Skocz do zawartości

Prąd? Czym ogrzewać?


Recommended Posts

Napisano
Witam,

Moje zapytanie brzmi:

Dom90mkw (45mkw parter i 45mkw poddasze)
Parter: podłogówka wodna plis kominek bez rozprowadzenia)
Piętro: grzejniki wodne.

Czym ogrzewać?

Czy opłaca się prądem, czy może lepiej pelletem?

Dom jest szkieletowy!

Proszę o porady.
Dziękuję i pozdrawiam.
Napisano
W sumie to dobre rozwiązanie a najlepiej jeżeli pompa ciepłą będzie zintegrowana z układem CO- świetna sprawa chociaż początkowo duża inwestycja. Prąd w praktyce będzie jednak najdroższy.
Napisano
Cytat

W sumie to dobre rozwiązanie a najlepiej jeżeli pompa ciepłą będzie zintegrowana z układem CO- świetna sprawa chociaż początkowo duża inwestycja. Prąd w praktyce będzie jednak najdroższy.


Co za dyrdymały waśmośc wypisujesz?
A o czym tu piszemy jak nie o ogrzewaniu, co tym samym i c.o.
A że prąd w praktyce najdroższy przy PCi to rozumiem ,że masz praktykę za sobą icon_biggrin.gif
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
A czemu dyrdymały? Nie rozumiem bo w sumie to prawda,pompa ciepła będzie dobrym rozwiązaniem. Prąd jest najdroższy sugerując się rachunkami jakie otrzymujemy za takie ogrzewanie przy stosunkowo niewielkiej powierzchni domu lub mieszkania. Macie już wybrany piec czy jeszcze nie?
Gość arturo72
Napisano

Cytat

A czemu dyrdymały? Nie rozumiem bo w sumie to prawda,pompa ciepła będzie dobrym rozwiązaniem. Prąd jest najdroższy sugerując się rachunkami jakie otrzymujemy za takie ogrzewanie przy stosunkowo niewielkiej powierzchni domu lub mieszkania. Macie już wybrany piec czy jeszcze nie?


Za to prąd jest najtańszym w inwestycji źródłem ciepła bo już za 2,5tys.zł można mieć już ciepło w domu gdzie za pompę trzeba dać 15tys.zł.
Rachunki za ogrzewanie prądem w poprawnie zaizolowanym domu 90m2 to 90*50=4500kWh co da nam 1500zł za sezon grzewczy grzejac w taryfie G12,przy pompie rachunki wyniosą 500zł.
Należałoby rozpatrzyć podlogowkę po całości gdyż grzejniki nie zakumuluja nam tanszego ciepła.
Teraz trzeba wybrać czy tanio a potem drożej czy drożej a potem tanio icon_smile.gif
Do takiego domu żaden pellet bo szkoda kasy na komin i dodatkowe miejsce na kocioł.
Napisano
Arturo ja ogrzewam dom prądem już 10 lat i jak na razie nie żałuje, a jak czytam że ogrzewanie prądem jest najdroższe to juz nawet nie reaguje na podobne debilizmy.
Napisano
Cytat

Witam,

Moje zapytanie brzmi:

Dom90mkw (45mkw parter i 45mkw poddasze)
Parter: podłogówka wodna plis kominek bez rozprowadzenia)
Piętro: grzejniki wodne.

Czym ogrzewać?

Czy opłaca się prądem, czy może lepiej pelletem?

Dom jest szkieletowy!

Proszę o porady.
Dziękuję i pozdrawiam.




@Fog88

Obecnie pompy ciepła są jednym z najbardziej energooszczędnych systemów grzewczych na rynku. Zachęcam do zapoznania się z udostępnionym przez producenta pomp ciepła Sofath kalkulatorem porównującym szacunkowe koszty ogrzewania różnymi metodami. Jest on dostępny na stronie głównej Sofath w zakładce "Sprawdź ile oszczędzasz z pompą ciepła" (http://www.sofath.pl/kalkulator/). Kalkulator oblicza roczny koszt ogrzewania na podstawie określonego przez Państwa zapotrzebowania budynku na ciepło. Do opłat wynikających z użytkowania pomp ciepła zestawiane są opłaty za korzystanie z innych systemów grzewczych (ogrzewanie gazowe, olejowe, ekogroszek).

Najlepszym rozwiązaniem dla nowo budowanego domu będzie zainstalowanie gruntowej pompy ciepła. Zapewnia ona nie tylko ogrzewanie budynku przez cały rok, ale również może pełnić dodatkowe funkcje, np. c.w.u., chłodzenie lub klimatyzowanie pomieszczeń. W zależności od ukształtowania terenu ciepło może być pozyskiwane poprzez kolektor poziomy (może on być wykonany na dwóch poziomach) lub pionowy. Pompa ciepła jest bardzo prosta w obsłudze, a temperaturą w domu możemy sterować z każdego pomieszczenia.

Jeśli chciałby się Pan dowiedzieć jak pompy ciepła działają na co dzień, zapraszam do odwiedzin strony marki Sofath, gdzie znajdzie Pan opinie użytkowników: http://www.sofath.pl/opinie_klientow/

Napisano
Cytat

A czemu dyrdymały? Nie rozumiem bo w sumie to prawda,pompa ciepła będzie dobrym rozwiązaniem. Prąd jest najdroższy sugerując się rachunkami jakie otrzymujemy za takie ogrzewanie przy stosunkowo niewielkiej powierzchni domu lub mieszkania. Macie już wybrany piec czy jeszcze nie?


Czemu dyrdymały? A temu że to co napisał Arturo, wyjaśnił że prąd nie jest wcale najdroższy ale trzeba spełnić kilka warunków. I nie ma znaczenia czy powierzchnia domu czy mieszkania jest mała czy duża.
A że ogrzewanie z użyciem PCi nie jest drogie to zajrzyj sobie do dziennika jednego z kolegów, który opisuje to z praktyki a nie z teorii, naprawdę jest co poczytać, polecam icon_smile.gif
https://forum.budujemydom.pl/index.php?show...st&p=310355
Napisano (edytowany)
Cytat

Czemu dyrdymały? A temu że to co napisał Arturo, wyjaśnił że prąd nie jest wcale najdroższy ale trzeba spełnić kilka warunków. I nie ma znaczenia czy powierzchnia domu czy mieszkania jest mała czy duża.
A że ogrzewanie z użyciem PCi nie jest drogie to zajrzyj sobie do dziennika jednego z kolegów, który opisuje to z praktyki a nie z teorii, naprawdę jest co poczytać, polecam icon_smile.gif
https://forum.budujemydom.pl/index.php?show...st&p=310355


Dokładnie Heniu icon_biggrin.gif Edytowano przez gawel (zobacz historię edycji)
Napisano
A ja zwracam uwagę na ten "kalkulator".

Tylko suchy fakt, wynikający z prostego działania arytmetycznego.

Końcowy koszt 1kWh dla ogrzewania wynosi 0,348zł przy PCi albo 0,529 zł przy gazie ziemnym i kotle kondensacyjnym icon_eek.gif

Można też inaczej to skomentować - twórcy tego kalkulatora nie bardzo wierzą w swoje PCi, bo zakładają że COP ich pomp ciepła wynosi około 1,7 icon_eek.gif


Tak jest przy uprawianiu kreatywnego (inaczej) marketingu. icon_mrgreen.gif

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Tu żadna taśma uszczelniająca nie pomoże. Bo jakie połączenie mamy uszczelnić za jej pomocą? Zrobimy izolację poziomą na chudziaku (izolacja podłogi). Ale izolacji poziomej pomiędzy ścianą fundamentową i ścianą nadziemia tam nie ma. Dorobienie izolacji pionowej na ścianach zaś nic nie da, bo i tak nie odcina podciągania kapilarnego pomiędzy ścianą fundamentową i ścianą nadziemia. Wilgoć i woda pod chudziakiem i tak  nadal tam będą, zmniejszy się tylko jej ilość. Zrobienie drenażu obniży poziom wody, jednak nie przerwie podciągania kapilarnego przez grunt poniżej chudziaka. Dlatego nie uważam drenażu za uzasadniony pomysł.  Żeby wszystko było zrobione zgodnie ze sztuką to należałoby zatrudnić specjalistyczną firmę zajmującą się dodawaniem/odtwarzaniem izolacji poziomej fundamentów w istniejących budynkach. Oni mają odpowiedni sprzęt żeby przeciąć styk ściany fundamentowej i nadziemia (tzw. podcinanie fundamentów). następnie w szczelinę wsuwa się izolację. Tę łączy się następnie z izolacją poziomą na chudziaku. W ten sposób mamy ciągłą barierę odcinającą podciąganie wilgoci z gruntu. 
    • da się to zrobić, kwestia czasu i pieniędzy
    • Istnieją przecież taśmy do uszczelnień połączeń poziomych i pionowych, więc to raczej nie problem.  Ale co z tego.. gdy nie to jest problemem
    • Odkuć/wykuć i tak trzeba... Moim zdaniem nie trzeba dawać tych 90 stopni - a wymagane 60 stopni - bo z pierwszego zdjęcia widać, że samo usunięcie  sztucera sprzed trójnika spowoduje, że oś czarnego kolana znajdzie się niemal dokładnie w odpowiednim miejscu...   Myślę, że ten fragment rury, wyglądający na zdjęciach 2 i 3 wprost ze ściany, to jest część leżącego trójnika 110x50 - tak jak pokazuje załączony przez @baba i remont plan, zatem nie ma co ingerowałć w układ odprowadzający wodę z wanny i umywalki, bo nie ma takiej potrzeby...     Bardzo celna uwaga!!!   A jest tam to ogrzewanie?  
    • Cześć,   dach mam już w 99% zamknięty. Wszystko udało się ładnie rozmierzyć i ułożyć tak jak założyłem (określa to instrukcja dachówki/producenta). Do tej pory bez problemów. Na konieć zostawiłem sobie kosze - i jak spojrzycie na zdjęcia to, odrazu napisze że wiem, że bedzie mi trudniej to ukłądać z uwagi na mniejszy dostęp ale chciałem/musiałem przykryć łaty przed deszczem.   W koszach pojawił się mały problem i o ile (chyba) wiem jak to rozwiązać to zastanawia mnie co zrobiłem źle na poprzednich etapach. Mam nadzieje że mi to wytkniecie  Ale do rzeczy. Poglądowo miejsce pracy wygląda tak jeśli chodzi o szerokość szczeliny w koszu robie 7 cm na stronę, tzn. odmierzam przedłużając dolną krawędz dachówki do osi kosza odejmuje 7 cm. Tak samo na górze i dole, łącze linie sznurem traserskim i strzał. Zdziwienie pojawiło się jak okazało się ze tutaj zielony i czerwony wymiary nie są takie same. roznica 2,5 cm (czerowny dłuzszy). W obu przypdkach Wymiar od osi kosza to lini dachówki to 59 cm, wiec odsuniecie osi wydaje sie być równi.   Co zrobiłem źle? Żeby to ogarnąc, to co robie to docinam dachówke na oko zeby weszła do kosza, odbijam sznurem i przycinam docelowo - troche z tym latania ale innego sposobu skoro kąty mi się rozjechały nie widze.   pozdr
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...