8 minut temu, Przemek89 napisał:Wiesz co ja mam świeżą sytuacje u siebie podobną wujek rozpoczął budowę 10lat temu , Miał kierownika i Architekta jednego zgodził mu się na wszystkie zmiany w czasie budowy w sumie dom miał być 8 na 10 a jest 12 na 11 ma piwnicę , której nie było w projekcie no i dużo innych zmian od 5 lat ściga kierownika aby oddał mu dom ,zakończył budowę a on cały czas zwleka wymyśla coś , albo go unika miesiąc temu wujek wystąpił z pisem do sądu zobaczymy jak to się rozstrzygnie.
A u mnie na domiar złego, kierownik budowy (przyjaciel zresztą) zmarł w zaszłym roku , ale jego brat Developer może coś wymyśli.
PS
Jak pamiętam to w tatach 90-tych urzędniki traktowali podobne budowy jako samowolę i nakazywali rozbierać