MTW, chyba rozumiem o czym piszesz. Tobie nie chodzi o kalectwo - brak nogi, ucięty ogon, tylko o sterylizację i kastrację! Jeśli tak, to powiem ci, ze mnie też zaskoczyło, gdy się dowiedziałem, że schroniska z AUTOMATU sterylizują, jeśli mają fundusze. Od dawna trąbi się, że zwierzaki domowe wysterylizowane i wykastrowane żyją dłużej, zdrowej, szczęśliwiej. Ma to obwarowania, bo np. dobrze jest, by samica choć raz urodziłą potomstwo, ale generalnie strylizacja i kastracja są standardem. To nie kalectwo, to dobrodziejstwo cywilizacji - nie dajmy się zwariować: pies kot zwierzak domowy to nie człowiek, mówią o tym wszyscy zoopsychologowie i trenerzy.
Historia edycji
MTW, chyba rozumiem o czym piszesz. Tobie nie chodzi o kalectwo - brak nogi, ucięty ogon, tylko o sterylizację i kastrację! Jeśli tak, to powiem ci, ze mnie też zaskoczyło, gdy się dowiedziałem, że schroniska z AUTOMATU sterylizują, jeśli mają fundusze. Od dawna trąbi się, że zwierzaki domowe wysterylizowane żyją dłużej, zdrowej, szczęśliwiej. Ma to obwarowania, bo np dobrze by samica choć raz miałą potomstwo, ale generalnie strylizacja jest standardem. To nie kalectwo, to dobrodziejstwo cywilizacji - nie dajmy się zwariować: pies to nie człowiek, mówią o tym wszyscy zoopsychologowie i trenerzy.
-
Kto przegląda 0 użytkowników
- Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.