Skocz do zawartości

Historia edycji

zenek

zenek

2 godziny temu, Leszek4 napisał:

Tak, charytatywnie działają i dokładają własnego grosza, poświęcają też swój czas. Ale nagonka na nich, choć robiona w prastary, nudny sposób, nadal się sprawdza. Skutecznie odwraca uwagę od szabrowania dóbr publicznych. Naszych! Ekolodzy nie doją cycka budżetu. Lasy go szabrują. Poczuj tę różnicę nim podniesiesz kolejny zarzut w stosunku do uczciwych ludzi. 

Jak w każdym srodowisku - mają swoje parszywe owce. Ale większość to uczciwi i za frico działający ludzie. Są też wśród nich oszołomy oczywiscie. 

Są też wykorzystywani - przez politykow i in. instrumentalnie - to przykre. 

Ale też czasem to oszołomstwo jest eksponowane przez nich samych. Widać to przy antysmogu - dużo bezsensownych argumentów i demagogii. 

W Krakowie miasto wycina drzewa pomniki, ale rozgłos nadano wyciętym drzewom na paru działkach, pisano o Krakowie w trocinach. O 10 tys drzew legalnie wycinanych ani słowa o trocinach. Gazety w tym uczestniczą. Aktywnie.

Tak więc mało w tym sensu i logiki - dużo oszołomstwa i demagogi. Ogólnie  w ekologii ze wszystkich stron - nie tylko ekologów.

 

57 minut temu, mhtyl napisał:

Nie bądź naiwny z tym że robią to za friko.  A nie słyszałeś o instytucja ekologicznych przy urzędach państwowych jak choćby komórki powoływane ekologiczne przy gminach

No to popatrz, kto tam pracuje - prawdziwi działacze czy znajomi królika? I komu robią dobrze, a komu nie?

 

Ale to nie znaczy, że należy ich wszystkich łotać. Sam uczestniczyłem z kolegami w obronie drzew koło błoń krakowskich i udało się ich uratować czterysta - pieknych starych - parę lat temu. Kilka wymieniono reszta stoi. I ci ludzie naprawdę sa społecznikami od lat - znam ich od  dawna.

zenek

zenek

2 godziny temu, Leszek4 napisał:

Tak, charytatywnie działają i dokładają własnego grosza, poświęcają też swój czas. Ale nagonka na nich, choć robiona w prastary, nudny sposób, nadal się sprawdza. Skutecznie odwraca uwagę od szabrowania dóbr publicznych. Naszych! Ekolodzy nie doją cycka budżetu. Lasy go szabrują. Poczuj tę różnicę nim podniesiesz kolejny zarzut w stosunku do uczciwych ludzi. 

Jak w każdym srodowisku - mają swoje parszywe owce. Ale większość to uczciwi i za frico działający ludzie. Są też wśród nich oszołomy oczywiscie. 

Są też wykorzystywani - przez politykow i in. instrumentalnie - to przykre. 

Ale też czasem to oszołomstwo jest eksponowane przez nich samych. Widać to przy antysmogu - dużo bezsensownych argumentów i demagogii. 

W Krakowie miasto wycina drzewa pomniki, ale rozgłos nadano wyciętym drzewom na paru działkach, pisano o Krakowie w trocinach. O 10 tys drzew legalnie wycinanych ani słowa o trocinach. Gazety w tym uczestniczą. Aktywnie.

Tak więc mało w tym sensu i logiki - dużo oszołomstwa i demagogi. Ogólnie  w ekologii ze wszystkich stron - nie tylko ekologów.

 

56 minut temu, mhtyl napisał:

Nie bądź naiwny z tym że robią to za friko.  A nie słyszałeś o instytucja ekologicznych przy urzędach państwowych jak choćby komórki powoływane ekologiczne przy gminach

No to popatrz, kto tam pracuje - prawdziwi działacze czy znajomi królika? I komu robią dobrze, a komu nie?

zenek

zenek

2 godziny temu, Leszek4 napisał:

Tak, charytatywnie działają i dokładają własnego grosza, poświęcają też swój czas. Ale nagonka na nich, choć robiona w prastary, nudny sposób, nadal się sprawdza. Skutecznie odwraca uwagę od szabrowania dóbr publicznych. Naszych! Ekolodzy nie doją cycka budżetu. Lasy go szabrują. Poczuj tę różnicę nim podniesiesz kolejny zarzut w stosunku do uczciwych ludzi. 

Jak w każdym srodowisku - mają swoje parszywe owce. Ale większość to uczciwi i za frico działający ludzie. Są też wśród nich oszołomy oczywiscie. 

Są też wykorzystywani - przez politykow i in. instrumentalnie - to przykre. 

Ale też czasem to oszołomstwo jest eksponowane przez nich samych. Widać to przy antysmogu - dużo bezsensownych argumentów i demagogii. 

W Krakowie miasto wycina drzewa pomniki, ale rozgłos nadano wyciętym drzewom na paru działkach, pisano o Krakowie w trocinach. O 10 tys drzew legalnie wycinanych ani słowa o trocinach. Gazety w tym uczestniczą. Aktywnie.

Tak więc mało w tym sensu i logiki - dużo oszołomstwa i demagogi. Ogólnie  w ekologii ze wszystkich stron - nie tylko ekologów.

 

53 minuty temu, mhtyl napisał:

Nie bądź naiwny z tym że robią to za friko.  A nie słyszałeś o instytucja ekologicznych przy urzędach państwowych jak choćby komórki powoływane ekologiczne przy gminach

No to popatrz, kto tam pracuje - prawdziwi działacze czy znajomi królika? 

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...