1 godzinę temu, mhtyl napisał:Tych ekologów to powinno zapakować się w rakietę i w kosmos z paliwem w jedna stronę.
A co ma ekolog do prawa własności?!
Jeśli już kogoś wysyłać w kosmos, to raczej myśliwych i ich sprzymierzeńców.
Bo ja np. sobie nie życzę, by biegali po moim terenie. I to niezależnie od tego czy mnie o tym łaskawie powiadomili i czy mają ze sobą dubeltówki, czy kapiszonowce. Nie. I tłumaczyć się z powodów odmowy nie muszę, ani słuchać o jakimś hejcie. Tak działa prawo własności w państwie prawa. Inną rzeczą jest, czy my jeszcze w takim żyjemy...
A tak na marginesie: myślistwo, to dzisiaj barbarzyństwo. Zabijanie dla satysfakcji, a nie dla zdobycia pożywienia. Za chwilę pewnie dowiem się, że zwierzyna to jest z myślistwa, a ryby z rybołówstwa.