Skocz do zawartości

uzupełnienie akrylu na łączeniu sufitu i ściany


daggulka

Recommended Posts

Napisano
Pytanko mam.
Musze odnowić kilka pokoi - mam ściany pokryte tynkiem cementowo-wapiennym , a sufity są w kartongipsach- wsjo pomalowane farba nobiles.
Na łączeniach ścian z sufitem szparę pociągnęłam podczas wykańczania akrylem - dom pracował , przez 5 lat od budowy popękało w tych miejscach , w niektórych miejscach akryl się nieco wyruszył.
Przed malowaniem pokoi chciałabym to uzupełnić.
Stąd pytanie - czy na to co jest (farba, stary akryl) "chwyci" nowa warstwa akrylu?
Czy standardowo potraktować z pistoletu, wyrównać paluchem z mydłem i zamalować? czy jednak jestem zbytnia optymistka i na "stare" nie chwyci "nowe" ?
Proszę o rade jak najmniejszym kosztem to odnowić.
Napisano
Cytat

Stąd pytanie - czy na to co jest (farba, stary akryl) "chwyci" nowa warstwa akrylu?
Czy standardowo potraktować z pistoletu, wyrównać paluchem z mydłem i zamalować? czy jednak jestem zbytnia optymistka i na "stare" nie chwyci "nowe" ?
Proszę o rade jak najmniejszym kosztem to odnowić.


Trochę "kleiłem" już akrylem i nie powinno być problemu jak płożysz nowy na stary. W końcu nie będziesz kładła warstwy pół metrowej icon_biggrin.gif Przed położeniem nowego akrylu dobrze jakbyś miejsca kładzenia umyła aby poprawić przyczepność.

Cytat

i cóż taka cisza? nikt nie pomoże? icon_rolleyes.gif


Ot kobieca natura - NIECIERPLIWOŚĆ icon_biggrin.gif
Musiale sprawdzić czy tak można w swoim domku icon_biggrin.gif dlatego tak długo to trwało icon_razz.gif
Napisano
Na kogoś trzeba winę zwalić icon_cool.gif
Sukces ma wielu ojców a porażka tylko jednego icon_biggrin.gif
Napisano (edytowany)
Cytat

Warto jest stosować do (do takich łączeń na poddaszach strychach itp.) taśmę papierową wklejając ją na żywiczną masę szpachlową. http://center-flex.home.pl/tasmy.php


Tylko,że w tym przypadku jest ju z wszystko zrobione a to co podajesz to stosuje się przed malowaniem i szpachlowaniem. Edytowano przez mhtyl (zobacz historię edycji)
Napisano
Cytat

Tylko,że w tym przypadku jest ju z wszystko zrobione a to co podajesz to stosuje się przed malowaniem i szpachlowaniem.



Dokładnie, teraz to zostaje tylko akryl szpachlowy, no albo zrywać i wklejać taśmę (dla tych co nie mają co robić w te długie zimowe wieczory icon_smile.gif )

Mhtyl czuję, że znowu mnie chcesz atakować, a ja tylko podaję na zasadzie zapobiegania icon_smile.gif

// Tak jadąc samochodem i widząc wiele odśnieżarek z szuflami w górze, doszedłem do wniosku, że one właśnie nie zgarniają z ulicy ale łapią ten padający śnieg czyli zapobiegają a nie leczą icon_smile.gif
Napisano
Cytat

Dokładnie, teraz to zostaje tylko akryl szpachlowy, no albo zrywać i wklejać taśmę (dla tych co nie mają co robić w te długie zimowe wieczory icon_smile.gif )


Miało być to zrobione jak najmniejszym kosztem i w najprostszy sposób.
Co nie znaczy i nie zaprzeczam,że ten sposób który podałeś jest zły, jest dobry tylko tak powinno być zrobione od początku.
Cytat

Mhtyl czuję, że znowu mnie chcesz atakować, a ja tylko podaję na zasadzie zapobiegania icon_smile.gif


Nie atakuje bo ja nie partyzant ani jakiś wojskowy icon_smile.gif Zwróciłem tylko uwagę na to ,że ma być prosto i tanio tak jak sobie zażyczyła Naczelna icon_biggrin.gif

Cytat

no właśnie - jeno ten akryl zostaje - w piątek zaczynam zabawę w remont ... trzeba już zbierać siły psychiczne icon_lol.gif


No to powodzenia w walce z akrylem icon_biggrin.gif
A tak na marginesie to mogę udzielić bardzo ale to bardzo dobrej rady - zatrudnij do tego najlepszego z najlepszych fachowców, niejakiego berengera :hahaha2:
Napisano
Cytat

No to powodzenia w walce z akrylem icon_biggrin.gif



żadna walka, teraz tylko kilka pokoików - przy wykończeniówce tylko ja akrylowałam całą chałupę - 2 tygodnie zdarty do krwi paluch goiłam , ale przynajmniej naumiana jestem icon_biggrin.gif

Cytat

A tak na marginesie to mogę udzielić bardzo ale to bardzo dobrej rady - zatrudnij do tego najlepszego z najlepszych fachowców, niejakiego berengera :hahaha2:



taaaa ... przystrzelił focha z przytupem i nie zagląda icon_biggrin.gif icon_wink.gif


Napisano
Cytat

żadna walka, teraz tylko kilka pokoików - przy wykończeniówce tylko ja akrylowałam całą chałupę - 2 tygodnie zdarty do krwi paluch goiłam , ale przynajmniej naumiana jestem icon_biggrin.gif


Ja kupiłem sobie takie cudo silikonowe ,ale po jednej próbie wypie... do kosza i tez paluchem jechałem aż do białej kości icon_biggrin.gif
Cytat

taaaa ... przystrzelił focha z przytupem i nie zagląda icon_biggrin.gif icon_wink.gif


Chyba w końcu ma zlecenia i to dobrze płatne, skoro tu nie zagląda i żalów nie wylewa icon_mrgreen.gif
Napisano
Cytat

Pytanko mam.
Musze odnowić kilka pokoi - mam ściany pokryte tynkiem cementowo-wapiennym , a sufity są w kartongipsach- wsjo pomalowane farba nobiles.
Na łączeniach ścian z sufitem szparę pociągnęłam podczas wykańczania akrylem - dom pracował , przez 5 lat od budowy popękało w tych miejscach , w niektórych miejscach akryl się nieco wyruszył.
Przed malowaniem pokoi chciałabym to uzupełnić.
Stąd pytanie - czy na to co jest (farba, stary akryl) "chwyci" nowa warstwa akrylu?
Czy standardowo potraktować z pistoletu, wyrównać paluchem z mydłem i zamalować? czy jednak jestem zbytnia optymistka i na "stare" nie chwyci "nowe" ?
Proszę o rade jak najmniejszym kosztem to odnowić.



Przed rozpoczęciem aplikacji proponuję usunąć luźne i kruszące się fragmenty „starej” powłoki akrylowej. Nowa warstwa produktu powinna bez problemu uzyskać przyczepność do „starego” podłoża. Wyrób należy aplikować w jak najcieńszej warstwie, gdyż jego czas utwardzania jest stosunkowo długi.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Dzień dobry, chcę ocieplić drewniany strop starego domu z lat 60. Dom jednokondygnacyjny, strych nieużytkowy, ściany z balii sosnowych ocieplone od zewnątrz styropianem, strop drewniany o konstrukcji od strony pomieszczenia ogrzewanego: karton gips -  deski - plewy ok 3-4 cm - 20 cm pustej przestrzeni - deski, po których można chodzić. Dach dwuspadowy, blachodachówka + membrana dachowa. Nie zależy mi na użytkowaniu powierzchni strychu, chcę położyć wełnę na wierzch stropu. Czy powinienem kłaść na deski folię paroizolacyjną (aktywną?) i na nią wełnę mineralną? Czy wełnę mineralną bezpośrednio na deskach? Nie chcę popełnić błędu i doprowadzić do gnicia/degradacji desek. Jak powinienem to wykonać?
    • Witam.  Proszę o pomoc w sprawie mojego dachu. Stary dom kupiony 7 lat temu. Około 2005 roku poprzednik zamontował blachodachówkę. Pod blachę niestety, zamiast membrany dachowej, została założona folia dachowa (FWK). Dach dwu spadowy. W chwili obecnej poddasze jest ocieplone 25cm wełny. Między folią dachową a wełną jest gęste sznurowanie i szczelina 5cm. W kalenicy jest nacięta folia dachowa. Latem planuje zdjęcie starej kalenicy, założenie taśmy kalenicowej z dziurkami i przykręcenie szerszej kalenicy w celu zwiększenia wentylacji. Od strony okapu będą szczeliny nawiewne. W jednej ze ścian szczytowych jest otwór 160mm i kratka wentylacyjna. W drugiej ścianie szczytowej nie mogłem wywiercić otworu bo jest tam przyłącze linią napowietrzną. Wełna jest położona od okapu między krokwiami  do 2/3 wysokości dachu i później przechodzi nad jętki. Czy tak ocieplony dach ma szansę na prawidłowe funkcjonowanie? W normalnym świecie byłaby membrana dachowa wypuszczona do rynny, wełna by dolegała do membrany, ewentualne skropliny wpływałyby do rynny. Czy w moim przypadku sprawna wentylacja uchroni wełnę przed wilgocią? Żona uparła się na wełnę i niestety same z tego problemy... Wszystkie prace przeprowadzam sam. Żałuję że nie zrobiliśmy piany. Konstrukcja dachu sucha, szczelna, byłoby bez roboty i pewnie że nic by się nie zadziało. Proszę o cenę sytuacji.  
    • Czemu się wcześniej nie ogłaszałeś, musiałem sam malować. 
    • Dzień dobry, maluje mieszkania, domy, bura, lokale handlowe na terenie Warszawy i okolic. Działam sprawnie, fachowo i dokładnie. Termin u mnie to rzecz święta, zatem o punktualność martwić się nie trzeba, Zapraszam do zapoznania się z oferowanymi przeze mnie usługami na mojej stronie malowanie24.com   Zapraszam do kontaktu tel. 666-045-433 email: biuro@malowanie24.com
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...