instalacje na terenie działki

[mania]

Zezwolenie na budowę domu zawierało zalecenie, żeby ogrodzenie postawić bliżej domu, ze względu na planowane poszerzenie drogi. Tak tez zrobiliśmy, dodatkowo godząc się na ułożenie za naszym płotem (ale na naszym terenie) instalacji gazowej, bo gmina miała ten pasek gruntu odkupić na drogę w nieodległym czasie.

tymczasem minęło już ponad 10 lat - i gmina nic nie robi - ani drogi, ani wykupu. Podatek gruntowy naliczają nam od calości gruntu, mimo że nie możemy z niego korzystać w pełni (Ok. 10% działki jest poza ogrodzeniem), a ponieważ biegnie tam instalacja gazowa - nie mamy już możliwości przestawienia płotu tak, aby ogrodzić caly nasz teren, bo musi być dostęp do instalacji.

w rezultacie - mamy o 10% mniejszą działkę, nie mamy drogi ani żadnej innej rekompensaty.

Co możemy zrobić, żeby jakoś zmotywować gminę do działania?
czy należy nam się jakieś odszkodowanie z tytułu bezpłatnego jak dotąd wykorzystywania prywatnego terenu? i ewentualnie od kogo - od gminy czy od gazowni? jakie przepisy regulują układanie instalacji na terenie prywatnym?

[Redakcja]

Sprawy związane z relacjami między właścicielami gruntów a gminą reguluje m. in. ustawa o gospodarce nieruchomościami. (dz Ust. nr 115 z 1997rku z póź, zmian.). Zgodnie z tą ustawą gmina może przeprowadzić przez teren działki instalacje, ale za zgodą ich właścicieli. Jeśli takiej zgody nie uzyska, to starosta w formie decyzji może wydać zgodę na ich wykonanie. Jeśli w wyniku ułożonych instalacji grunty nie mogą być użytkowane w dotychczasowy sposób, to starosta ma obowiązek ich odkupienia po cenie rynkowej. W opisanej sytuacji należy wystąpić do gminy z wnioskiem o odkupienie terenu po za ogrodzeniem, a jeśli to okaże się nieskuteczne złożyć odwołanie do Samorządowego Kolegium Odwoławczego.

[mania]

Dziękuję za odpowiedź, rozumiem, że przytoczony obowiązek wykupienia gruntów pod instalacje wypływa właśnie z tej ustawy (ustawa o gospodarce nieruchomościami)? chciałabym powołać się w piśmie do gminy na konkretne przepisy.

Zgoda na ułożenie instalacji była udzielona przez nas i wszystkich sąsiadów, ale robiliśmy to mając za sobą wstępne rozmowy z gminą o wykupie, wydawało się to kwestią nieodległej przyszłości. Tymczasem od tamtej pory mineło 12 lat! i i my i sąsiedzi oddaliśmy ziemię w zamian za czcze obietnice. W jednym przypadku mowa o kilkuset metrach działki!

Jeszcze jedno - czy prawo przewiduje jakieś terminy na dopełnienie obowiązku wykupu terenu, w którym zostały ułożone instalacje publiczne?

[Redakcja]

Gwoli jasności - gmina nie ma obowiązku wykupienia terenu przez który przebiega np. gazociąg, chyba że uniemożliwia to dotychczasowe użytkowanie działki. Zgoda na ułożenie gazociągu powinna być udzielona w formie pisemnej , jako umowa regulująca prawa i obowiązki obu stron. Ustne obietnice gminy niestety nie mają mocy wiążącej i obowiązku realizalizacji obietnic można jedynie dochodzić na drodze sądowej. W opisanej sytuacji nakładają się na siebie dwie sprawy - przebiegający gazociąg, który w zasadzie nie przeszkadza w użytkowaniu działki i jedynie wymaga udostępnienia terenu, w celu jego konserwacji, naprawy oraz wykup gruntu pod planowaną drogę. Najprościej będzie wystąpić do gminy ze wspólnym pismem, żądającym wykupu gruntu w określonym terminie. Jeśli gmina nie podejmie negocjacji, działki można będzie zagrodzić zgodnie z ich formalną granicą. Jednak ogrodzenie od strony ulicy wymaga zgłoszenia zamiaru wykonania takich robót w urzędzie powiatowym.