U nas jest wymarzona pogoda, co prawda wilgotność jest deko podniesiona, ale o dziwo jest bardzo przyjemnie. Nie ma dnia żeby nie polało. Ze studni jakoś na początku tygodnia wodę wylewałem, bo już było za dużo, bo nie ma potrzeby podlewać. Codziennie jest w granicach 24°C, teraz będzie z 17°, ale jakoś taka pogoda mnie bardzo odpowiada, bo jak jest za sucho też nie lubię. Słońca też jakoś specjalnie dużo nie ma, także trawa teraz drugi tydzień nie koszona. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
A ja bym tę wodę pozatrzymywał na poszczególnych kawałkach działki. Po co ją odprowadzać?
Zresztą, jeśli ktoś ma nadmiar wody, to niech odprowadza do mnie. Na moją działkę. Przyjmę wszystko. U nas nie padało od marca. Było już z piętnaście ostrzeżeń rządowego centrum przed nawałnicami i ani kropli deszczu. Trawa mi wyschła w połowie maja i tak se teraz oglądam z okien żółty, spalony słońcem step, a nie trawnik. Dawajcie mi widy, dawajcie!