Skocz do zawartości

Garaż wolnostojący, a izolacja fundamentu.


ctr_tomi

Recommended Posts

Witam, w tamtym roku wybudowaliśmy garaż wolnostojący. Fundamenty ok. 110cm głębokie. Wykonawca nie zrobił kompletnie żadnej izolacji pionowej. Izolacja jest tylko pozioma w postaci papy.
W tej chwili po obfitych deszczach mam mokrą plamę na posadzce, występuje to tylko w jednym miejscu pod ścianą zaraz przy ławie fundamentowej. Nie są to jakieś wielkie plamy, ale świadczy to o jakiejś nieszczelności i na moją logikę woda przesącza się przez fundament i widać to na wylewce w garażu. W październiku garaż został także ocieplony styropianem, na to siatka, klej i farba elewacyjna. Po ostatnich opadach i przymrozku w nocy pojawiła się rysa na elewacji ok. 50cm, tłumaczę to także brakiem izolacji fundamentu, pewnie wilgoć podeszłą do styropianu i mróz załatwił resztę.
Proszę o odpowiedź czy fundamenty pod garażem powinny być w jakiś sposób zaizolowane czy dopuszcza się brak izolacji na tego typu budowlach?
Link do komentarza
Gość Strawman
W zasadzie jeśli garaż wyniesiony jest nieco ponad poziom gruntu (mówimy o garażu wolnostojącym i nie ogrzewanym), to izolacja pozioma na ścianie powinna wystarczyć.

Ślady wilgoci mogą mieć wiele przyczyn, ale trudno coś więcej powiedzieć nie znając realiów. Wilgoć wewnątrz może być np. wynikiem zbyt małego okapu bądź zagłębienia poziomu zero poniżej poziomu gruntu. Pęknięcie na elewacji może być wynikiem błędów w wykonaniu ocieplenia (najprawdopodobniej brak elementu startowego lub niewłaściwy sposób klejenia). Proszę wstawić zdjęcia elewacji - jej startu od dołu i ewentualnie uszczegółowić opis. Wtedy może będzie można powiedzieć coś bardziej konkretnego
Link do komentarza
Cytat

W zasadzie jeśli garaż wyniesiony jest nieco ponad poziom gruntu (mówimy o garażu wolnostojącym i nie ogrzewanym), to izolacja pozioma na ścianie powinna wystarczyć.

Ślady wilgoci mogą mieć wiele przyczyn, ale trudno coś więcej powiedzieć nie znając realiów. Wilgoć wewnątrz może być np. wynikiem zbyt małego okapu bądź zagłębienia poziomu zero poniżej poziomu gruntu. Pęknięcie na elewacji może być wynikiem błędów w wykonaniu ocieplenia (najprawdopodobniej brak elementu startowego lub niewłaściwy sposób klejenia). Proszę wstawić zdjęcia elewacji - jej startu od dołu i ewentualnie uszczegółowić opis. Wtedy może będzie można powiedzieć coś bardziej konkretnego



Garaż jest z tyłu sporo ponad poziom 0, dookoła jest nawet skarpa z ziemi ponieważ garaż jest dużo wyżej niż właśnie poziom 0. W ociepleniu listwy startowej brak, styropian kończył się ok 3 cm nad ławą fundamentową (fundament jest szeroki i wystaje na zewnątrz budynku czyli poza pustaki ok. 5-7cm), ta "szpara", która została została zaciągnięta klejem.
Link do komentarza
Cytat

fotki:
[attachment=21831:IMG_2015...0_163356.jpg]
[attachment=21832:IMG_2015...0_163412.jpg]
[attachment=21833:IMG_2015...0_163428.jpg]

na ostatnim zdjęciu zaznaczyłem pęknięcie i gdzie gromadzi się wilgoć.


no to jeszcze brak fotek z wewnątrz
jak dla mnie szukaj innej przyczyny
deszcze zazwyczaj nie posiadają hydroforu
Link do komentarza
Gość Strawman
Cytat

deszcze zazwyczaj nie posiadają hydroforu


Na pierwszy rzut oka to styropian układany bez przesunięcia i pęka na spoinie... ale może być też pęknięcie ściany nośnej, które pociągnęło za sobą pęknięcie styropianu. To by wyjaśniało zawilgocenie podlogi w okolicach pęknięcia (przy dużych opadach woda może być wtłaczana w pęknięcie i tym sposobem wnikać do wewnątrz. Wieniec spinający ściany tam jakiś masz? Odpowiedź na to pytanie plus zdjęcie od wewnątrz rozwieje wątpliwości icon_mrgreen.gif Edytowano przez Strawman (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Na pierwszy rzut oka to styropian układany bez przesunięcia i pęka na spoinie... ale może być też pęknięcie ściany nośnej, które pociągnęło za sobą pęknięcie styropianu. To by wyjaśniało zawilgocenie podlogi w okolicach pęknięcia (przy dużych opadach woda może być wtłaczana w pęknięcie i tym sposobem wnikać do wewnątrz. Wieniec spinający ściany tam jakiś masz? Odpowiedź na to pytanie plus zdjęcie od wewnątrz rozwieje wątpliwości icon_mrgreen.gif




Ściana nie pękła na pewno, ta woda była jeszcze rok przed położeniem ocieplenia. Wieńca fakt - nie ma, od wewnątrz żadnych pęknięć nie widać, ta ryska to pęknięcie samego kleju. Skąd ta wilgoć w środku, jakieś pomysły?
Link do komentarza
Gość Strawman
Cytat

Ściana nie pękła na pewno, ta woda była jeszcze rok przed położeniem ocieplenia. Wieńca fakt - nie ma, od wewnątrz żadnych pęknięć nie widać, ta ryska to pęknięcie samego kleju. Skąd ta wilgoć w środku, jakieś pomysły?


Z Twojego opisu wynika, że wilgoć wewnątrz może pojawiać się z wód opadowych, zaciekających po ścianie i przenikających do środka w miejscu izolacji poziomej. Pisałeś, że ława jest 2-3 cm niżej niż ocieplenie a pustka wypełniona klejem. Woda zapewne spływa do ławy i przez jakąś fałdkę izolacji poziomej wpływa do wewnątrz. Gdybamy tu sobie, ale w tym przypadku rozwiązanie problemu może przynieść najpewniej wizyta kumatego budowlańca - rzuci okiem, zrobi małą odkrywkę i wszystko będzie jasne. Co do styropianu, to jeśli nie ma pęknięcia ściany wewnątrz, stawiam na brak mijanki kolejnych warstw. Może masz jakieś zdjęcia z wykonania ocieplenia?
Link do komentarza
Cytat

Co do styropianu, to jeśli nie ma pęknięcia ściany wewnątrz, stawiam na brak mijanki kolejnych warstw. Może masz jakieś zdjęcia z wykonania ocieplenia?



Zdjęć nie mam, ale kładli z przesunięciem, co do naprawy samego pęknięcia, może wypełnienie akrylem i delikatne podmalowanie, farbę jeszcze mam - dobry pomysł?
Przed ociepleniem też te plamy po opadach był także ocieplenie, czy ta pustka zaciągnięta klejem nie miały na to wpływu, pewnie rzeczywiście może być jakaś przerwa w izolacji poziomej, ale jak widać na zdjęciach garaż jest sporo ponad poziomem gruntu wręcz na wzniesieniu małym, deszcz musiałby lecieć z wiatrem na tę ścianę żeby spowodować przesiąknięcie wody do wewnątrz, ale czasami w okolicy są takie deszcze i wiatry, że jest to możliwe.
Link do komentarza
Gość Strawman
Cytat

Zdjęć nie mam, ale kładli z przesunięciem, co do naprawy samego pęknięcia, może wypełnienie akrylem i delikatne podmalowanie, farbę jeszcze mam - dobry pomysł?


W takiej sytuacji chyba jedyny - jeśli nie chcesz robić od nowa.

Cytat

Przed ociepleniem też te plamy po opadach był także ocieplenie, czy ta pustka zaciągnięta klejem nie miały na to wpływu, pewnie rzeczywiście może być jakaś przerwa w izolacji poziomej, ale jak widać na zdjęciach garaż jest sporo ponad poziomem gruntu wręcz na wzniesieniu małym, deszcz musiałby lecieć z wiatrem na tę ścianę żeby spowodować przesiąknięcie wody do wewnątrz, ale czasami w okolicy są takie deszcze i wiatry, że jest to możliwe.


Gdyby to był budynek mieszkalny, to można by odkopać kilkanaście centymetrów poniżej górnego poziomu ławy, wyrównać powierzchnię ławy i styk z ociepleniem klejem na siatce i pociągnąć to wszystko dysperbitem, ale przy garażu, a w zasadzie wiacie otwartej jednym bokiem chyba nie ma sensu.

Przyczyn pęknięcia kleju może być kilka. Na przykład nie zatopienie zakładu siatki w kleju, bądź siatka położona bez zakładu na styk. Odkrywka powiedziałaby wszystko. Edytowano przez Strawman (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Zdjęć nie mam, ale kładli z przesunięciem, co do naprawy samego pęknięcia, może wypełnienie akrylem i delikatne podmalowanie, farbę jeszcze mam - dobry pomysł?
Przed ociepleniem też te plamy po opadach był także ocieplenie, czy ta pustka zaciągnięta klejem nie miały na to wpływu, pewnie rzeczywiście może być jakaś przerwa w izolacji poziomej, ale jak widać na zdjęciach garaż jest sporo ponad poziomem gruntu wręcz na wzniesieniu małym, deszcz musiałby lecieć z wiatrem na tę ścianę żeby spowodować przesiąknięcie wody do wewnątrz, ale czasami w okolicy są takie deszcze i wiatry, że jest to możliwe.



a ja na to
patrząc inaczej
wilgoć pojawia się w okolicy wentylacji
i raczej zadzierałbym głowę szukając przyczyn niż kopał w dół
jak napisałem deszcz hydroforu nie posiada
Link do komentarza
Cytat

co konkretnie ma Pan na myśli?
rzeczywiście przyjrzę się temu bo być może faktycznie podczas ulew woda cieknie po ścianie kratką wentylacyjną. Dziękuję za wskazówkę.


to znaczy że żeby wytworzyć ciśnienie jest potrzebny hydrofor albo wieża ciśnień , a podciąganie kapilarne też ma swoje ograniczenia.
czyli obserwuj i daj znać o efektach , w razie co będziemy kombinować dalej
Link do komentarza
Gość Strawman
Cytat

czyli obserwuj i daj znać o efektach , w razie co będziemy kombinować dalej


Wystarczy sprawdzić czy kratka "wsadzona" jest w styropian czy też od otworu w ścianie do kratki biegnie rura w której kratka jest osadzona na zewnątrz a wewnątrz rura osadzona jest szczelnie w ścianie nośnej (bo jest to wentylacja na wylot przez ścianę a nie do kanału wentylacyjnego?). Przyznam się, że ja tej wentylacji nawet nie zauważyłem, bo z tego co widać na zdjęciach wynika, że to bardziej wiata niż garaż icon_smile.gif
Link do komentarza
Cytat

Wystarczy sprawdzić czy kratka "wsadzona" jest w styropian czy też od otworu w ścianie do kratki biegnie rura w której kratka jest osadzona na zewnątrz a wewnątrz rura osadzona jest szczelnie w ścianie nośnej (bo jest to wentylacja na wylot przez ścianę a nie do kanału wentylacyjnego?). Przyznam się, że ja tej wentylacji nawet nie zauważyłem, bo z tego co widać na zdjęciach wynika, że to bardziej wiata niż garaż icon_smile.gif



jest to po prostu dziura na wylot, w środku jest kawałek rury kanalizacyjnej i przed rurą jest przykręcona kratka.
Link do komentarza
Gość Strawman
Cytat

jest to po prostu dziura na wylot, w środku jest kawałek rury kanalizacyjnej i przed rurą jest przykręcona kratka.


Kratka nie posiada króćca do połączenia z rurą? W takim przypadku uszczelnij rurę w styropianie i w ścianie (z obu stron ściany).
Link do komentarza
Cytat

między kratkę a elewację dałbym silikon



silikon już jest, wprawdzie rura nie jest włożona w kratkę ani z zewnątrz, ani z zewnątrz, rura jest po prostu za krótka i kończy się przed kratką, ale jakie to ma znaczenie? Czy postać rzeczy zmieniłby fakt, że rury nie było by wcale tylko dziura na wylot i kratki? Co mocowanie kratek do rury ma do wilgoci na posadzce?
Link do komentarza
Cytat

silikon już jest, wprawdzie rura nie jest włożona w kratkę ani z zewnątrz, ani z zewnątrz, rura jest po prostu za krótka i kończy się przed kratką, ale jakie to ma znaczenie? Czy postać rzeczy zmieniłby fakt, że rury nie było by wcale tylko dziura na wylot i kratki? Co mocowanie kratek do rury ma do wilgoci na posadzce?


się nie nerw
szukamy po omacku
i tak złapanie wody za "rękę" spadnie na Ciebie
im więcej choćby absurdalnych pomysłów
tym więcej rzeczy wykluczysz przy pierwszym deszczu z plama na posadzce
przy okazji przed deszczem do jeszcze w miejscu plamy miskę postaw wykluczysz przeciek w dachu
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Muszę jeszcze wybrać fugi. Czy warto kupować epoksydową do łazienki czy jednak zdecydować się na ceramiczną? A może jeszcze inna? Na balkon to chyba cementowa?
    • Robię listę rzeczy, które muszę spakować na tygodniowy wyjazd pod namiot, aby pobyt był maksymalnie komfortowy. Stacjonować będę na polu namiotowym z dwoma dużymi węzłami sanitarnymi (toalety+prysznice) Nie chciałabym obudzić się na miejscu z brakiem czegoś, czego kupienie będzie problematyczne na miejscu. Jeśli przyjdzie wam do głowy coś, co jest ważne, a przegapiłam, albo może ułatwić pobyt, proszę o info namiot - to najważniejsze, już kupiony Taki:  https://www.decathlon.pl/p/namiot-kempingowy-quechua-arpenaz-4-1-f-b-4-osobowy-1-sypialnia/_/R-p-177332 materac + śpiwory stolik +  krzesła niewielka tekstylna szafa turystyczna na ubrania spray przeciw owadom elektrofumigator turystyczny na komary w namiocie mini-regalik składany z trzema poziomami - postawię obok materaca, będzie można na nim położyć okulary, telefon, książkę lampki LED na baterie do zawieszenia pod sufitem zatyczki do uszu zestaw turystycznych garnków, naczyń i sztućców + kuchenka turystyczna krem z filtrem mokre chusteczki (te dla dzieci są bardzo uniwersalne) odzież na każdą pogodę klapki gumowe duże stojące lusterko ręczniki własnej roboty zestaw solarny do "robienia" prądu + akumulator powerbank Tyle mi przychodzi do głowy .... coś pominęłam? Rady wskazane .... sto lat nie byłam pod namiotem
    • Czy wyjazd pod namiot osoby z entomofobią może się udać? Odpowiedź: musi się udać, gdyż namiot już zakupiony, a termin urlopu zaklepany. Przeszkodą jest tylko lęk przed owadami Wnętrze namiotu przed komarami zabezpieczy mi urządzenie zwane elektrofumigatorem turystycznym. Niewielkie, z wbudowanym wiatraczkiem i paskowym wkładem, nasączonym środkiem odstraszającym komary. Działa na baterie, co jest cennym rozwiązaniem na polu namiotowym z utrudnionym dostępem do prądu w gniazdku. Mam nadzieję, że da radę.   Ale co z owadami, dostającymi się do namiotu po ziemi? Mrówki, kleszcze ... i inne pełzające potwory. Wymyśliłam, że kupię granulat na mrówki i rozsypię w trawie dookoła namiotu, tworząc zaporę przed wszystkim, co pełza. Powstaje pytanie - czy to się sprawdzi, i co najważniejsze - czy to jest bezpieczne? Czy nie zatruję się?   Może ktoś podzieli się sprawdzonymi sposobami na owady na biwaku?  
    • Tyle, że taką perforację (potrzebną przecież), bardzo lubią osy na przykład.  kilka lat temu musiałem czekać na zimę, żeby dostać się do lampy umieszczonej zbyt blisko takich dziurek.
    • Można również zastosować podbitkę z blachy trapezowej TP-7P z perforacją, która może być wykonana na dowolny wymiar. Więcej informacji na naszej stronie internetowej:  https://pruszynski.com.pl/produkt/pokrycia-dachowe/podbitka/podbitka-z-blachy-trapezowej-tp-7p-z-perforacja/  
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...