Teraz niech zacznie ogrzewać ten dom. Elektrozawory można założyć w każdej chwili, dyć to jest jak pokrętło na kaloryferze - myk i założone.
Z drugiej strony, to niepotrzebne ustrojstwo (mi też je wcisnęli i po roku wystrzeliłem na Marsa ), które - w czasie kiedy puszcza przepływ - ciągle zużywa prąd. Po co?
Na razie przydadzą się do zlokalizowania pętli - gdzieś w izbach muszą być czujki temperaturowe od każdego z nich.