Tutaj mamy zapewne do czynienia z nowym mieszkaniem w deweloperskim stanie, z projektem od architekta...
Tu masz miejsce na stelaż do WC, wystający ze ściany króciec do sedesu i tu musisz się zmieścić...
W szlachcie chyba nie bardzo da się schować rury fi 110, coby odejść nią do rogu łazienki i zakręcić pod stelaż...
Przy tym ustawieniu trójnika w pionie nie uzyskasz wystarczającego spadku...
A co do administratora - i tak należy z nim rozmawiać o ingerencji w szacht i zmiany w pionie, bo jest to infrastruktura zarządzana przez administratora...
Nawet nie wiemy jaki jest stan i status mieszkania, czy już oddane do użytkowania, czy jeszcze w budowie, kto zarządza, czy ma zarządzać budynkiem, czy może jest to mieszkanie w jednorodzinnym budynku...
A to ważne informacje...
Przy okazji można wyremontować nawet kawałek pionu i wstawić inną rurę jak to się stało u mnie. Nawet administratorka była zadowolona, bo wymiana rur u osób użytkujących mieszkanie jest trudniejsza, a tak wymienili bez problemów. Na koszt funduszu remontowego zarządcy oczywiście.
Czy ja wiem że to takie oczywiste?
Czy uda się zachować minimalny chociaż spadek w odpływie z sedesu bez ingerencji w pionie?
Odległość od pionu może będzie, ale trójnik w pionie obliczony jest najwyraźniej do takiej lokalizacji sedesu, a tu mają dojść dwa lub trzy kolana fi 100...
Oczywiście, ja mam tak właśnie obrócone WC. O 90 stopni w stosunku do pierwotnego układu w stosunku do rury kanalizacyjnej, tylko lustrzane odbicie Twojej sytuacji. Działa już 12 rok. Problemów technicznych z użytkowaniem na razie nie było. Ważne, żeby odprowadzenie do kanalizacji nie miało bardzo ostrych zakrętów i chociażby minimalne nachylenie.
Nachylenie na całej długości drogi.