6 minut temu, bajbaga napisał:czopuchu koksowego była przepustnica do zamykania.
Może niedokładnie się wyraziłem - przepustnica na kominie była dodatkowo zamykana, żeby na pewno kocioł (komin dymowy) nie zakłócał ruchu powietrza od nawiewu do wywiewu i ciągu w przewodzie spalinowym, jak był odpalony kocioł gazowy. W sumie jednak to przyspieszyło zardzewienie kotła koksowego - ale i tak go rodzice nie używali od zamontowania gazu.
Ale wróćmy do tematu