U mnie każdy ma dach jaki chce. I uważam to za bardzo słuszne podejście. Będę mieszkał jakieś 600 metrów od drogi głównej - w zasadzie w lesie. Jak dla mnie to głupota narzucanie swojej wizji w takim miejscu. Rozumiem - w centrum, przy drodze głównej. Ale nie w miejscu, z którego nie można nigdzie pojechać. Można tylko zawrócić i znów przebijać się przez las do centrum.
I nie ma tu żadnej mojej złej woli czy kombinowania. Uważam, że robię wszystko zgodnie z mpzp.