sc200 Napisano 5 listopada 2012 #1 Napisano 5 listopada 2012 Witam,Mam taki problem.Jestem na etapie zakupu domu i negocjacji ceny... i po tym jak od kilku godzin pada zacząłem przyglądać się dolnej części domu (który obecnie wynajmuję, a za chwilę bedę mógł kupić). O ile do tej "powyżej" tego co widać chyba nie mam zastrzeżeń o tyle to co dziś utrwaliłem na zdjęciach daje mi dużo pytań i wątpliwościWiec tak, po pierwsze co może oznaczać na ta linia z napisem 600? To jakieś przyłącze zaznaczone? bądź coś innego?Czy to czasami nie poziom po ostatniej powodzi hmmm?Kolejna sprawaProszę o ocenę tego co widzicie Państwo na poniższych zdjęciach. Czy to jest normalny widok czy też jest tu jakaś tanizna i jest to spaprana bądź niedokończona robota? Czy to normalne, że to tak "Zacieka" przy niedużym deszczu?Dziękuje za wszelką pomoc i uwagi!! Właściciele chcą dość dużo niążków za dom.Kompletnie się nie znam na budowlancePozdrawiam!!Michał
Sławomir Napisano 5 listopada 2012 #2 Napisano 5 listopada 2012 Diagnoza na podstawie zdjęć to tak jak wróżenie z fusów. Może to być zarówno błaha usterka jak i poważny problem. Może lepiej wydać trochę grosza na ekspertyzę, bo nikt rozsądny nie powie, co w trawie piszczy na podstawie takich informacji.
Barti80 Napisano 8 listopada 2012 #3 Napisano 8 listopada 2012 HeyJeśli chodzi o tajemniczy numer 600 to tutaj nawet nie ma co zgadywać, to może być wszystko od oznaczenia kabla od prądu jak widać na zdjęciu po po prostu numerację którą sobie monterzy ustalili i dla nikogo oprócz nic to nie znaczy.Jeśli chodzi o zacieki to jest jeszcze kwestia jak długo się utrzymywały, jeśli jest to zaraz po deszczu no to może być to ok, jeśli jakiś dłuższy okres to na pewno wchłanianie na długo wody nie może być dobre. Na pewno część widać że jest nie dokończona na rogu więc najlepiej jest tak jak pisze Sławomir zlecić ekspertyzę budowlaną i wtedy z konkretami uderzyć do pani a na pewno albo opuści cenę. Jeśli jednak nawet po przedstawieniu konkretów że coś jest nie tak, nie będzie skora do ustępstw zastanowiłbym się w ogóle czy kupować, bo ewidentnie szuka "jelenia" kto kupi to jak jest. Kto wie jakie jeszcze kwiatki są ukryte głębiej.
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się