Skocz do zawartości

Historia edycji

47 minut temu, animus napisał:

Mam prośbę do kolegów z forum mieszkających bliżej Baszki,

o interwencję, żeby pomogli przywrócić wodę u niej w instalacji.

:ih::ih::ih:

Baszka przenieś chałupę bliżej mnie - spróbujemy ogarnąć :D

2 godziny temu, Baszka napisał:

Podejrzliwość Orła jest zasadna. Nie mam faktur od instalatora. Jedyny ślad jego działalności jest 

w książce serwisowej kotła, gdzie widnieje jako wykonawca i w moim banku, jako odbiorca przelewów.

Póki co od wtorku nie mam wody, a instalator zablokował mój telefon. Czuję bezradność. O dole, 

hmmmmmmmm.

Kiedyś miałem nadpłacony Vat i za moment wykonywałem usługę na wyjeździe - logistycznie mi pasowało netem słać proformę a FV papierową wystawić na koniec (zamierzchłe to czasy FV netem nie przechodziła każda musiała być podpisana) - przy czym jego przelewy mieściły się w kosztach .

Po zakończeniu usługi wystawiłem fakturę na całość .

Niby fajnie , bo Vat nadpłacony, bo podatek nie wystąpił, tylko że kurna za moment Skarbówka pomimo wszystko i w zasadzie pomimo własnego interesu przeorała mi to wszystko i zaś musiałem się napocić by wszystko wyprostować .

Na wystawienie faktury ma 7 dni od momentu przyjęcia kasy.

Nie wystawił znaczy wsadził Ci nabiał w imadło i prosi o łagodny wymiar kary .

Ty tylko zgłoś a skarbówka już mu odpowiednio do winy dokręci

35 minut temu, animus napisał:

Mam prośbę do kolegów z forum mieszkających bliżej Baszki,

o interwencję, żeby pomogli przywrócić wodę u niej w instalacji.

:ih::ih::ih:

Baszka przenieś chałupę bliżej mnie - spróbujemy ogarnąć :D

1 godzinę temu, Baszka napisał:

Podejrzliwość Orła jest zasadna. Nie mam faktur od instalatora. Jedyny ślad jego działalności jest 

w książce serwisowej kotła, gdzie widnieje jako wykonawca i w moim banku, jako odbiorca przelewów.

Póki co od wtorku nie mam wody, a instalator zablokował mój telefon. Czuję bezradność. O dole, 

hmmmmmmmm.

Kiedyś miałem nadpłacony Vat i za moment wykonywałem usługę na wyjeździe - logistycznie mi pasowało netem słać proformę a FV papierową wystawić na koniec (zamierzchłe to czasy FV netem nie przechodziła każda musiała być podpisana) - przy czym jego przelewy mieściły się w kosztach .

Po zakończeniu usługi wystawiłem fakturę na całość .

Niby fajnie , bo Vat nadpłacony, bo podatek nie wystąpił, tylko że kurna za moment Skarbówka pomimo wszystko i w zasadzie pomimo własnego interesu przeorała mi to wszystko i zaś musiałem się napocić by wszystko wyprostować .

Na wystawienie faktury ma 7 dni od momentu przyjęcia kasy.

Nie wystawił znaczy wsadził Ci nabiał w imadło i prosi o łagodny wymiar kary .

Ty tylko zgłoś a skarbówka już mu odpowiednio do winy dokręci

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Chodzi mi o to że chce dokleić kawałek płytki przy tarasie tej co jest na zdjęciu ,ponieważ odpadła kiedyś tam końcówka .Tylko mam problem od spodu nie mam jak tego przykleić i do czego przykleić .Przyłożyłem od spodu jakieś drewienko ale dotknę tego to całość odchodzi .    
    • A coś innego niż przekładanie bo nie oderwę teraz tych listw co są przy krokwi i jak sam w te szpary to brzydko będzie wyglądać.   
    • Taki kierunek zmian był rozważany już na początku XXI wieku i stąd wziął się pierwotny termin wymiany wszystkich liczników energii elektrycznej ustalony na rok 2022 roku. Na szczęście nie było takich mocy przerobowych światowego przemysłu licznikowego, żeby wyprodukować ich odpowiednią ilość, a i firmy odbiorcze nie byłyby w stanie wykupić takich ilości, więc temat energii biernej przycichł i nie jest poruszany publicznie. Bo nie da się obciążyć części odbiorców kosztami, a innych nie. Jednak nikt o nim nie zapomniał, jestem tego pewien i po wymianie wszystkich liczników na elektroniczne (jest nowy termin), na 100% energetyka wróci do poważnych rozważań, bo innego wyjścia nie ma. Bo do klasycznej mocy biernej (indukcyjna i pojemnościowa) doszła teraz moc odkształceń, będąca skutkiem stosowania wszelkich elementów półprzewodnikowych, której to mocy udział w przesyle całkowitym energii będzie tylko wzrastał. A ten  przesył generuje wyłącznie straty, tak jak i przesył innych rodzajów energii biernej. I ktoś za to zapłacić musi. 
    • Jest jeszcze jeden aspekt całej sprawy. Obecnie zakłady energetyczne nie naliczają odbiorcom indywidualnym opłat za przekroczenie dopuszczalnego obciążenia mocą bierną. Dotyczy to zarówno zwykłych gospodarstw domowych, jak i tych, w których są mikroinstalacje PV (panele PV). Jednak mają taką możliwość i mogą zacząć to robić już na bazie obecnie obowiązujących umów. Kilka lat temu już taka próba była ze strony jednego z zakładów energetycznych. Dotyczyła właśnie prosumentów, czyli odbiorców z mikroinstalacją PV. Szybko się z tego wycofano, gdy o sprawie zrobiło się głośno. Ale jestem praktycznie pewien, że ta sprawa do nas kiedyś wróci. Prędzej czy później dotknie nawet tych, którzy nie mają PV. Tym bardziej, że o ile stare liczniki analogowe w ogóle nie rejestrowały mocy biernej, to te nowe elektroniczne już to robią. Są więc techniczne możliwości żeby coraz więcej osób rozliczać uwzględniając moc bierną, czyli wziąć od nich więcej. 
    • Z tego, co się orientuję, to prawda – nie ma tam liczbowych progów, za to są w WT. Dyrektywa wprost zobowiązała państwa do nowych standardów nZEB i ZEB. Kraje same muszą ustalić, jakie parametry są konieczne, by budynek spełnił wymagania. Więc nie ma narzuconych wartości, ale jest narzucony cel.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...