Skocz do zawartości

Co dać pod płyty K/G


Recommended Posts

Witam panowie sprawa wygląda następująco dom drewniany wcześniej był ocieplony jak to stary dom od wewnątrz płyta paździerzową o grubości 12mm, została zerwana do gołych ścian, w przyszłości dom będzie od zewnątrz ocieplany styropianem i tynkowany, a od wewnątrz płyty K/G pomiędzy płytą gipsowa a ścianą będzie jakieś 20-25mm przestrzeni i tutaj moje pytanie co mogę dać pod płyty myślałem o trzech opcjach:

1. na ściany wewnętrzne dać wełnę 20mm, następnie folie paroizolacyjną i na to płyty gipsowe, (bez wolnej przestrzeni) co do sufitu dałbym tylko folie paroizolacyjną z uwagi na to że będzie dawana wełna mineralna do ocieplenia, poddasze nieużytkowe, coś ala graciarnia icon_smile.gif
2. na ściany wewnętrzne dać piankę z folią paroizolacyjną LDPE 3mm, i na to płyty gipsowe (zostanie około 20mm wolnej przestrzeni), a na sufit folie paroizolacyjną tak jak w pierwszym przypadku
3. nie dawać nic na ścianę wewnętrzną zostawić wolną przestrzeń pomiędzy ścianą a płyta gipsową, jedynie na sufit folia paroizolacyjna.
Link do komentarza
Cytat

Witam panowie sprawa wygląda następująco dom drewniany wcześniej był ocieplony jak to stary dom od wewnątrz płyta paździerzową o grubości 12mm, została zerwana do gołych ścian, w przyszłości dom będzie od zewnątrz ocieplany styropianem i tynkowany, a od wewnątrz płyty K/G pomiędzy płytą gipsowa a ścianą będzie jakieś 20-25mm przestrzeni i tutaj moje pytanie co mogę dać pod płyty myślałem o trzech opcjach:

1. na ściany wewnętrzne dać wełnę 20mm, następnie folie paroizolacyjną i na to płyty gipsowe, (bez wolnej przestrzeni) co do sufitu dałbym tylko folie paroizolacyjną z uwagi na to że będzie dawana wełna mineralna do ocieplenia, poddasze nieużytkowe, coś ala graciarnia icon_smile.gif
2. na ściany wewnętrzne dać piankę z folią paroizolacyjną LDPE 3mm, i na to płyty gipsowe (zostanie około 20mm wolnej przestrzeni), a na sufit folie paroizolacyjną tak jak w pierwszym przypadku
3. nie dawać nic na ścianę wewnętrzną zostawić wolną przestrzeń pomiędzy ścianą a płyta gipsową, jedynie na sufit folia paroizolacyjna.



Podstawowa zasada - drewna nie można "zamknąć" miedzy warstwami o słabej paroprzepuszczalności zatem ocieplenie od zewnątrz styropianem nie wchodzi w rachubę (chyba że wa układzie wentylowanym). Co do warstw wewnętrznych - wystarczy folia paroszczelna pod płytami g-k.
Link do komentarza
Cytat

Podstawowa zasada - drewna nie można "zamknąć" miedzy warstwami o słabej paroprzepuszczalności zatem ocieplenie od zewnątrz styropianem nie wchodzi w rachubę (chyba że wa układzie wentylowanym). Co do warstw wewnętrznych - wystarczy folia paroszczelna pod płytami g-k.



dziekuje za odpowiedz czyli od wewnatrz pod plyty wystarczy sama folia tak, a czy zastosowanie takiej foli razem z pianka jest bledne, czy po prostu zbedne? co do ocieplena zewnetrznej strony co Pan poleca aby nadawalo sie pod tynkowanie?

Link do komentarza
Cytat

dziekuje za odpowiedz czyli od wewnatrz pod plyty wystarczy sama folia tak, a czy zastosowanie takiej foli razem z pianka jest bledne, czy po prostu zbedne? co do ocieplena zewnetrznej strony co Pan poleca aby nadawalo sie pod tynkowanie?



Izolacja pod folią przesunie punkt rosy do wnętrza ściany co może prowadzić do jej zawilgocenia. Na zewnątrz ocieplenie należy wykonać z wełny mineralnej i pokryć tynkiem o wysokiej paroprzepuszczalności (mineralny, silikatowy).
Link do komentarza
  • 5 miesiące temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Naturalny wygląd Podkreśla strukturę drewna – słoje i naturalne usłojenie stają się bardziej widoczne i wyraziste. Matowe lub satynowe wykończenie – wygląda bardziej naturalnie niż połysk lakieru. Oddychająca powierzchnia Drewno zachowuje zdolność do oddychania, co pomaga w regulacji wilgotności w pomieszczeniu. Mniejsze ryzyko wypaczeń przy zmianach temperatury i wilgotności. Łatwa konserwacja i naprawa Nie trzeba cyklinować całej podłogi przy uszkodzeniu – można punktowo odnowić fragment. Regularna konserwacja (np. środkiem do pielęgnacji olejowosków) wydłuża żywotność wykończenia. Przyjemność użytkowania Ciepłe i przyjemne w dotyku – idealne dla osób chodzących boso lub z małymi dziećmi. Mniej śliskie niż lakierowane podłogi. Ekologia i zdrowie Produkty olejowoskowe są często na bazie naturalnych olejów i wosków – bezpieczne dla zdrowia. Brak intensywnego zapachu chemii, przyjazne alergikom.   Osmo to jedna z najbardziej znanych marek oferujących wysokiej jakości olejowoski do podłóg drewnianych (i nie tylko). Produkty tej firmy są bardzo cenione zarówno przez profesjonalistów, jak i osoby samodzielnie wykańczające wnętrza.
    • Zgadza się, dlatego uważam że w skrajnych przypadkach, czyli pewnie dwie noce w roku lepiej dogrzać grzałką, niż przepłacać za większą pompę i martwić się o taktowanie. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Mam człowieka na miejscu. Będzie obserwował.
    • Dziś po południu test obciążeniowy z tego co mi tutaj alert pogodowy wysyła.  
    • To nie do końca tak. Po pierwsze T-CAP nie są jedynymi pompami na rynku, które utrzymują nominalną moc grzewczą w skrajnie niskich temperaturach (-20°C lub mniej). Ale inne o takiej charakterystyce są od nich wyraźnie droższe.  Po drugie, zdolność do utrzymywania mocy nominalnej w trudnych warunkach nie oznacza większej skłonności do taktowania. W praktyce jest wręcz odwrotnie. Taka pompa jest w stanie utrzymać moc nominalną w całym przewidywanym zakresie pracy (mniej więcej od -20 do +15°C). Ale równocześnie to i tak są pompy inwerterowe, czyli z możliwością automatycznego dostosowywania mocy do chwilowych potrzeb. Dla większości pomp powietrze/woda minimum to 30%. Czyli pompa nominalnie np. 9 KW jest w stanie działać w sposób ciągły już z mocą ok. 3 kW.  Natomiast w typowych pompach, których moc spada wraz ze spadkiem temperatury zewnętrznej, też mamy nominalnie np. 9 kW. Ale osiągane dopiero np. przy +7°C na zewnątrz. Natomiast przy -10°C taka pompa będzie miała np. 5-6 kW mocy. Właśnie wtedy będzie potrzebne użycie grzałek. Natomiast przy wysokiej temperaturze zewnętrznej i tak potrzebne będzie wykorzystanie funkcji inwertera. Ale co się stanie, jeżeli wiedząc o spadku mocy wraz z temperaturą zewnętrzną, zdecydujemy się na pompę nominalnie już nie 9 lecz 12 kW? Wtedy powyżej 0°C zakresu regulacji mocy może już zabraknąć.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...