Skocz do zawartości

Wysuwany automatycznie płaski TV


Recommended Posts

Napisano
Cześć wszystkim
Projektuję sobie wysuwany telewizor w salonie i mam pytanie do ludzi znających się na temacie elektroniki i siłowników, bo z mechaniką nie będzie u mnie problemu.
Coś takiego projektuję:
https://www.youtube.com/watch?v=ULnP5JiNXqI
(elegancko rozwiązane mechanicznie)
Pytanie do tych, którzy już takie rzeczy robili czy dobrze patrzę i te siłowniki sobie poradzą:
http://www.elektrobim.pl/sklep/aktuator-liniowy-silownik-fdi -24v/

albo ewentualnie mniejszy:
http://www.elektrobim.pl/sklep/silownik-24v-seria-nlad/

Ma ktoś doświadczenie w tym temacie?
Z góry dzięki za cenne wskazówki jak to podłączyć? Sterowanie zdalne bym chciał, najlepiej na pilota do TV, jeśli jest taka możliwość. Mógłby ktoś podpowiedzieć jak to zrobić? Co musiałbym kupić itd.
Pozdrawiam
Napisano
najłatwiej by było chyba znaleźć kogoś, kto tego typu rzeczy robi profesjonalnie... ewentualnie szukać w anglojęzycznej części internetu
Napisano
Odpowiadając na pytanie czy da się to zrobić? Jak najbardziej icon_smile.gif
Do sterowania czymś takim w wersji budżetowej najłatwiej będzie użyć zwykły łącznik żaluzjowy. Rozwiązanie nieco wykluczające zdalne użycie, ale zadziała i jest najprostsze do zrealizowania.
Pomysł z sterowaniem przy użyciu pilota do TV również jest wykonalny, z tym że będzie wymagał użycia jakiegoś odbiornika podczerwieni i sterownika który "rozpozna" komendę z pilota

Pozdrawiam

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Witam Jsk tanio i szybko zbudowac taras przydomowy? Macie jakies pomysly?    
    • No pierwszy dzień powiem że pizdziło jak w Kieleckim ale na drugi dzień już miejsce było zacne 
    • Witam wszystkich, z moim dziadkiem bierzemy się za remont domu z lat 1948, dziadek pomagał przy budowie domu, powierzchnia domu to około 120m2 Fundamenty z tego co nam wiadomo prawdopodobnie są betonowe a jeśli nie betonowe to beton pomieszany z różnymi domieszkami kruszywa jak to bywało na tamte czasy, fundamenty są odizolowane prawdopodobnie papą ( nie było nigdy problemu z pleśnią czy wilgocią) dom jest z piwnicą która biegnie pod trzema pomieszczeniami na parterze dwa pomieszczenia na wprost przy wejściu do piwnicy i jedno na lewo ( zejście do piwnicy jest w domu. Na podstawie parteru są betonoowe belki i od dołu z piwnicy widać jakieś metalowe części przebiegające przez całe długości piwnicy dość grube. Podłoga na parterze jest z desek i jako ocieplenie są wrzucone trociny i na to położone prawdopodobnie panele. Na piętrze (piętro było użytkowe od początku powstania domu) strop był z belek drewnianych a podłoga z desek, pod deskami było jakieś wypełnienie ( wyglądało to trochę jak ususzona słoma związana z jakimś giętkim drutem który można wyginać w palcach) w dalszej kolejności oczywiście ściany na górze, wszystko zrobione na pomieszczenia użytkowe. Mury domu są wykonane z jakiegoś białego kruszywa, miejscami z cegieł itd, ale głównie to białe kruszywo ( dziadek mówił że to po prostu biały kamień najpopularniejszy i najtańszy w tamtym okresie) to wszystko jest połączone ze sobą na zaprawie wapienno żwirowej z bardzo małą domieszką cementu, dom na pewno nie ma zbrojenia, 20-30 lat temu góra domu została całkowicie wyrównana trochę pustakami a trochę cegłami i tak dom stał praktycznie do teraz. Aktualnie dziadek zerwał cały drewniany strop i wyburzył praktycznie wszystko na górze, na połowie dawnego stropu został położony strop teriva (całość stropu to 28 belek od 4,80 - 5,40m i około 490 pustaków z keramzytu) mury zostały, wszystko dzieje się pod dachem, mury w miejscach belek zostały całkowicie skute żeby belki siedziały w całości na ścianie, mury same w sobie mają od 30-40 cm grubości, na parterze prawdopodobnie spokojnie 40 cm im bardziej w górę przy dachu tym może być mniej. Mamy w planach wkłuc się w ściany i dać zbrojeniie wieńcowe, ale zbrojenie nie będzie szło od parteru tylko od stropu który aktualnie kładziemy na górę żeby związać wszystko razem ze sobą ( ściany w miejscu zbrojenia nie będą skuwane na wylot tylko częściowo. Moje pytanie jest następujące, ostatnio naszła mnie rozkmina po założeniu połowy stropu, co jeśli mury nie wytrzymają? Dziadek mówi, że spokojnie ten mnie jeszcze przeżyje, co do fundamentów mówi, że jest pewny, ale chciałbym zasięgnąć opinii. Dodałem jakieś tam załączniki które miałem w telefonie, nie wiem czy to pomoże. received_-885501225.mp4
    • Jak wyżej  -ale. Ale,  dodaję podziękowania za  serdeczność i cierpliwość   .        
    • To i ja dziękuję za to, że jak zawsze było pięknie- uwielbiam te spotkania. Za niecały rok plizzzzzzz w czerwcu Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...