Skocz do zawartości

Historia edycji

joks

joks

Tyle o smogu się trąbi .....to i ja się wtrącę . Nazbierało mi się kilka worków styropianu . Ładnie zapakowałem do auta i jadę w ciemno do firmy która zajmuje się w moim mieście wywozem śmieci .  W zeszłym roku nie było problemu z takimi sprawami a w tym okazało się na miejscu że miasto nie podpisało umowy na wywóz takich rzeczy . Był jeden punkt zajmujący się recyklingiem styropianu ale przestał istnieć .I co ja mam teraz z tym zrobić? Znam kilku takich co swoje śmieci wywozili do okolicznych wiosek i tam poddawali styropian ,,utylizacji ''w ogniskach u swoich rodzin . Pani w tej firmie wywozowej poradziła mi po cichu aby ładować to po trochu do odpadów zmieszanych i tak się pozbyć problemu . Niestety jest tego ciut za wiele i zajęło by mi to ponad pół roku . Nie mam pojęcia co z tym fantem zrobić . Problem jest także z utylizacją papy . I takim sposobem sam samorząd mój miastowy ( miasto ma status uzdrowiska żeby było śmieszniej ) w ramach walki ze smogiem przyczynia się do jego powstawania . A kasę na wymianę kotłów i ocieplanie budynków ( styropianem hehe ) rozdają niemalże od ręki . Spalić na pewno nie spalę , do lasu też nie wywiozę bo nie jestem z ,,tych ''....Na razie worki będą się przewalać i czekać na lepsze czasy . Tylko co z ludżmi którzy nie chcą czekać ??

joks

joks

Tyle o smogu się trąbi .....to i ja się wtrącę . Nazbierało mi się kilka worków styropianu . Ładnie zapakowałem do auta i jadę w ciemno do firmy która zajmuje się w moim mieście wywozem śmieci .  W zeszłym roku nie było problemu z takimi sprawami a w tym okazało się na miejscu że miasto nie podpisało umowy na wywóz takich rzeczy . Był jeden punkt zajmujący się recyklingiem styropianu ale przestał istnieć .I co ja mam teraz z tym zrobić? Znam kilku takich co swoje śmieci wywozili do okolicznych wiosek i tam poddawali styropian ,,utylizacji ''w ogniskach u swoich rodzin . Pani w tej firmie wywozowej poradziła mi po cichu aby ładować to po trochu do odpadów zmieszanych i tak się pozbyć problemu . Niestety jest tego ciut za wiele i zajęło by mi to ponad pół roku . Nie mam pojęcia co z tym fantem zrobić . Problem jest także z utylizacją papy . I takim sposobem sam samorząd mój miastowy ( miasto ma status uzdrowiska żeby było śmieszniej ) w ramach walki ze smogiem przyczynia się do jego powstawania . A kasę na wymianę kotłów i ocieplanie budynków ( styropianem hehe ) rozdają niemalże od ręki . Spalić na pewno nie spalę , do lasu też nie wywiozę bo nie jestem z ,,tych ''....Na razie worki będą się przewalać i czekać na lepsze czasy . Tylko z ludżmi którzy nie chcą czekać ??

×
×
  • Utwórz nowe...