Skocz do zawartości

Historia edycji

retrofood

retrofood

1 godzinę temu, jackersson napisał:

Jeśli nie to jaki jest argument za tym żeby to odłożyć na przyszłość?

Żaden. Odłożenie w czasie może tylko spowodować, że działka B przestanie być budowlaną i straci wartość.

Powód tego jest oczywisty. Nie zamieszczasz żadnych rysunków, ale nie wyobrażam sobie aby droga C miała wymiary pozwalajace przez nią przeprowadzić wszystkie media. A to w dodatku zawsze wiąże się z kopaniem. Czyli jeśli nie przeprowadzisz uzbrojenia działki B teraz, to kiedyś będziesz musiał wyrazić zgodę, aby przekopano Ci kawałek podworka. Po co Ci to?

Wszystko trzeba zaplanować i podprowadzić tak, aby potem nie płacić. Ja np. na wsi mam gaz na scianie budynku, ale zawór jest zamknięty, zaplombowany, licznika nie ma i nic nie płacę, bo nie używam. Ale na działce rurę mam. Tak samo trzeba zrobić z resztą mediów, uzgadniając wszystko z ich zarządcami. Zrobić jak najwięcej do miejsca które jeszcze nie bedzie generować kosztów eksploatacyjnych.

Nie zapomnij tylko, że na razie działki są w rodzinie, ale to się może zmienić. Jak najwięcej przebiegu wystaw na drogę a nie przez swoje podwórko.

retrofood

retrofood

1 godzinę temu, jackersson napisał:

Jeśli nie to jaki jest argument za tym żeby to odłożyć na przyszłość?

Żaden. Odłożenie w czasie może tylko spowodować, że działka B przestanie być budowlaną i straci wartość.

Powód tego jest oczywisty. Nie zamieszczasz żadnych rysunków, ale nie wyobrażam sobie aby droga C miała wymiary pozwalajace przez nią przeprowadzić wszystkie media. A to w dodatku zawsze wiąże się z kopaniem. Czyli jeśli nie przeprowadzisz uzbrojenia działki B teraz, to kiedyś będziesz musiał wyrazić zgodę, aby przekopano Ci kawałek podworka. Po co Ci to?

Wszystko trzeba zaplanować i podprowadzić tak, aby potem nie płacić. Ja np. na wsi mam gaz na scianie budynku, ale zawór jest zamknięty, zaplombowany, licznika nie ma i nic nie płacę, bo nie używam. Ale na działce rurę mam. Tak samo trzeba zrobić z resztą mediów, uzgadniając wszystko z ich zarządcami. Nie zapomnij tylko, że na razie działki są w rodzinie, ale to się może zmienić. Jak najwięcej przebiegu wystaw na drogę a nie przez swoje podwórko.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Rozeznałeś juz jak z wentylacją? Czy zostawiają wydychany CO2 dla roślin?
    • Dokładnie tak. Mój tekst miał być inspiracją do przystanięcia i zastanowienia się. Po co zawsze iść wpatrzonym komuś w plecy? Czemu nie uruchomić własnego kierunku myśli? Odkrywajmy świat, nie małpujmy tylko po innych! Nie ma żadnych przeszkód formalno - prawnych, żeby pralkę w końcu wyrzucić z łazienki. Bo jest tylko jeden dobry argument ZA, że... na pralce jest łatwo i szybko, jeśli dzieci są w domu i nie ma jak w sypialni... Innych argumentów nie widzę.
    • Nie pytam gdzie jest ten pion - to widać z rozmieszczenia sanitariatów i prostokąta, wyznaczającego szacht instalacyjny ze wszystkimi rurami - tylko jak wygląda sam PION KANALIZACYJNY, czyli ta pionowa rura fi 110 mm, która zbiera ścieki... Chodzi o trójnik, czy trójniki, czy czwórnik na tej rurze, i czy są zamocowane na takiej wysokości, że grawitacyjnie może odebrać zużytą wodę z syfonu w odpływie liniowym...   Jeśli w projekcie od początku brana pod uwagę była wanna, to wystarczy odbiór ścieku z wanny na wysokości mniej więcej posadzki, czyli o ok 15 cm za wysoko jak na odpływ liniowy... Do tej rury od wanny mogą być w projekcie - i już w realu - dołączone odpływy z umywalki i dalej - z pralki... I chodzi mi właśnie o to, jak te rury są w ścianie podłączone do pionu...   Co do wymyślonego przez Ciebie odpływu z pralki poprzez rurę umieszczoną w wykutym "kanale" w posadzce w Twojej wersji A - tutaj znowu wchodzi w grę odpływ z tej rury do pionu... chodzi o te trójniki NA PIONIE... muszą być niżej - i to sporo -  od powierzchni posadzki... wszak woda pod górkę nie popłynie... chyba... Dlatego najprawdopodobniej rurę odpływową trzeba będzie wkuć w ścianę za brodzikiem, za umywalką i w tym samym kanale w ścianie umieścić rurkę, zasilającą pralkę... Tu znowu ważny jest materiał, z którego wykonane są ściany w łazience i grubości tych ścian... i co - ze względów akustycznych - jest ZA TYMI ŚCIANAMI... czy nie jakiś upierdliwy sąsiad...     Jeśli podłączenia w pionie kanalizacyjnym nie będziesz mógł ewentualnie obniżyć, to zapomnij o kabinie im-walk i o odpływie liniowym... Pozostanie brodzik ponad poziomem podłogi w łazience... Będziesz musiał przebudowę pionu uzgadniać z obecnym zarządcą budynku... i jeśli budynek jest już zamieszkany - możesz takiej zgody nie otrzymać   To wszystko powinien zobaczyć i ocenić ktoś, kto będzie NAPRAWDĘ  wiedział o co chodzi i jak to zrobić......       W grę wchodzi również rozbudowa instalacji elektrycznej, bo pralka powinna być zasilana osobnym obwodem, poprowadzonym z domowej rozdzielnicy i zabezpieczonym osobnym zabezpieczeniem 16A       Innymi słowy - "wynieś" z łazienki A gdzie - to zależy od układu pomieszczeń w mieszkaniu   To nie jest wcale taki głupi pomysł   I sprawdzony!!! Mój syn ma w przedpokoju dużą szafę, a w niej pralkę z suszarką... Przez ścianę szafa sąsiaduje z łazienką i tam jest podłączony odpływ i zasilanie w wodę... U córki również jest podobna sytuacja, tylko ona ma pralko-suszarkę... U sąsiadki instalowałem pralkę w kuchni, a suszarka - mniejsza, SLIM - jest w niedużej łazience...   Jakby co - służę zdjęciami...
    • Chyba to za mała powierzchnia uprawy na takie eksperymenty.   Ale to szklarnia więc cieplej niż na zewnątrz można siać warzywa na okrągło.  To mogą być też rośliny sprowadzane spoza kraju.        
    • Jedzą tylko to co w szklarni urośnie?   W Polsce, w 2024/2025 roku, od początku listopada nie miałyby co przechwycić. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...