Skocz do zawartości

dachówki wentylacyjne


Recommended Posts

Napisano
Witam.
Postaram się jak najdokładniej opisać swój problem a mianowicie:
Jakieś półtora roku temu zakupiłem i założyłem na dachu dachówkę firmy TONDACH ceramiczną brązowa angobowaną. Wszystko było w najlepszym porządku aż jakieś 4 miesiąc temu zauważyłem że ze na wszystkich dachówkach skrajnych złuszczyła się farba i widać pomarańczowy kolor-dokładnie na każdej skrajnej. Nie zastanawiając się długo skontaktowałem się z hurtownią w której kupiłem dachówkę i zrobiłem kilka zdjęć aby pokazać swój problem.
Na dachówkę firma daje 30 lat gwarancji a minęło trochę ponad rok.
Poinformowano mnie w Hurtowni że tak oczywiście podlega to reklamacji i Oni się tym zajmą , przesłałem inne zdjęcia a także potrzebne informacje. Po jakimś czasie Zadzwoniono do mnie z informacją że mamy problem ponieważ nie posiadam na dachu żadnej zamontowanej DACHÓWKI WENTYLACYJNEJ a firma TONDACH zwraca na to szczególna uwagę przy rozpatrywaniu każdej reklamacji i nie posiadanie takowych Dachówek przekreśla od razu moje starania o reklamację.
Zaznaczę że nie dostałem w ogóle takich dachówek gdy dałem projekt do wyliczenia mi ilości do zakupu właśnie z tej Hurtowni a także dokumentacji dachówki tylko oczywiście faktury zakupu. Teraz takowe dachówki posiadam tylko musze je zamontować na dach jeśli jest to jednak koniczne.
Nie rozumiem co dachówki wentylacyjne albo ich ilość maja wspólnego z łuszczeniem się farby, szczególnie na dachówkach skrajnych???
Problem ogromny powstał w momencie gdy powiedziałem ze zgłaszam na reklamacje cała dachówkę położona na dachu a nie tylko poszczególne parędziesiąt sztuk ponieważ nie wyobrażam sobie mieć dwu kolorowego dachu a w przypadku gdy zostanie wymieniona tylko część tak to będzie wyglądać. I jaką mam gwarancję ze z resztą nie zrobi się to samo skoro to cała partia towaru i za rok lub dwa będą wymieniać kolejne……
Proszę o pomoc, może ktoś miał podobny problem. Dołanczam zdjęcie
Pozdrawiam..

DSC01446.jpg

Napisano
Firma jeżeli uważa, że powinny być założone dachówki wentylacyjne lub inne dodatki powinna to podać do ogólnej wiadomości przed zakupem dachówki a informacja ta powinna znaleźć się u każdego przedstawiciela czy hurtownika.
Po mojemu to każdy pretekst jest dobry aby nie uznać gwarancji. Gdyby była to poważna i solidna to bez szarpania się z inwestorem powinna to po cichu załatwić.
Czasy komuny się skończyły gdzie kupujący miał tylko jedno prawo, zapłacić za towar i ciszył się jak ten towar otrzymał (mam na myśli budowlankę) icon_biggrin.gif
Jest jeszcze takie coś zamiast gwarancji to towar niezgodny z umową.
Napisano
Jeżeli dobrze pamiętam, to w Tondachu gwarancja jest uwzględniana tylko, jeżeli zamontowane są dachówki wentylacyjne. Bodajże jest to jedna wentylacyjna na każde 20m2 połaci dachowej. W hurtowni powinieneś zostać o tym poinformowany przy zakupie, tudzież powinno to być wyszczególnione na wycenie. Często inwestorzy pomijają tą pozycję z oszczędności lub też hurtownia nie wie, co sprzedaje... Miałeś na wycenie zawarte dachówki wentylacyjne?
Napisano
Cytat

Jeżeli dobrze pamiętam, to w Tondachu gwarancja jest uwzględniana tylko, jeżeli zamontowane są dachówki wentylacyjne. Bodajże jest to jedna wentylacyjna na każde 20m2 połaci dachowej. W hurtowni powinieneś zostać o tym poinformowany przy zakupie, tudzież powinno to być wyszczególnione na wycenie. Często inwestorzy pomijają tą pozycję z oszczędności lub też hurtownia nie wie, co sprzedaje... Miałeś na wycenie zawarte dachówki wentylacyjne?



Ne nie miałem, teraz dopiero się dowiedziałem że takowe są potrzebne. W hurtowni pomogli mi tylko załatwić wymaganą ilość aby założyć na dach-oczywiście musiałem ponieść kolejne koszty , ale to nic jeśli uwzględnią mi reklamację. Jak spytałem dlaczego nie otrzymałem takowych wcześniej uzyskałem informację że nie dali bo mało kto takowe montuje i wygląda to nie estetycznie w takiej ilości jak zalecają-nie było by problemu gdyby nie reklamacja-ech...
Sprawdziłem faktury i nie było żeczywiście takowych policzonych.
Widzę że nie pozostaje nic innego jak zamontować je na dach i dalej walczyć z reklamacją.....
Napisano
Wątpię, czy wymienią całą połać, jeżeli nie ma ku temu przesłanek.
Nawet gdyby w tym momencie ktoś układał dachówki na dachu, to krawędziowe mogą delikatnie różnić się odcieniem. Taki proces technologiczny i różne terminy produkcji poszczególnych partii.
Napisano
Cytat

Wątpię, czy wymienią całą połać, jeżeli nie ma ku temu przesłanek.
Nawet gdyby w tym momencie ktoś układał dachówki na dachu, to krawędziowe mogą delikatnie różnić się odcieniem. Taki proces technologiczny i różne terminy produkcji poszczególnych partii.


No tak , rozumiem, to teraz mi wymienią ewidentnie wadliwe-(ktoś będzie skakał po dachu i je liczył a także pojedyńczo wymieniał a za 3-4-5 - 1 rok miesięcy jeśli pojawią się kolejne, czego jestem pewien -cały proces będzie się powtarzał przez 30 lat gwarancji.....)
Nie wiem też nadal co się mają dachówki wentylacyjne lub ich ilość do łuszcze nie się farby??Może ktoś mi to wytłumaczyć, proszę??...
Pozdrawiam
Napisano
Cytat

No tak , rozumiem, to teraz mi wymienią ewidentnie wadliwe-(ktoś będzie skakał po dachu i je liczył a także pojedyńczo wymieniał a za 3-4-5 - 1 rok miesięcy jeśli pojawią się kolejne, czego jestem pewien -cały proces będzie się powtarzał przez 30 lat gwarancji.....)
Nie wiem też nadal co się mają dachówki wentylacyjne lub ich ilość do łuszcze nie się farby??Może ktoś mi to wytłumaczyć, proszę??...
Pozdrawiam



Różnie mawiają icon_biggrin.gif Jedni, żeby producent mógł dorobić na dodatkach, drudzy, że rozszczelniają pokrycie i pomagają w ucieczce wilgoci. Jeden producent daje gwarancję bez tychże elementów, drugi z nimi. Trzeba wszystko przestudiować przed budową.
Dach wytrzyma tyle, ile wytrzyma jego najsłabszy element icon_smile.gif
Napisano
Cytat

Różnie mawiają icon_biggrin.gif Jedni, żeby producent mógł dorobić na dodatkach, drudzy, że rozszczelniają pokrycie i pomagają w ucieczce wilgoci. Jeden producent daje gwarancję bez tychże elementów, drugi z nimi. Trzeba wszystko przestudiować przed budową.
Dach wytrzyma tyle, ile wytrzyma jego najsłabszy element icon_smile.gif


No tak , co racja to racja. Polak mądry po szkodzie-ech....trza mieć nadzieje że się uda.Ogólnie co do dachówki nie mam zastrzeżeń ale kto przypuszczał że takie problemy wystąpią.
Pozdro
Napisano
Cytat

Różnie mawiają icon_biggrin.gif Jedni, żeby producent mógł dorobić na dodatkach, drudzy, że rozszczelniają pokrycie i pomagają w ucieczce wilgoci. Jeden producent daje gwarancję bez tychże elementów, drugi z nimi. Trzeba wszystko przestudiować przed budową.
Dach wytrzyma tyle, ile wytrzyma jego najsłabszy element icon_smile.gif


Taka informacja powinna być uwidoczniona w taki sposób aby inwestor o tym wiedział na etapie zakupu, że powinny być zamontowane dachówki wentylacyjne. A teraz pytanie takie, jak inwestor puści pod dachówkę kabel antenowy a nie zastosuje dachówki antenowej to tez nie uwzględnią reklamacji?
Dachówka zakładkowa jest na tyle nieszczelna, że wentylacja sama z siebie się robi.
Jak dla mnie to każdy sposób jest dobry aby się wymigać od udzielania gwarancji.
Natomiast co do dokupienia dachówek wentylacyjnych firma może tego nie brać pod uwagę bo zostały one założone już po a powinny być założone w czasie układania.
Napisano
Cytat

Taka informacja powinna być uwidoczniona w taki sposób aby inwestor o tym wiedział na etapie zakupu, że powinny być zamontowane dachówki wentylacyjne. A teraz pytanie takie, jak inwestor puści pod dachówkę kabel antenowy a nie zastosuje dachówki antenowej to tez nie uwzględnią reklamacji?
Dachówka zakładkowa jest na tyle nieszczelna, że wentylacja sama z siebie się robi.
Jak dla mnie to każdy sposób jest dobry aby się wymigać od udzielania gwarancji.
Natomiast co do dokupienia dachówek wentylacyjnych firma może tego nie brać pod uwagę bo zostały one założone już po a powinny być założone w czasie układania.


No tez się nad tym zastanawiałem, ale po rozmowie z przedstawicielem tej firmy w Polsce na mój region stwierdził że zamontowanie wystarcz.yZobaczymy
Napisano
Może jakiś expert lub Redakcja by w tym temacie się wypowiedziała lub wytypowała zapytanie do firmy. Zawsze to wśród firm budzi respekt aby się w sposób "cywilizowany" ustosunkować do problemu.
  • 3 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

Wszedłem na stronę, a tam połowa po czesku. Nie sądzę, żeby się ktoś wypowiedział w temacie... (może nie rozumieją problemu?) icon_smile.gif


O jakiej stronie piszesz?

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Drewniane bramy garażowe jak i ogrodzeniowe, to elementy, które nie tylko pełnią funkcję użytkową, ale również znacząco wpływają na estetykę domu. Aby cieszyć się pięknym wyglądem drewna przez wiele lat, warto zadbać o odpowiednią ochronę powierzchni. Jako ekspert w pracach wykończeniowych, polecam produkty firmy Osmo, a w szczególności lazury olejne. Dlaczego? Ochrona drewna od środka – lazury Osmo wnikają głęboko w strukturę drewna, zabezpieczając je przed wilgocią, promieniowaniem UV oraz pękaniem. Trwałość i odporność na warunki atmosferyczne – produkty Osmo zapewniają długotrwałą ochronę, nawet przy dużym nasłonecznieniu czy opadach deszczu. Łatwość aplikacji – lazury olejne Osmo nakłada się łatwo pędzlem, wałkiem lub natryskowo. Pozwalają na równomierne wykończenie i naturalny wygląd drewna. Piękny efekt dekoracyjny – dostępne w szerokiej gamie kolorów, umożliwiają zachowanie naturalnej faktury drewna lub nadanie mu wyrazistego odcienia. Jak malować drewniane bramy lazurą Osmo? Przed malowaniem dokładnie oczyść powierzchnię drewna, usuń kurz, zabrudzenia i stare powłoki, jeśli są uszkodzone. Nałóż pierwszą cienką warstwę lazury pędzlem wzdłuż słojów drewna. Po wyschnięciu (zwykle kilka godzin) można nałożyć drugą warstwę, aby wzmocnić ochronę i kolor. Przy konserwacji wystarczy czasem tylko odświeżyć wierzchnią warstwę, nie trzeba szlifować całej powierzchni.  
    • Wątpię w możliwość takiej ingerencji w elewację budynku z lat pięćdziesiątych...   Czekam na spełnienie mojej prośby   
    • Opanujmy emocje. Proszę!   Były do tej pory zloty forumowiczów w najróżniejszych miejscach. Często odległe, czasem bliżej. Nie pamiętam takich w okolicach Gdańska, ale często w Beskidzie zimowe, często pod Warszawą te letnie. Raz miałem bliżej raz dalej. Pamiętam jak daleko mieli niektórzy, pędzący pół Polski znad morza. To nie problem przecież.   Zdarzają się tak rzadko ostatnio (chociażby przez pieprzoną pandemię) że nie warto się naparzać z chętnymi do wzięcia w nich udziału. Ja tam z przyjemnością spotkam się z wszystkimi starymi uczestnikami, a jeszcze bardziej z tymi którzy będą po raz pierwszy. Nie róbmy sobie wstrętnie.    
    • Ptasia kupa niestety nie nadaje się jako hydroizolacja.   Ten beton trzeba skuć, oczyścić z wszystkich warstw aż  do konstrukcyjnej płyty.  Zrobić hydroizolacje "na taśmach". Zaślepić całkowicie styropianem wnękę z lewej strony, to miejsce upierdliwe, przedłużyć parapet aż do/za barierki. Za te barierki trzeba odprowadzić wodę.  Na płycie może uda  się ułożyć jakąś minimalną izolację cieplną.    Potrzebny dobry fachowiec od hydroizolacji.   Ze zdjęć nie widać też żadnych obróbek blacharskich. Czy jest możliwość pozbyć się tej betonowej balustrady? Ona bardzo utrudni  prace, będzie generować nieszczelności.    Na bank można tam kręcić "Usterkę".      
    • Nie jesteś moim problemem, spij spokojnie. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...