Skocz do zawartości

Pompa powietrzna czy gruntowa?? Dylematy


Recommended Posts

Napisano
O odpowiedź proszę TYLKO osoby użytkujące pompy ciepła lub instalatorów z doświadczeniem w zakresie instalacji pomp ciepła - teorii mam już dość icon_biggrin.gif

Witam,
Co prawda do instalacji CO i CWU jeszcze trochę czasu jest, ale chcę to dokładnie przemyśleć. Otóż mam zaproponowanych kilka rozwiązań i teraz mam coraz większe dylematy. Każdy z wykonawców mówi co innego. Jedni doradzają, inni oczywiście twierdzą, że PC to tylko marketing i strata kasy. Sam rozważam zastosowanie poniższych rozwiązań. Podłogówka w całym domu. Dom parterowy z poddaszem. Co o nich sądzicie?
1. Pompa powietrzna do CWU + kondensat do CO i jako ewentualnie wspomaganie PC. Planuję również w tym przypadku dorzucić kocioł na paliwa stałe jako już zupełnie alternatywne źródło ogrzewania.
2. Powietrzna PC do CO i CWU + alternatywne źródło (na duże mrozy) w postaci kondensatu/kotła na paliwo stałe. Instalatorzy twierdzą, że pomimo obecnych pomp działających przy niskich temperaturach, mogą one być niewystarczające albo mało opłacalne w niskich temperaturach.
3. Gruntowa PC z wymiennikiem w poziomie - podobno daje rade i jest ekonomiczna w każdych temperaturach. Czy jest to prawda? Jaki jest orientacyjny koszt wykonania takiej instalacji wraz z urządzeniami dla domu o powierzchni ok. 250m2 - zakładając sprawdzone produkty z conajmniej średniej klasy.

Co polecalibyście? Jakie ewentualne uwagi? Jakie sprawdzone firmy z Małopolski polecacie? Jacy producenci sprzętu? Jakie są koszty użytkowania gruntowej PC?
Napisano (edytowany)
Moim zdaniem ad.2. lub ad.3.

Ad.2. Bardzo dobre rozwiązanie - zwłaszcza kiedy nie ma miejsca na kolektor poziomy.

Ad.3. Jeszcze lepsze rozwiązanie, ale potrzeba dużo miejsca na działce na kolektor poziomy tzn. 40 - 100 m2 na każdy 1 kW mocy PCi.

Przy słabym gruncie może warto zainwestować w kolektory pionowe (około 20mb na każdy 1 kW mocy PCi)

Koszty od 30.000 zł dla ad.2 i 3 . - za kompletną kotłownię w oparciu o PCi, wszystko w systemie zleconym Edytowano przez bajbaga (zobacz historię edycji)
Napisano
Cytat

Ad.3. Jeszcze lepsze rozwiązanie, ale potrzeba dużo miejsca na działce na kolektor poziomy tzn. 40 - 100 m2 na każdy 1 kW mocy PCi.

Przy słabym gruncie może warto zainwestować w kolektory pionowe (około 20mb na każdy 1 kW mocy PCi)

Koszty od 30.000 zł dla ad.2 i 3 .



Miejsca jest sporo. Pytanie co rozumiesz przez słaby grunt??
Gość arturo72
Napisano (edytowany)
Cytat

Sam rozważam zastosowanie poniższych rozwiązań. Podłogówka w całym domu. Dom parterowy z poddaszem. Co o nich sądzicie?
1. Pompa powietrzna do CWU + kondensat do CO i jako ewentualnie wspomaganie PC. Planuję również w tym przypadku dorzucić kocioł na paliwa stałe jako już zupełnie alternatywne źródło ogrzewania.
2. Powietrzna PC do CO i CWU + alternatywne źródło (na duże mrozy) w postaci kondensatu/kotła na paliwo stałe. Instalatorzy twierdzą, że pomimo obecnych pomp działających przy niskich temperaturach, mogą one być niewystarczające albo mało opłacalne w niskich temperaturach.
3. Gruntowa PC z wymiennikiem w poziomie - podobno daje rade i jest ekonomiczna w każdych temperaturach. Czy jest to prawda? Jaki jest orientacyjny koszt wykonania takiej instalacji wraz z urządzeniami dla domu o powierzchni ok. 250m2 - zakładając sprawdzone produkty z conajmniej średniej klasy.

Co polecalibyście? Jakie ewentualne uwagi? Jakie sprawdzone firmy z Małopolski polecacie? Jacy producenci sprzętu? Jakie są koszty użytkowania gruntowej PC?


Ja bym odrzucił kategorycznie opcję nr.1,jest to najbardziej nie ekonomiczna opcja z wyżej wymienionych,opcja nr.2 też jest bez sensu.
Na dalsze pytania należałoby odpowiedzieć znając:
1.Obciążenie cieplne domu,które decyduje o doborze mocy urządzenia grzewczego a co za tym idzie również cenę urządzenia grzewczego w tym przypadku powietrznej czy gruntowej pompy ciepła bo im pompy mają wyższą moc grzewczą tym są droższe.
2.Zapotrzebowanie domu na ciepło,które pokazuje nam ile energii zużyjemy na cele grzewcze.Jest to ważne właśnie w takim przypadku,gdzie porównujemy pompy gruntowe do powietrznych.
Pompy gruntowe mają jak wiadomo wyższą sprawność niż powietrzne ale za to są droższe niż powietrzne i pytanie jak ta wyższa sprawność przekłada się w PLN na nasze rachunki i czy będzie sens większej inwestycji w pompę gruntową.
Także czeka Cię kolego zrobienie audytu energetycznego tzw OZC bo bez tego to wróżenie z fusów gdyż nie ma się do czego odnieść icon_smile.gif
A bez tego nie dobierzesz optymalnie żadnego źródła ciepła.

Przy pompie powietrznej,jeśli będzie pompa dobrana odpowiednio do obciążenia cieplnego to nie jest konieczne posiadanie dodatkowego źródła ciepła także odpuść sobie ten gaz i olej go i nie przyłączaj a tym bardziej jakiegoś śmierdziela.
Twoi instalatorzy mylą się a powiem więcej,gadają bzdury i nie mają pojęcia o czym gadają.
Jestem użytkownikiem pompy ciepła powietrze-woda prawie od dwóch lat i narazie przy min.-18st.C nie zauważyłem niczego niepokojącego w działaniu pompy.
Zużycie na ogrzewanie mojego domu za ostatni pełny sezon to 1900kWh a na cwu za pełne 12 miesięcy to niecałe 1400kWh a wody idzie sporo.
Dom jak ze stopki z zapotrzebowaniem 40kWh/m2/rok Edytowano przez arturo72 (zobacz historię edycji)
Gość adiqq
Napisano (edytowany)
1. Odpada
2. Odpada, proponują ci nie rozmawiać więcej z tymi co doradzają takie rozwiązanie - bo ewidentnie chcą cię naciągnąć na dodatkowe koszty (Arturo już ci to wyjaśnił - z tym że na jego wyliczenia proponuję wziąść poprawkę - 5 lat teoretyzował zanim wybudował dom, dom wybudował "bardzo ciepły" zdecydowanie ponadstandard, nie liczyłbym na twoim miejscu, ze się zbliżysz do zużycia które on podaje (no i jego dom znacznie mniejszy jest od twojego, dodatkowo dane za "zime bez zimy icon_biggrin.gif)
3. Biorąc pod uwagę ze masz dobry grunt i miejsce na działce - jak najbardziej (sam mam gruntówke z kolektorem poziomym w glinie)

Reasumując - wysłałbym zapytania ofertowe dla obu wariantów - PC P-W(oczywiście bez wspomagania) i dla PC G-W z kolektorem poziomy (z opcją wykonania kolektora poziomego we własnym zakresie,duża oszczędność)
Dodatkowo zleć do wykonania OZC dla swojego domu - poznasz między innymi projektowe obciążenie cieplne - pozwoli ci to na dzień dobry wyeliminować firmy które zapropnują ci drastycznie przewymiarowane lub niedowymiarowane urządzenia, możesz także poprosić o wycenę konkretnego modelu (bo będziesz dokładnie wiedzieć ile potrzebujesz) Edytowano przez adiqq (zobacz historię edycji)
Napisano
Tego ad.2. nie odrzucałbym tak bezwarunkowo.
A jak mieszka w Suwałkach, albo (gorzej) pod Śnieżką?

Dobrze przemyślane i zaprojektowane źródło "awaryjne", "wspomagające", itp.ma sens, nawet jak ma to być tylko kominek.

Ps. I to jest stosunkowo duży dom, szlag jeden wie o jakim apetycie na energię, tak wiec przewymiarowanie PCi powietrznej, może być bardzo kosztowne.
Napisano (edytowany)
Cytat

Twoi instalatorzy mylą się a powiem więcej,gadają bzdury i nie mają pojęcia o czym gadają.
Jestem użytkownikiem pompy ciepła powietrze-woda prawie od dwóch lat i narazie przy min.-18st.C nie zauważyłem niczego niepokojącego w działaniu pompy.




Daj mu swoje namiary z zapewnieniem, że pokryjesz ............

Masz pewność, że przy ponad -30 przez kilka dni nie będzie potrzebne "wspomaganie" ?

Przeca sam masz grzałkę - a o WM już nie wspomnę. Edytowano przez bajbaga (zobacz historię edycji)
Gość arturo72
Napisano
Cytat

Daj mu swoje namiary z zapewnieniem, że pokryjesz ............

Masz pewność, że przy ponad -30 przez kilka dni nie będzie potrzebne "wspomaganie" ?

Przeca sam masz grzałkę - a o WM już nie wspomnę.


Dlatego napisałem "przy odpowiednio dobranej pompie do obciążenia" które powinno być wyliczone odpowiednio dla danej strefy klimatycznej.
Jak gruntowa będzie że dobrana to i w Suwałkach przy -30st.C będzie potrzebowała dodatkowego wspomagania innym źródłem ciepła.
Tak ?
Gość adiqq
Napisano
diabeł jak zawsze tkwi w szczegółach, dlatego należy rozpocząć od OZC - i myśle że tutaj jesteśmy wszyscy zgodni.
Dopiero jak będziemy znali dane z OZC, to możemy kontynuować dyskusję. Oczywiście, Nestorius może w międzyczasie wysłać zapytania ofertowe - jestem ciekaw jakie będą mu firmy proponować PC (o jakiej mocy) W moim przypadku 5 lat temu (do wszystkich firm wysyłałem ten sam zestaw danych!) otrzymałem propozycje od 6kw - 15kw. Jak widać olbrzymi rozrzut. Finalnie mam 7,6kw



bajbaga - na innym forum spotkałem użytkownika PC p-w z okolicy suwałk i był bardzo zadowolony
Napisano (edytowany)
Pod Śnieżką (czyli w klimacie prawie podbiegunowym) chodzi PCi PW, Terma V LG 16 kW (ponad 3 lata). Dom z Ytonga (3 - 5 cm wełny) ma wszystko na prąd.
Powierzchnia ogrzewana dobrze ponad 250m2 + okazjonalnie (ale podtrzymywane bo w piwnicy) 60m2 studio nagrań (bo to muzyk). Jako dodatkowe źródło robią fabryczne grzałki elektryczne (w module) + elektryczne przepływowe ogrzewacze CWU ("wstępnie" CWU grzeje PCi). Dwoje małych dzieci + 4 osoby dorosłe (+ okazjonalnie, od czasu do czasu - kilka).
Nikt nie wie (bo nikt nie sprawdzał) kiedy i czy te grzałki chodziły - nie mniej jednak przy jednej taryfie (w nowych stawkach), właściciel twierdzi, że za całoroczny prąd zapłacił około 5.000zł + koszt za około 50 litrów ropy do agregatu (brak prądu).

Nie odważyłbym się zaproponować "gołej" powietrznej PCi, dla takich warunków klimatycznych - nie chciał nic "obsługowego" stąd grzałki elektryczne i pomysł na przepływowe podgrzewacze (dogrzewacze) CWU Edytowano przez bajbaga (zobacz historię edycji)
Napisano (edytowany)
Witam,
OZC się robi. Od tego zaczynam. Dzięki za dotychczasowe podpowiedzi. Mam jeszcze pytanie jak znaleźć rzetelnego wykonawcę instalacji z PC? Znacie jakieś firmy z Małopolski? Czy może posiłkować się danymi na temat wykonawców od dystrybutorów? Edytowano przez Nestorius (zobacz historię edycji)
Gość adiqq
Napisano
Dzisiaj spora część wykonawców robi na bardzo dużym obszarze.
Ja mam takie doświadczenie - im wykonawca był bliżej mojego miejsca zamieszkania, tym wyższe miał ceny. Może to tylko przypadek.....robiła mi firma co ma do mnie 350km icon_biggrin.gif - bo byli dla mnie wtedy najkorzystniejszą opcją i znajomy z forum miał ich PC u siebie i bardzo firmę chwalił. Nie wiem jak teraz wyglądają cenowo, więc nie polecam. Roześlij zapytania ofertowe - to jest jeden z wyznaczników rzetelności icon_biggrin.gif (właściwy dobór urządzenia)
Dodatkowo zwróć uwagę jak piszą i co piszą (jak przestudiujesz tych ofert trochę, to wyczujesz kto i na co próbuje cię naciągnąć icon_biggrin.gif)
Przecież jak ci firma idiotycznie dobierze PC do twojego domu, to chyba nie będziesz liczyć, że ci idealnie zamontuje? icon_rolleyes.gif

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Jeśli szukacie sposobu na dekoracyjne i trwałe wykończenie drewnianych podłóg, mebli czy ścian – warto zwrócić uwagę na bejce olejne OSMO. To produkty, które zdobyły uznanie zarówno wśród profesjonalistów, jak i użytkowników domowych ceniących naturalne składniki, jakość oraz ekologiczne podejście do wykończenia wnętrz. Czym jest bejca olejna OSMO? Bejca OSMO to profesjonalny, barwiony podkład do drewna na bazie naturalnych olejów roślinnych. Dzięki brakowi wosków w składzie, bejca daje ogromne możliwości w zakresie intensywności koloru – od delikatnego podkreślenia struktury drewna po intensywne, nasycone barwy. Co istotne, nie tworzy na powierzchni warstwy lakieru – pigmenty wnikają głęboko w drewno, wyrównując jego odcień i podkreślając naturalne usłojenie. Gdzie można stosować bejcę? Bejce OSMO przeznaczone są wyłącznie do zastosowań wewnętrznych, idealnie sprawdzą się na: drewnianych podłogach, deskach i parkietach, stopniach schodów, blatach, meblach, ścianach i sufitach z drewna, a także na zabawkach dziecięcych i przyborach drewnianych – po wyschnięciu są całkowicie bezpieczne i przyjazne środowisku. Jak działa? Bejca sama w sobie nie jest pełnoprawnym wykończeniem – to etap barwienia, który należy zabezpieczyć woskiem twardym olejnym OSMO. Takie połączenie daje nie tylko wyjątkowy efekt wizualny, ale również trwałość i odporność na codzienne użytkowanie. Dlaczego warto? Naturalne składniki: cztery rodzaje oczyszczonych olejów roślinnych i wysokiej jakości pigmenty. Możliwość pracy z utwardzaczem – istotne dla profesjonalistów. Idealne do przestrzeni komercyjnych, gdzie czas to pieniądz – powierzchnia może być gotowa do użytku już następnego dnia. Ogromna paleta kolorów – od klasycznych odcieni drewna po nowoczesne, designerskie barwy. Podsumowanie Bejce olejne OSMO to doskonałe rozwiązanie dla tych, którzy szukają naturalnych i trwałych produktów do barwienia drewna. Ich elastyczność, ekologiczny skład oraz profesjonalne właściwości użytkowe czynią je wyborem godnym uwagi – zarówno w domach, jak i w przestrzeniach komercyjnych.
    • Albo tylko znajdował się w miejscu, obok którego uderzył piorun. Bo piorun może zabić również z dalszej odległości, to zależy od okoliczności wyładowania atmosferycznego.  A do artykułu polecam ten temat   Jak sprawdzić, czy instalacja odgromowa jest niezbędna?
    • Komentarz dodany przez Paweł: Zgadza się, uderzenie pioruna jest rzadkie, ale nie niemożliwe. Wczoraj ogłoszono śmierć Auduna Groenvolda, norweskiego olimpijczyka w narciarstwie dowolnym, który został uderzony przez piorun podczas wycieczki do domku letniskowego.
    • W Polsce każdego roku burze powodują szkody warte miliony złotych. Zniszczone urządzenia, pożary dachów i porażenia prądem to realne skutki, które dotykają nie tylko właścicieli domów na odludziu. Czy wiesz, że piorun może spalić sprzęt, nawet jeśli uderzy kilometr od twojego domu? Sprawdź, jak skutecznie i tanio zabezpieczyć dom przed burzą. Pełna treść artykułu pod adresem: https://budujemydom.pl/instalacje/instalacja-odgromowa/a/116255-piorunochron-chroni-dom-przed-burza
    • Komentarz dodany przez inżynier Mirek: Niestety w artykule zapomniano o podstawowym zadaniu jaki ma spełniać dach - szczelność, pełna ochrona przed warunkami atmosferycznymi, przede wszystkim opadami, aby wnętrze budynku było bezpieczne. Każdy wie, że obecnie układane dachówki, blachodachówki, blacha czy inne pokrycia dachowe nie są szczelne. Zwłaszcza w narożach, koszach praktycznie nie ma szans na szczelne wykonanie pokrycia. Dlatego ważne jest aby pod tą dachówką, blachą, blachodachówką wykonać w 100% szczelną warstwę. Niestety membrany paroprzepuszczalne nie nadają się do wykonania takiej szczelnej izolacji. Mają bardzo małą odporność na promieniowanie UV, przeważnie 2-3 miesiące, a najlepsze do 6 miesięcy. To nic w porównaniu do pap czy membran bitumicznych, które mają odporność na kilka a nawet kilkanaście lat. Poza tym podczas układania takiej membrany paroprzepuszczalnej często dochodzi do naderwań, rozdarć, które ciężko załatać. A poza tym trzeba pamiętać, że każda membran jest przebijana przez setki gwoździ, którymi przybijamy kontrłaty i łaty. A każde przebicie membrany paroprzepuszczalnej gwoździem to dziura, która jest potencjalnym miejscem przecieku wody. Przy papach nie ma takiego problemu - gwóźdź przebija papę, ale bitum uszczelnia się wokół tego gwoździa i nie ma zagrożenia, że woda będzie przeciekała. A co do paroprzepuszczalności to oczywiście jest ona ważna i potrzebna, ale tylko w niektórych przypadkach. Ogólnym założeniem jest, że izolacja termiczna nie może być narażona na zawilgocenie. Skoro od strony pomieszczenia ocieplenie jest chronione folią paroizolacyjną, która ma za zadanie nie przepuszczać wilgoci, pary wodnej to izolacja termiczna jest dobrze chroniona od spodu (od strony wnętrza budynku). A od góry ? No właśnie, żadna membrana paroprzepuszczalna nie ochroni izolacji termicznej przed wilgocią a nawet wodą. Potrzebna jest szczelna izolacja, która daje 100% gwarancji szczelności. Dlatego stosowanie membrany paroprzepuszczalnej montowanej tylko na krokwiach to igranie z wilgocią. A zawilgocona izolacja termiczna to strata ciepła, bo wilgotna izolacja termiczna przepuszcza ciepło. A to kosztuje. Więc to, że deskowanie i dobra papa czy membrana bitumiczna nieco zwiększają koszt budowy, to w bardzo krótkim czasie ten koszt zostaje odrobiony przez oszczędność na ogrzewaniu. I na koniec coś, co żadna membrana paroprzepuszczalna nigdy nie wytrzyma. Chodzi o ostatnio występujące gwałtowne burze i mocne porywy wiatru. Nie ma roku abyśmy w mediach nie widzieli tragedii ludzi, którzy doświadczyli zerwania dachu. Jak wygląda zerwany dach wykonany w wersji ekonomicznej to chyba każdy widział. Zerwana dachówka, blacha, membrany paroprzepuszczalnej praktycznie nie ma, widać strzępy ocieplenia. A deszcz pada i zalewa wnętrze. Tragedia. Natomiast dach wykonany w technologi pełnego deskowania po zerwaniu dachówek, blachy pozostaje sprawny i nadal zabezpiecza wnętrze przed deszczem. Takie pełne deskowanie z dobrą papą czy membrana bitumiczną jest praktycznie drugim dachem. Czy wobec tego stać nas na ekonomiczny dach z membraną paroprzepuszczalną? Czy jednak lepiej wybrać bezpieczne rozwiązanie dachu z pełnym deskowaniem i papą lub membraną bitumiczną? Odpowiedź jest prosta. Każdy potrafi wskazać bezpieczne rozwiązanie.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...