tym konkretnym przypadku (działki odaro), moim zdaniem ważne jest to czy ta dokupiona działka dalej jest formalnie odrębną działką budowlaną? Jeżeli tak to powinna być traktowana jako działka niezabudowana. Co innego, jeżeli działki zostaną formalnie połączone i będą traktowane jako jedna.

Moim zdaniem najprościej uzgodnić z zarządcą drogi lokalizację ogrodzenia. Nie powinno być z tym żadnego problemu. Tym bardziej, że  nie jest potrzebny nowy zjazd.

Lepiej to zrobić i mieć święty spokój. Nie ma co tworzyć pokrętnych interpretacji prawa, które jest i tak ponad miarę powikłane.

Opierałem się w swojej interpretacji przede wszystkim na tym tekście:

http://www.rp.pl/artykul/1179658-Kiedy-budowa-ogrodzenia-nie-wymaga-uzgodnienia-z-zarzadca-drogi.html

Proszę sprawdzić przywołane tam orzecznictwo (chodzi przede wszystkim o rozróżnienie prawnego charakteru ogrodzenia działki zabudowanej oraz niezabudowanej).

Widzę też, że analogiczną do mojej interpretację zaprezentowano tu:

http://www.budownictwo.abc.com.pl/czytaj/-/artykul/czy-gmina-jako-zarzadca-drogi-ma-prawo-zadac-od-mieszkancow-uzgodnienia-sytuowania-ogrodzenia

Przypominam, że zapisy prawa budowlanego w żaden sposób nie znoszą obowiązków nałożonych przez ustawę o drogach publicznych.

W tym konkretnym przypadku (działki odaro), moim zdaniem ważne jest to czy ta dokupiona działka dalej jest formalnie odrębną działką budowlaną? Jeżeli tak to powinna być traktowana jako działka niezabudowana. Co innego, jeżeli działki zostaną formalnie połączone i będą traktowane jako jedna.

Moim zdaniem najprościej uzgodnić z zarządcą drogi lokalizację ogrodzenia. Nie powinno być z tym żadnego problemu. Tym bardziej, że  nie jest potrzebny nowy zjazd.

Lepiej to zrobić i mieć święty spokój.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Cześć wszystkim  Nie dawno kupiliśmy nie duży dom na wsi. Po kapitalnym remoncie.  Wszystko jest super. Na uboczu nie małej wsi.  Mamy nie dużą trochę wąską łazienkę na piętrze. Bardzo duża część jest wyłożona lustrem, przez co wydaje się że jest dużo większa.  Nie ma tam prysznica, jest  tylko wanna, sedes,bidet i umywalka.  Za to na parterze jest jeszcze toaleta.  W łazience co mnie naprawdę urzekło jest durze panoramiczne okno, z  pięknym widokiem na same łąki i las.    Jest tylko jeden problem.  Nasza córka (18 lat) bardzo się wstydzi  korzyść z łazienki po zmroku.  Nie włącza światła. Kąpiel bierze z zapalonymi świeczkami, co działa to bardzo drażniąco na mój nos.  Nie wiem co zrobić z tym oknem?  Nie wchodzą w grę żadne żaluzje, rolety czy zasłony, bo trudno to uczymac w nalezystej higenicznej czystości.  Mój mąż pracuje za granicą, ostatnio ma dużo pracy i nie chce mu głowy tym zawracać.  Coś czytałam na temat jakiejś folli do oklejania.  Nie wiem jaką folię trzeba użyć.  Chodzi mi tylko o to żeby z wnętrza łazienki było wszystko widać co jest na zewnątrz.  A z zewnątrz nie było by widać (lub widoczność była by ograniczona) co jest w środku.    Co można z tym zrobić ???  (czym oblepic szyby)  Z góry dziękuję za wszelkie porady i pozdrawiam.   
    • Witam wszystkich    Nie dawno kupiliśmy nie duży dom na wsi. Po kapitalnym remoncie.  Wszystko jest super. Na uboczu nie małej wsi.  Mamy nie dużą trochę wąską łazienkę na piętrze. Bardzo duża część jest wyłożona lustrem, przez co wydaje się że jest dużo większa.  Nie ma tam prysznica, jest  tylko wanna, sedes,bidet i umywalka.  Za to na parterze jest jeszcze toaleta.  W łazience co mnie naprawdę urzekło jest durze panoramiczne okno, z  pięknym widokiem na same łąki i las.    Jest tylko jeden problem.  Nasza córka (18 lat) bardzo się wstydzi  korzyść z łazienki po zmroku.  Nie włącza światła. Kąpiel bierze z zapalonymi świeczkami, co działa to bardzo drażniąco na mój nos.  Nie wiem co zrobić z tym oknem?  Nie wchodzą w grę żadne żaluzje, rolety czy zasłony, bo trudno to uczymac w nalezystej higenicznej czystości.  Mój mąż pracuje za granicą, ostatnio ma dużo pracy i nie chce mu głowy tym zawracać.  Coś czytałam na temat jakiejś folli do oklejania.  Nie wiem jaką folię trzeba użyć.  Chodzi mi tylko o to żeby z wnętrza łazienki było wszystko widać co jest na zewnątrz.  A z zewnątrz nie było by widać (lub widoczność była by ograniczona) co jest w środku.    Co można z tym zrobić ???  (czym oblepic szyby)  Z góry dziękuję za wszelkie porady i pozdrawiam.       
    • Ciekawe co mu schrzanili.
    • Tak, ułożoną na warstwie kleju matę pokrywamy dodatkowo folią w płynie. Potem przyklejamy na to płytki. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...