Skocz do zawartości

piony i poziomy (inst. wod-kan.) - dla całego mieszkania


Recommended Posts

witam,
mój projekt nie zawiera wrysowanej instalacji wodno-kanalizacyjnej, w związku z czym stwierdziłem że całą tą instalację musi wykonać jedna osba/hydraulik.
Znalazłem taką osobę i wrysowała mi wstępnie jak miałoby to wszystko wyglądać. Nie znam się na tym w związku czym chciałem Was prosić o pomoc.
Czy takie rozwiązanie, zaproponowane przez hydraulika jest dobre i będzie spełniać swoje zadania w 100%?
Czy można to jakoś inaczej rozwiązać, może macie jakieś inne,lepsze rozwiązania? Może podpowiecie coś, co zmieni diametralnie tą instalację?

pozdrawiam i proszę o pomoc.

W załączniku fotki:
szkic_1_:


szkic_2_:


szkic_3_piętro:

Link do komentarza
Trochę się boję tych długich odcinków poziomych na parterze i zaworów napowietrzających na ich końcach. Do tego na końcu jednego z nich jest sam zlew, a rura jest średnicy 110 mm. Tutaj tak duża średnica spowoduje, że rura nigdy nie będzie dobrze spłukiwana. Dałbym raczej 75 mm.
Tutaj układ pomieszczeń mocno utrudnia sprawę. Wyprofilowanie odpowiednich spadków i łuków na podłączeniach poszczególnych przyborów będzie wymagało bardzo dużej staranności.
I czy nie da się zastąpić któregoś z zaworów napowietrzających pionem , choćby średnicy 75 mm schowanym w ścianie? Te napowietrzacze niestety potrafią się rozszczelnić i mamy smród z kanalizacji w pomieszczeniu.
Link do komentarza
Cytat

Trochę się boję tych długich odcinków poziomych na parterze i zaworów napowietrzających na ich końcach. Do tego na końcu jednego z nich jest sam zlew, a rura jest średnicy 110 mm. Tutaj tak duża średnica spowoduje, że rura nigdy nie będzie dobrze spłukiwana. Dałbym raczej 75 mm.
Tutaj układ pomieszczeń mocno utrudnia sprawę. Wyprofilowanie odpowiednich spadków i łuków na podłączeniach poszczególnych przyborów będzie wymagało bardzo dużej staranności.
I czy nie da się zastąpić któregoś z zaworów napowietrzających pionem , choćby średnicy 75 mm schowanym w ścianie? Te napowietrzacze niestety potrafią się rozszczelnić i mamy smród z kanalizacji w pomieszczeniu.


Dzięki wielkie za zainteresowanie moim tematem i za odpowiedź - takich ludzi się chwali icon_smile.gif
Jak już wspominałem, nie znam się na tym więc jeśli Twoje rozwiązanie jest lepsze od tamtego to zdecydowanie jestem za - po prostu nie chcę mieć "baboli" w instalacji.

A czy mógłbym Cię prosić o dorysowanie tego na rysunku i zaznaczenie tych średnicy? Wtedy będę mógł jasno przedstawić tę sprawę wykonawcy (gdzie i jakie fi ma być) - argumenty już mam, to te które przedstawiłeś.

pozdrawiam i proszę o odpowiedź.

P.S. zależy mi bardzo na czasie i w tym momencie na właściwym/poprawnym rozrysowaniu tej instalacji wod-kan ponieważ ekipa za dosłownie ok.2 tygodnie prawdopodobnie będzie wchodzić i działać, a w weekend mam się spotkać z hydraulikiem i zatwierdzić wszystko-podać ewentualne zmiany i poprawki.
Link do komentarza
Rysunek z dodatkami na czerwono w załączniku. Powtarzam, że te dodatkowe małe piony napowietrzające to tylko opcja, nie konieczność. Alle rozwiązanie pewniejsze niż zawory napowietrzające.
Tak w ogóle to na tych szkicach praktycznie nie rozrysowano instalacji wodociągowej. Ciekawe którędy będzie poprowadzona woda do kuchni. Niestety trzeba będzie pociągnąć rury przez cały dom, to taka typowa przypadłość większości projektów.

DSC01446.jpg

Link do komentarza
Cytat

Rysunek z dodatkami na czerwono w załączniku. Powtarzam, że te dodatkowe małe piony napowietrzające to tylko opcja, nie konieczność. Alle rozwiązanie pewniejsze niż zawory napowietrzające.
Tak w ogóle to na tych szkicach praktycznie nie rozrysowano instalacji wodociągowej. Ciekawe którędy będzie poprowadzona woda do kuchni. Niestety trzeba będzie pociągnąć rury przez cały dom, to taka typowa przypadłość większości projektów.


Dzięki wielkie za pomoc icon_biggrin.gif
Czy masz jeszcze jakieś sugestie i propozycje?

pozdrawiam
Link do komentarza
  • 4 tygodnie temu...
Cytat

Na razie to tyle. Koniecznie poproś o rozrysowanie szkicu instalacji wodnej. Na razie jest tylko ta część w kotłowni.
Tak przy okazji - ten szkic u góry pierwszego rysunku to rura osłonowa dla rury wodociągowej?




ok. dzięki wielkie za pomoc. W razie jakichkolwiek wątpliwości będę pisał i pytał.

p.s. tak, to rura osłonowa.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Naturalny wygląd Podkreśla strukturę drewna – słoje i naturalne usłojenie stają się bardziej widoczne i wyraziste. Matowe lub satynowe wykończenie – wygląda bardziej naturalnie niż połysk lakieru. Oddychająca powierzchnia Drewno zachowuje zdolność do oddychania, co pomaga w regulacji wilgotności w pomieszczeniu. Mniejsze ryzyko wypaczeń przy zmianach temperatury i wilgotności. Łatwa konserwacja i naprawa Nie trzeba cyklinować całej podłogi przy uszkodzeniu – można punktowo odnowić fragment. Regularna konserwacja (np. środkiem do pielęgnacji olejowosków) wydłuża żywotność wykończenia. Przyjemność użytkowania Ciepłe i przyjemne w dotyku – idealne dla osób chodzących boso lub z małymi dziećmi. Mniej śliskie niż lakierowane podłogi. Ekologia i zdrowie Produkty olejowoskowe są często na bazie naturalnych olejów i wosków – bezpieczne dla zdrowia. Brak intensywnego zapachu chemii, przyjazne alergikom.   Osmo to jedna z najbardziej znanych marek oferujących wysokiej jakości olejowoski do podłóg drewnianych (i nie tylko). Produkty tej firmy są bardzo cenione zarówno przez profesjonalistów, jak i osoby samodzielnie wykańczające wnętrza.
    • Zgadza się, dlatego uważam że w skrajnych przypadkach, czyli pewnie dwie noce w roku lepiej dogrzać grzałką, niż przepłacać za większą pompę i martwić się o taktowanie. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Mam człowieka na miejscu. Będzie obserwował.
    • Dziś po południu test obciążeniowy z tego co mi tutaj alert pogodowy wysyła.  
    • To nie do końca tak. Po pierwsze T-CAP nie są jedynymi pompami na rynku, które utrzymują nominalną moc grzewczą w skrajnie niskich temperaturach (-20°C lub mniej). Ale inne o takiej charakterystyce są od nich wyraźnie droższe.  Po drugie, zdolność do utrzymywania mocy nominalnej w trudnych warunkach nie oznacza większej skłonności do taktowania. W praktyce jest wręcz odwrotnie. Taka pompa jest w stanie utrzymać moc nominalną w całym przewidywanym zakresie pracy (mniej więcej od -20 do +15°C). Ale równocześnie to i tak są pompy inwerterowe, czyli z możliwością automatycznego dostosowywania mocy do chwilowych potrzeb. Dla większości pomp powietrze/woda minimum to 30%. Czyli pompa nominalnie np. 9 KW jest w stanie działać w sposób ciągły już z mocą ok. 3 kW.  Natomiast w typowych pompach, których moc spada wraz ze spadkiem temperatury zewnętrznej, też mamy nominalnie np. 9 kW. Ale osiągane dopiero np. przy +7°C na zewnątrz. Natomiast przy -10°C taka pompa będzie miała np. 5-6 kW mocy. Właśnie wtedy będzie potrzebne użycie grzałek. Natomiast przy wysokiej temperaturze zewnętrznej i tak potrzebne będzie wykorzystanie funkcji inwertera. Ale co się stanie, jeżeli wiedząc o spadku mocy wraz z temperaturą zewnętrzną, zdecydujemy się na pompę nominalnie już nie 9 lecz 12 kW? Wtedy powyżej 0°C zakresu regulacji mocy może już zabraknąć.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...