Kiedyś przeciekał dach w jednym miejscu, ale wszystko było już dawno robione. Po zerwaniu tapety wszystko było gruntowane i zaraz po tym była kładziona gładź. Na ścianach wszystko pięknie nawet przy oknach, gdzie wcześniej przeciekał dach. Na suficie też gładź w tych miejscach się trzyma, gdzie były przecieki, w innych porobiły się purchle, a gładź odpadła. Z tego, co się dowiedziałam, znajomi powiedzieli, iż sufit się "sparzył" i możliwe, że będzie trzeba zbijać tynk i kłaść od nowa. Sytuacja jest dość dziwna, bo dach był uszczelniany już dawno, a szkody w mieszkaniu również naprawiane.
Historia edycji
Kiedyś przeciekał dach w jednym miejscu, ale wszystko było już dawno robione. Po zerwaniu tapety wszystko było gruntowane i zaraz po tym była kładziona gładź. Na ścianach wszystko pięknie nawet przy oknach, gdzie wcześniej przeciekał dach. Na suficie też gładź w tych miejscach się trzyma, a miejscami porobiły się purchle, gdzie gładź odpadła. Z tego, co się dowiedziałam, znajomi powiedzieli, iż sufit się "sparzył" i możliwe, że będzie trzeba zbijać tynk i kłaść od nowa. Sytuacja jest dość dziwna, bo dach był uszczelniany już dawno, a szkody w mieszkaniu również naprawiane.
-
Kto przegląda 0 użytkowników
- Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.