9 godzin temu, solange63 napisał:więcej informacji na stronie
Na wskazanej stronie są głównie +
z - wspomniano o ryzyku samego zabiegu w znieczuleniu ogólnym i efekcie ubocznym jakim jest nietrzymanie moczu
bardziej szczegółową wiedzę masz tu http://www.molosy.pl/showthread.php?t=29608
z podanymi źródłami - co wcale nie znaczy że masz obowiązek zmienić poglądy.
Z innej beczki kiedyś miałem okazję sobie pogadać z Panią dr endokrynolog . Co z tej rozmowy wyryło mi się w pamięci ?
Choćby to że w przypadku procesu przekwitania po zmniejszeniu / zaprzestaniu produkcji hormonów - galopem ruszają choroby starcze , jest to argument do farmakologicznego odwlekania tego procesu w czasie.
Fakt to była dr od homo sapiens tyle że anatomia ssaków niespecjalnie wykazuje różnice z wyjątkami - niektóre zwierzęta ( samce ) mają jedną kość więcej .
Z poglądami jak z Doopą każdy ma swoją.
Czyli mam prawo się nie zgadzać by ktoś mi fundował poszczaną chałupę , lub terapię hormonalną zastępczą którą się powinno dopisać po stronie -
Nie piszę że sterylizacji się nie powinno przeprowadzać , piszę tylko że nad tym trzeba się pochylić poznać za i przeciw i podjąć Świadomą decyzję .
Mój wybór - nie .
Natomiast podejście do tematu na zasadzie - nie chcesz psa/suki po kastracji , znaczy chcesz rozmnażać jest wysoce irracjonalne .