Skocz do zawartości

podlogowka


Recommended Posts

trochę poczytałem, obawiam się tego rtl zaworu niektórzy na forum piszą ze początek spirali jest gorący tylko a dalej podłoga zimna, co jeszcze, wujek ma tak wykonane na rtl tez mala łazienka i właśnie tak ma i jestem trochę skołowany.
nie wiem czy dobrze myślę, ten zawór rtl on działa na zasadzie przymykania przepływu czyli jak dopłynie do niego na końcu "ślimaka" woda o wyższej temp niż on ma zadane to on przymyka przepływ jak spadnie temp to otworzy, czy tak?
możne inny jest powód tej gorącej częściowo podłogi tego nie zaprzeczam, i zgadzam się ze to by było najtańsze rozwiązanie z tym rtl
A pompkę chcę dać jak najmniejszej mocy, cyrkulacyjną kilku watową i sterować ją tym samym sterownikiem od pompki obiegowej przy kotle, jesli nie zda to egzaminu zamontuje ją pod osobny sterownik.
Prosze jeszcze jakies sugestie, porady, będe wdzieczny
Link do komentarza
Mam jeszcze jedno pytanie mianowicie czy zawór rtl może byc zamontowany w innym pomieszczeniu niz jest ogrzewane, planuje przewody przeprowadzić przez ścianę za która mam kotłownie bo z stamtąd będzie zasilana podłogówka, oczywiście zaraz przy ścianie dać rtl na powrocie, wszystko miałbym na wierzchu i możliwość przerobienia instalacji na pompke zawsze jest, i w łazience nie musiałbym zabudowywać tego rtl.
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Myśmy to wałkowali 3 lata temu wtedy wyslalem skany z podręcznika:    
    • Ja mam rurę w geowłókninie, także jak miałaby się zamulić, to na samym dnie, bo w 90% jest obsypana kamieniem, a dla mnie bardziej logicznym jest odsączenie nawet tego 1cm nawet z mułu, niż żeby było kilka centymetrów kamieni zatopionych w wodzie. Ale ekspertem nie jestem, posłuchałem tylko rady tego kto robi to na codzień i wydało mi się to bardziej logiczne niż położenie rury na kamieniach. Btw rura leży na geowłókninie, więc nie bardzo ma się czym zamulić. A kamień miałem dosyć dobrze wypłukany, więc nawet z niego niewiele tam osiadło. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • a co cię śmieszy - podręcznik niemiecki? Niemców nie lubię - ale na budowlance się znają Ja tego nie wymyśliłem - ale zasięgam najlepszych rad, jak coś robię, a nie majstrów z okolicy (choć czasem się znajdzie b. dobry)   Podręcznik fachowy zaleca nawet trzy różne frakcje kamienia drobny przy rurce drenarskiej, zwłaszcza tej z PCV - żeby jej nie uszkodzić i dopiero po warstwie tego drobnego dawać grubszy kamień. To samo pod rurą - drobny kamień. I tak samo przy geowłókninie - żeby jej nie podziurawić. Dla mnie to logiczne - choć pracochłonne.   to może mnie poucz, co cię rozśmieszyło?    nie ja to wymyśliłem - ale to logiczne, że jak dasz na dno wykopu, to się szybko zamuli rura, bo z tego kamienia też osiądzie pył, a poza tym rura powinna być oddzielona od podłoża. Dlatego daje się płytka warstwę tego drobnego kruszywa pod dren. 
    • Ok, może być nawet 500 milimetrów, lepiej nawet brzmi. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • To nie pół metra a 50 cm i jest ok, przecież buduje się dom na te 30-60 lat, po co coś ciągle poprawiać.   Dziś zalecana grubość minimum to 30 cm, a dla domów energooszczędnych  35 cm.   Jak ja budowałem dom w XX wieku, to przyjeżdżali ludzie i pukali się w czoło, po co to daję albo tamto i czemu tyle, albo np. czemu okna montuję w warstwie izolacji.  -okno nie w murze?  -to wypadnie.  Okna nie wypadły, stoją, czy wiszą do dzisiaj. Nie minęło 30 lat i ludzie zaczęli tak wstawiać okna.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...