Skocz do zawartości

Ściana trójwarstwowa


Recommended Posts

Napisano
Proszę o poradę:
Mam w projekcie ściany trójwarstwowe gr. łącznej 50cm. mają być wykonane w kolejności z:
cegły szczelinowej typu Max 28,8cm
+2cm pustka powietrzna
+10cm styropian FS15 lub wełna mineralna np. Rockwool
+pustak szczelinowy uzupełniający Dz gr. 8,8cm
W projekcie brak informacji na temat kotew, i otworów odwadniających o których dowiedziałam się z Waszych publikacji ale najbardziej niepokoi mnie umieszczenie pustki powietrznej po stronie ściany nośnej, icon_confused.gif wyliczony współczynnik przenikania ciepła wynosi k=0,26W/m2x0K.
Proszę doradzić szczerze czy wełna czy styropian lepsze dla ścian trójwarstwowych.
Gość Redakcja__
Napisano
Ścianę zaprojektowano w wyjątkowo nieekonomiczny sposób. Nie ma żadnego powodu, aby warstwa nośna miała grubość aż 29 cm - wystarczy ustawienie pustaka na grubść 19 cm. Natomiast zdecydowanie trzeba zwiększyć grubość ocieplenia do 14 - 16 cm. Całkowita grubość ściany zmiejszy się wtedy do 42 - 44 cm, a wspólczynnik przenikania U będzie mniejszy niż 0,25 W/m2 K. W budowie ścian trójwarstwowych zdecydowanie lepszy jest styropian - można użyć tańszej odmiany FS 12, a ocieplenie układać z dwóch warstw z przesunięciem złączy. Przy styropianie nie jest potrzebna żadna pustka wentylacyjna. Natomiast zastosowanie wełny wiąże się przede wszystkim z bardziej kłopotliwym wykonaniem (najczęściej używa się jej przy dwuetapowej budowie ścian - najpierw mur, a później ocieplenie z warstwą elewacyjną) oraz niebezpieczeństwem jej zawilgocenia podczas robót lub w czasie eksploatacji. Ocieplenie wełną nie przynosi żadnych wyraźnych korzyści dla użytkownika, a ryzyko popełnienia błędów jest znacznie wyższe niż przy użyciu styropianu. Praktycznie przy takiej konstrukcji ściany, ocieplenie wełną jest uzasadnione jedynie wtedy, gdy mur stawia się z betonu komórkowego, gdyż umożliwia szybsze odprowadzenie wilgoci technologicznej.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • a jednak dam https://www.onet.pl/informacje/newsweek/przez-ponad-dwa-miesiace-stosowalam-post-przerywany-co-poszlo-nie-tak/vbsvfw7,452ad802   akurat dla mnie te argumenty nie są decydujące, bez problemu potrafię wytrzymać nawet kilka dni bez jedzenia... a intensywne życie towarzyskie? to też się da, wiem coś o tym  
    • Gdyby nie zaatakowane mini słoneczniki nigdy bym nie zaczął interesować się Skorkiem .            
    • witam forumowiczów, Załaczam foto zniszczonego zębem czasu dachu, który aktualnie przecieka. Szykuje się do szybkiej reparacji, jednak póki co, nie będzie to pokrycie całości , a jedynie - zabezpieczenie obszaru, który przepuszcza na poddasze wodę. Proszę o informacje jakiego materiał będzie najlepszy? papa wierzchnia termozgrz? izoplast b?  nie mam doświadczenia. jak przygotowac powierznie? dzięki
    • Witam Szukam pomocy przy malowaniem farbą ceramiczną. Malowałem pokój na dwie warstwy. Po wyschnięciu gdy słońce wpada do pokoju to ukazują się takie pasy bardziej matowe, widać to tylko gdy patrzy się na ścianę pod kątem, na wprost tego nie widać. rozprowadzałem farbę wałkiem na ścianie po czym dodatkowo na koniec robiłem ostatni tych wałkiem zawsze od góry do dołu przed namoczeniem wałka i rozpoczęciem dalszego malowania - tak jak było na instrukcji od producenta. Malowałem wałkiem Anza Titex - jednak gdy jechałem od góry do dołu to tak jakby wałek się "puszył" i dlatego jest pasek bardziej matowy.   Jakieś rady co do malowania farbą ceramiczną ? ewentualnie jakieś inne wałki polecacie do tej farby ? Dodam, że mieszkanie jest po słonecznej stronie przez co temperatury w mieszkaniu są wyższe niż zawsze ale to jakoś 25/26 stopni.  
    • Mam. Odkryłem tajemnicę. Jest 1.00 w nocy, wylazlem zbierać opuchlaki z latarką. I wiecie co?   Skorki!   Na moich mini slonecznikach ozdobnych małych dziury w liściach od kilku dni.   Wpadam - a te skorki żrą jak opętane! Pozbierałem, postrząsałem - armia tego - podchodzę do Katalpy - a jakże!. Są. Żrą!   Uzbierałem do słoika moc.   To skorek! Szkodnik pieprzony biega jak oszalały i wyżera dziury! Będę powtarzał zbieranie po nocach. Pozdrawiam.  
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...