Jakiś czas temu w jakieś gazecie (trochę czasu minęło, tytułu ani numeru nie podam) pisali, że małe zwierzęta, które wejdą do transportera (czy jak to tam się nazywa) raczej nie stanowią problemu. Ale sprawa pewnie jest różna w różnych liniach lotniczych, więc to u nich trzeba szukać dokładnych informacji.