17 godzin temu, Elfir napisał:Przecież drewno nie grzeje, wiec jak można mówić o "temperaturze" drewna? Będzie miało taką temperaturę jak przestrzeń z którą się styka.
Temperatura ta sama ale ciepłochłonność różna dla drewna dębu i jatoby, co wynika z gęstości drewna i przewodności. Tu nie chodzi o temperaturę posadzki, a o ilość kalorii "umykających" ze stóp i związane z tym odczucie chłodu. Dla zainteresowanych lektura: http://www.izolacje.com.pl/artykul/id17,cieplochlonnosc-posadzek-drewnianych
lub: file:///C:/Users/user/Downloads/BoZPE-2010_43-Ujma%20(12).pdf