Skocz do zawartości

Historia edycji

Draagon

Draagon

9 godzin temu, max12130 napisał:

 

masz racje postaram się to zorganizować dzięki

coś mi przyszło do głowy chyba jak zalewali garaż tez nie było podkładek , ale po obejrzeniu paru filmików na YouTube widziałem ze nie wszyscy dają podkładki ?

 

Snap2.jpg

Akurat na tym "filmiku" widać podkładki - to te "czarne korony" pod zbrojeniem - mają za zadanie właśnie odsunąć pręty tak by beton mógł go opatulić. 

Może być też tak, że może łomem/rabką przy samym betonowaniu podnosił i potrząsał ktoś to zbrojenie ale jak dla mnie to mało realne - no nic - za miesiąc się okaże - tylko niech nic ci nie murują na tym teraz !! ani nie stawiają. Jak okaże się, że od dupy strony zrobione to niech skuwają wszystko - stal odzyskasz - gruz betonowy dasz w ogrodzenie lub jako utwardzenie na podjazd. Wiem, że brzmi to strasznie i możesz być tym faktem załamany ale tu chodzi o twoje życie i rodziny oraz odpowiedzialność karną kierownika budowy i właściciela firmy. Spokojnie, rzeczowo i będzie dobrze :) Ważne, że masz dokumentację zdjęciową - przynajmniej to ustrzegło Cię przed brnięciem w dalsze tarapaty.

Draagon

Draagon

9 godzin temu, max12130 napisał:

 

masz racje postaram się to zorganizować dzięki

coś mi przyszło do głowy chyba jak zalewali garaż tez nie było podkładek , ale po obejrzeniu paru filmików na YouTube widziałem ze nie wszyscy dają podkładki ?

 

Snap2.jpg

Akurat na tym "filmiku" widać podkładki - to te "czarne korony" pod zbrojeniem - mają za zadanie właśnie odsunąć pręty tak by beton mógł go opatulić. 

Może być też tak, że może łomem/rabką przy samym betonowaniu podnosił i potrząsał ktoś to zbrojenie ale jak dla mnie to mało realne - no nic - za miesiąc się okaże - tylko niech nic ci nie murują na tym teraz !! ani nie stawiają. Jak okaże się, że od dupy strony zrobione to niech skuwają wszystko - stal odzyskasz - gruz betonowy dasz w ogrodzenie lub jako utwardzenie na podjazd. Wiem, że brzmi to strasznie i możesz być tym faktem załamany ale tu chodzi o twoje życie i rodziny oraz odpowiedzialność karną kierownika budowy i właściciela firmy. Spokojnie, rzeczowo i będzie dobrze :) Ważne, że masz dokumentację zdjęciową - przynajmniej to ustrzegło Cię przed brnięciem w dalsze tarapaty.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...