Skocz do zawartości

Gotowanie w szybkowarze


Recommended Posts

  • 2 tygodnie temu...
Nie mam dobrych doświadczeń. Próbowałam zrobić w szybkowarze leczo, ale zrobiło się strasznie wodniste i potem musiałam długo odparowywać :(

Pozostałam na etapie początkującej - szczyt szybkowarowego wyrafinowania to ziemniaki, a nad nimi ustawiony koszyk z warzywami do gotowania na parze. 6 minut i gotowe.
Link do komentarza
Ja w domu korzystam z takiego szybkowaru Silita, mam go już jakiś czasu, więc zdążyliśmy się "poznać". icon_smile.gif Zdecydowanie najczęściej gotuję w nim zupę, ale mam też kilka innych sprawdzonych przepisów.
*Czerwona karkówka :
1 kg. miesa
1 duza cebula
3 zabki czosnku
1kg. ziemniaków
1 puszka przecieru pomidorowego
1/2 butelki bialego wina wytrawnego (możesz dodac trochę mniej)
przyprawy
olej

Mięso pokroić w spore kawałki, przyprawić wedle uznania, podsmażyć na oleju i włożyć do szybkowaru. Ziemniaki obrać, przekroic na polowę, posolic i dodac do miesa. Cebule posiekać, lekko zeszklic na patelni,dorzucic czosnek i dodac do miesa. Przecier pomidorowy zmieszaj z winem i wlej do szybkowaru. Zamknij i gotuj do miękkości.

*Fasolka po bretońsku
50 dag fasoli suchej
pół szkl. przecieru pomidorowego , szczypta cukru
30 dag kiełbasy
3 cebule
1 szkl. mleka + 3 łyżki mąki
majeranek

Fasolkę zalać gorącą wodę dzień wcześniej i moczyć jakieś 20 h. Po namoczeniu dolać jeszcze 1 L wody i gotować około 30 min od zagotowania.Pokroić kiełbasę i cebulę w kostkę , podsmażyć ,wsypać 2 łyżki mąki , wymieszać , zdjąć z ognia .
Do odparowanego szybkowara dodać przyprawy oraz zawartość patelni , gotować w otwartym garnku do miękkości -kilka min., często mieszając, dołożyć przecier pomidorowy. Zagęścić mlekiem wymieszanym z pozostałą mąką ( konsystencja zagęszczonej zupy ).
Ja podaję z ziemniakami albo z chlebem.

Polecam poszukać na jakiś stronach o gotowaniu, na pewno jest dużo przepisów. Pozdrawiam!
Link do komentarza
Ja często w szybkowarze gotuję kaszę lub ryz z przyprawami:

na oliwie podsmażam posiekaną cebulę, gdy się zeszkli, dodaję czosnek i przyprawy (wedle humoru i uznania, np. garam masala, kurkuma, curry, zioła prowansalskie itp.), po chwili dorzucam wypłukaną kaszę/ryż, mieszam, po około minucie dolewam wodę (na szklankę kaszy jaglanej lub gryczanej - 2,5 szklanki wody, na szklankę ryżu - 2 szklanki wody).
Zamykam szybkowar i gotuje kaszę 8 min od uzyskania ciśnienia, ryż - 10 minut. Kuchenkę elektryczną można po uzyskaniu ciśnienia wyłączyć i zostawić garnek na gorącej "fajerce". Z kuchenki gazowej można zdjąć i zawinąć szybkowar w koc na pół godziny. Wtedy kasza na pewno nie przywrze do dna.
Link do komentarza
  • 1 rok temu...
Uwielbiam dania z szybkowaru, smakują zupełnie inaczej niż te przygotowane w zwykłych garach. Posiadam szybkowar Fissler, sprawuje się jak do tej pory bez zarzutu. Moje ulubione danie z szybkowara to schab ze śliwką. Poniżej przepis:

Schab myjemy, osuszamy i długim nożem nacinamy w środku od jednego do drugiego końca, tworząc otwór.
W powstały otwór upychamy śliwki ( 4-5 odkładamy do sosu).
z oleju, rozgniecionego czosnku i sypkich przypraw robimy gęstą " marynatę" i nacieramy dokładnie mięso.
Tak przygotowane mięso wkładamy na noc do lodówki.

Rozgrzewamy 1-2 łyżki oleju w szybkowarze i na mocnym ogniu smażymy mięso z jednej strony, gdy już się zrumieni przewracamy i smażymy z drugiej strony,
dodając po chwili cebulę, liście laurowe, ziele, kminek, śliwki i jałowiec.

Gdy mięso jest już zrumienione zalewamy wszystko wrzątkiem powyżej połowy wysokości mięsa, jednak nie może być mięso całkiem zalane i zamykamy szybkowar.
Od momentu gdy "zaśpiewa" gotujemy na wolnym ogniu 40 - 45 minut.
Po upływie tego czasu wyłączamy płomień i odstawiamy szybkowar aby zeszło ciśnienie.

Mięso wyjmujemy z garnka i odstawimy na chwilę.
Z powstałego sosu usuwamy ziele i listek i używając blendera miksujemy aby był gładki. Ja lubię gęściejsze sosy więc dodatkowo zagęszczam mieszając łyżkę dobrej śmietany z mąką, dodaję do sosu i zagotowuję.

Mięso kroimy na porcje i podajemy jako dodatek do drugiego dania.

Smacznego
Link do komentarza
  • 2 lata temu...
  • 2 tygodnie temu...
  • 3 tygodnie temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Naturalny wygląd Podkreśla strukturę drewna – słoje i naturalne usłojenie stają się bardziej widoczne i wyraziste. Matowe lub satynowe wykończenie – wygląda bardziej naturalnie niż połysk lakieru. Oddychająca powierzchnia Drewno zachowuje zdolność do oddychania, co pomaga w regulacji wilgotności w pomieszczeniu. Mniejsze ryzyko wypaczeń przy zmianach temperatury i wilgotności. Łatwa konserwacja i naprawa Nie trzeba cyklinować całej podłogi przy uszkodzeniu – można punktowo odnowić fragment. Regularna konserwacja (np. środkiem do pielęgnacji olejowosków) wydłuża żywotność wykończenia. Przyjemność użytkowania Ciepłe i przyjemne w dotyku – idealne dla osób chodzących boso lub z małymi dziećmi. Mniej śliskie niż lakierowane podłogi. Ekologia i zdrowie Produkty olejowoskowe są często na bazie naturalnych olejów i wosków – bezpieczne dla zdrowia. Brak intensywnego zapachu chemii, przyjazne alergikom.   Osmo to jedna z najbardziej znanych marek oferujących wysokiej jakości olejowoski do podłóg drewnianych (i nie tylko). Produkty tej firmy są bardzo cenione zarówno przez profesjonalistów, jak i osoby samodzielnie wykańczające wnętrza.
    • Zgadza się, dlatego uważam że w skrajnych przypadkach, czyli pewnie dwie noce w roku lepiej dogrzać grzałką, niż przepłacać za większą pompę i martwić się o taktowanie. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Mam człowieka na miejscu. Będzie obserwował.
    • Dziś po południu test obciążeniowy z tego co mi tutaj alert pogodowy wysyła.  
    • To nie do końca tak. Po pierwsze T-CAP nie są jedynymi pompami na rynku, które utrzymują nominalną moc grzewczą w skrajnie niskich temperaturach (-20°C lub mniej). Ale inne o takiej charakterystyce są od nich wyraźnie droższe.  Po drugie, zdolność do utrzymywania mocy nominalnej w trudnych warunkach nie oznacza większej skłonności do taktowania. W praktyce jest wręcz odwrotnie. Taka pompa jest w stanie utrzymać moc nominalną w całym przewidywanym zakresie pracy (mniej więcej od -20 do +15°C). Ale równocześnie to i tak są pompy inwerterowe, czyli z możliwością automatycznego dostosowywania mocy do chwilowych potrzeb. Dla większości pomp powietrze/woda minimum to 30%. Czyli pompa nominalnie np. 9 KW jest w stanie działać w sposób ciągły już z mocą ok. 3 kW.  Natomiast w typowych pompach, których moc spada wraz ze spadkiem temperatury zewnętrznej, też mamy nominalnie np. 9 kW. Ale osiągane dopiero np. przy +7°C na zewnątrz. Natomiast przy -10°C taka pompa będzie miała np. 5-6 kW mocy. Właśnie wtedy będzie potrzebne użycie grzałek. Natomiast przy wysokiej temperaturze zewnętrznej i tak potrzebne będzie wykorzystanie funkcji inwertera. Ale co się stanie, jeżeli wiedząc o spadku mocy wraz z temperaturą zewnętrzną, zdecydujemy się na pompę nominalnie już nie 9 lecz 12 kW? Wtedy powyżej 0°C zakresu regulacji mocy może już zabraknąć.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...