Skocz do zawartości

wykańczanie poddasza użytkowego


tomasz45

Recommended Posts

Napisano
Dzień dobry:)
mam pytanie, czy możliwe jest przedostanie się śniegu lub przemarznięcie poddasza użytkowego, kiedy budynek nie jest zakończony podbitką zewnętrzną? a dylatacja poddasza wychodzi na zewnątrz ok. 3 cm
Napisano
Możliwe to jest.
Czym masz pokryty dach ,czy masz deskowanie czy membranę dachową?

Na pewno nie masz ocieplonego tego poddasza skoro pytasz też o przemarznięcie.
Napisano

dach jest odeskowany, przykryty papą i oczywiście dachówką. co do ocieplenia poddasza jest ono zrobione z podwójnej 15 cm wełny. chodzi tu głównie, że między wełną a odeskowaniem jest dylatacja ok. 3 cm i wychodzi ona bezpośrednio na zewnątrz budynku, gdzie nie jest ona zabezpieczona podbitką zewnętrzną-okapową. Zaznaczę że budynek ten jest na peryferiach miasta i panują tam silne wiatry. Podejrzewam, że wiatr nawiał śniegu pomiędzy wełną a deskami. Temperatura wewnętrzna budynku roztopiła śnieg, co spowodowało mostki termiczne w efekcie przemarznięcie.
Czy wełna, która była przemoknięta i przemarznięta nie straciła swoich własności?
Proszę o szybką odpowiedźicon_smile.gif
Napisano
Cytat

dach jest odeskowany, przykryty papą i oczywiście dachówką. co do ocieplenia poddasza jest ono zrobione z podwójnej 15 cm wełny. chodzi tu głównie, że między wełną a odeskowaniem jest dylatacja ok. 3 cm i wychodzi ona bezpośrednio na zewnątrz budynku, gdzie nie jest ona zabezpieczona podbitką zewnętrzną-okapową. Zaznaczę że budynek ten jest na peryferiach miasta i panują tam silne wiatry. Podejrzewam, że wiatr nawiał śniegu pomiędzy wełną a deskami. Temperatura wewnętrzna budynku roztopiła śnieg, co spowodowało mostki termiczne w efekcie przemarznięcie.
Czy wełna, która była przemoknięta i przemarznięta nie straciła swoich własności?
Proszę o szybką odpowiedźicon_smile.gif


Po pierwsze masz szczelinę wentylacyjna a nie dylatacje. Jeżeli wełna przemoknie coś tam traci ze swoich właściwości.W Twoim przypadku szanse na to ,że wiatr nawiał Ci śnieg jest znikome a wręcz powiedziałbym niemożliwe,ale cóż cuda się zdarzają.
  • 2 miesiące temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Chodzi mi o to że chce dokleić kawałek płytki przy tarasie tej co jest na zdjęciu ,ponieważ odpadła kiedyś tam końcówka .Tylko mam problem od spodu nie mam jak tego przykleić i do czego przykleić .Przyłożyłem od spodu jakieś drewienko ale dotknę tego to całość odchodzi .    
    • A coś innego niż przekładanie bo nie oderwę teraz tych listw co są przy krokwi i jak sam w te szpary to brzydko będzie wyglądać.   
    • Taki kierunek zmian był rozważany już na początku XXI wieku i stąd wziął się pierwotny termin wymiany wszystkich liczników energii elektrycznej ustalony na rok 2022 roku. Na szczęście nie było takich mocy przerobowych światowego przemysłu licznikowego, żeby wyprodukować ich odpowiednią ilość, a i firmy odbiorcze nie byłyby w stanie wykupić takich ilości, więc temat energii biernej przycichł i nie jest poruszany publicznie. Bo nie da się obciążyć części odbiorców kosztami, a innych nie. Jednak nikt o nim nie zapomniał, jestem tego pewien i po wymianie wszystkich liczników na elektroniczne (jest nowy termin), na 100% energetyka wróci do poważnych rozważań, bo innego wyjścia nie ma. Bo do klasycznej mocy biernej (indukcyjna i pojemnościowa) doszła teraz moc odkształceń, będąca skutkiem stosowania wszelkich elementów półprzewodnikowych, której to mocy udział w przesyle całkowitym energii będzie tylko wzrastał. A ten  przesył generuje wyłącznie straty, tak jak i przesył innych rodzajów energii biernej. I ktoś za to zapłacić musi. 
    • Jest jeszcze jeden aspekt całej sprawy. Obecnie zakłady energetyczne nie naliczają odbiorcom indywidualnym opłat za przekroczenie dopuszczalnego obciążenia mocą bierną. Dotyczy to zarówno zwykłych gospodarstw domowych, jak i tych, w których są mikroinstalacje PV (panele PV). Jednak mają taką możliwość i mogą zacząć to robić już na bazie obecnie obowiązujących umów. Kilka lat temu już taka próba była ze strony jednego z zakładów energetycznych. Dotyczyła właśnie prosumentów, czyli odbiorców z mikroinstalacją PV. Szybko się z tego wycofano, gdy o sprawie zrobiło się głośno. Ale jestem praktycznie pewien, że ta sprawa do nas kiedyś wróci. Prędzej czy później dotknie nawet tych, którzy nie mają PV. Tym bardziej, że o ile stare liczniki analogowe w ogóle nie rejestrowały mocy biernej, to te nowe elektroniczne już to robią. Są więc techniczne możliwości żeby coraz więcej osób rozliczać uwzględniając moc bierną, czyli wziąć od nich więcej. 
    • Z tego, co się orientuję, to prawda – nie ma tam liczbowych progów, za to są w WT. Dyrektywa wprost zobowiązała państwa do nowych standardów nZEB i ZEB. Kraje same muszą ustalić, jakie parametry są konieczne, by budynek spełnił wymagania. Więc nie ma narzuconych wartości, ale jest narzucony cel.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...