dach jest odeskowany, przykryty papą i oczywiście dachówką. co do ocieplenia poddasza jest ono zrobione z podwójnej 15 cm wełny. chodzi tu głównie, że między wełną a odeskowaniem jest dylatacja ok. 3 cm i wychodzi ona bezpośrednio na zewnątrz budynku, gdzie nie jest ona zabezpieczona podbitką zewnętrzną-okapową. Zaznaczę że budynek ten jest na peryferiach miasta i panują tam silne wiatry. Podejrzewam, że wiatr nawiał śniegu pomiędzy wełną a deskami. Temperatura wewnętrzna budynku roztopiła śnieg, co spowodowało mostki termiczne w efekcie przemarznięcie. Czy wełna, która była przemoknięta i przemarznięta nie straciła swoich własności? Proszę o szybką odpowiedź