Skocz do zawartości

Od marca 2015 świadectwa energetyczne będą niepotrzebne


Recommended Posts

Od 9 marca 2015 r. osoby budujące domy na własny użytek nie będą już musiały sporządzać świadectw energetycznych. Pozostali inwestorzy nadal będą zobowiązani do przygotowywania świadectw, i to bardziej szczegółowych, a także do przeprowadzania okresowych kontroli systemów ogrzewania i klimatyzacji.


Pełna treść artykułu pod adresem:
https://budujemydom.pl/budowlane-abc/poradnik-prawny/aktualnosci/20103-od-marca-2015-swiadectwa-energetyczne-beda-niepotrzebne

Link do komentarza
co z tego że świadectwa energetyczne pozwalają sprawdzić koszty eksploatacyjne domu jeżeli PGNiG robi sobie co chce z opłatą za gaz. grzeję dom gazem i odkąd wprowadzono współczynnik konwersji że niby mamy płacić za dostarczone kilowaty energii a nie za m3 to zużycie w m3 mam podobne jak w innych latach a opłaty oderwane od rzeczywistości bo współczynnik rośnie co miesiąc (mam umowę że w lecie odczytują licznik i przysyłają fakturę co 2 m-ce a w zimie co 1 m-c.)rozumiem że albo teraz mnie okradają zawyżając współczynnik albo w lecie tłoczyli azot(powietrze) i wtedy mnie okradali. gdy zadałem pytanie na e-boku skąd biorą współczynnik odesłali mnie na swoją stronę gdzie mają to opisane. wszystko cacy tylko współczynnik nie zależy tylko od kaloryczności gazu ale nawet OD ILOŚCI PŁACONYCH W ROKU FAKTUR . dla mnie to idiotyzm i złodziejstwo
Link do komentarza
  • 1 rok temu...
Ja ciagle mam wrazenie , ze fachowcy wyjechali na ksiezyć. Nie wiem po co komu jest potrzebne zaswiadczenie ( papierek)) energetyczne. Bzdura totalna. Jezeli zamkniemy dzis dom na poziome 150 kj//// to jest to dom ostrzedny !! Ponizej to projektuja nawiedzeni i BOS.
Po drugie dzis kazdy inwestor dba o swoje i dobrze by bylo by nawiedzeni nie wtracali się jezeli idzie o zuzycie tego czy tamtego.
Jezeli juz ma pomoc inwestorowi..to niech prowadza polityke ekologiczna Wzorce lub doplaty) a nie ja pozoruja!!
A Ja jako inwestor zamowie sobie firme z termokamerą w zimie i oni mi powiedza jak mi spieprzyli fachowcy ocieplenie domu ...nie powie mi tego projektant ani urzedas to chyba jasne !!!
Tam gdzie ludziom trzeba pomoc.( np. opinie gminy o terenach zalewowych ) tam nie ma nikogo!!! a Nowe prawo budowlane to tez obecnie swieci na zasadzie NIECH wam sie wydaje ze nie ma zezwolenia ????///// Milej zabawy
Link do komentarza
  • 5 lata temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Ja mam rurę w geowłókninie, także jak miałaby się zamulić, to na samym dnie, bo w 90% jest obsypana kamieniem, a dla mnie bardziej logicznym jest odsączenie nawet tego 1cm nawet z mułu, niż żeby było kilka centymetrów kamieni zatopionych w wodzie. Ale ekspertem nie jestem, posłuchałem tylko rady tego kto robi to na codzień i wydało mi się to bardziej logiczne niż położenie rury na kamieniach. Btw rura leży na geowłókninie, więc nie bardzo ma się czym zamulić. A kamień miałem dosyć dobrze wypłukany, więc nawet z niego niewiele tam osiadło. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • a co cię śmieszy - podręcznik niemiecki? Niemców nie lubię - ale na budowlance się znają Ja tego nie wymyśliłem - ale zasięgam najlepszych rad, jak coś robię, a nie majstrów z okolicy (choć czasem się znajdzie b. dobry)   Podręcznik fachowy zaleca nawet trzy różne frakcje kamienia drobny przy rurce drenarskiej, zwłaszcza tej z PCV - żeby jej nie uszkodzić i dopiero po warstwie tego drobnego dawać grubszy kamień. To samo pod rurą - drobny kamień. I tak samo przy geowłókninie - żeby jej nie podziurawić. Dla mnie to logiczne - choć pracochłonne.   to może mnie poucz, co cię rozśmieszyło?    nie ja to wymyśliłem - ale to logiczne, że jak dasz na dno wykopu, to się szybko zamuli rura, bo z tego kamienia też osiądzie pył, a poza tym rura powinna być oddzielona od podłoża. Dlatego daje się płytka warstwę tego drobnego kruszywa pod dren. 
    • Ok, może być nawet 500 milimetrów, lepiej nawet brzmi. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • To nie pół metra a 50 cm i jest ok, przecież buduje się dom na te 30-60 lat, po co coś ciągle poprawiać.   Dziś zalecana grubość minimum to 30 cm, a dla domów energooszczędnych  35 cm.   Jak ja budowałem dom w XX wieku, to przyjeżdżali ludzie i pukali się w czoło, po co to daję albo tamto i czemu tyle, albo np. czemu okna montuję w warstwie izolacji.  -okno nie w murze?  -to wypadnie.  Okna nie wypadły, stoją, czy wiszą do dzisiaj. Nie minęło 30 lat i ludzie zaczęli tak wstawiać okna.
    • Z całym szacunkiem, ale pół metra wełny to nie przesada? U nas przy 20cm Pur bez ogrzewania jest 15°C przy 0°C na zewnątrz. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...