Skocz do zawartości

Systemy Rynnowe


Recommended Posts

Napisano
Ja wybrałem szwedzki system rynien stalowych Planja Siba, średnica rynien 125 mm, rury spustowe 90 mm.
Myślę, że będę zadowolony
  • 3 miesiące temu...
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Mi strasznie podobają się rynny z tytan- cynku. Dom mam pokryty dachówką ceramiczną i połączenie jednego z drugim wygląda naprawdę rewelacyjnie.
Napisano
  Cytat

Ja wybrałem szwedzki system rynien stalowych Planja Siba, średnica rynien 125 mm, rury spustowe 90 mm.
Myślę, że będę zadowolony

Rozwiń  


ja też mam rynny PLANNJA SIBA, system świetny, bardzo łatwy montaż - robiłem to sam, pierwszy raz w życiu
niestety dystrybutor w Polsce beznadziejny, chciałem dokupić uchwyty za ok. 600 zł, przedstawiciel w moim mieście chyba zbankrutował i centrala PLANNJI w Warszawie ODMÓWIŁA mi sprzedaży
dlatego radzę kupować inne systemy ogólnie dostępne w każdym markecie budowlanym
Gość drommon
Napisano
Najważniejsze to zwracać uwagę na rodzaj łączenia rynien. Plastik nigdy nie będzie tak szczelny jak lutowane rynny cynkowe. Różnice widać zwłaszcza zimą.
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
A jak wygląda trwałość jednych i drugich rynien. Jeśli mam wydać kasę na coś, co za kilka lat znów będę wymieniał, to średnio mi się to opłaca, niezależnie od ceny. W końcu robocizna też kosztuje i to coraz więcej.
  • 3 tygodnie temu...
Gość smigiel
Napisano
Porównywanie rynien plastikowych z cynkowymi mija się zupełnie z celem. Te drugie są o wiele bardziej trwałe i to nie podlega żadnym dyskusjom. Moim zdaniem są też dużo ładniejsze, ale pewnie znajdą się tacy, którzy się ze mną nie zgodzą.
Napisano
różnica temperatur, w jakich pracują rynny może dochodzić do 80 st. (zimą -30*C, latem + 40*C albo nawet więcej w słońcu), z prawa HOOKA wiemy, że wydłużenie jest wprost proporcjonalne do różnicy temperatur i dla różnych materiałów zależy od współczynnika, który dla rynien metalowych jest kilkukrotnie mniejszy, co do trwałości to plastiki dość szybko ulegają tzw. starzeniu pod wpływem promieniowania UV, a dobra stal, odpowiednio zabezpieczona ma trwałość często większą niż kiepski plastik
Gość drommon
Napisano
To jest jasne samo przez się. Ze stalą jest jednak ten problem, że po pewnym czasie zaczyna ona rdzewieć, dlatego lepszym rozwiązaniem są rynny aluminiowe albo tytat-cynkowe.
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Cynk pewnie miałby same zalety, gdyby nie to, że nie można go malować. A może są jakieś rozwiązania?
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Cynku nie maluje się z tego względu, że sam patynuje. Moim skromnym zdaniem sam w sobie wygląda na tyle ładnie, że jakiekolwiek malowanie mijałoby się z celem.
Gość Guest_piotr_*
Napisano
Ja wybrałem orynnowanie firmy Galeco-metal z dwóch podstawowych powodów :
- rynna np.125mm jest o wiele głębsza od siby czy plannja
- złącza w tych rynnach mają ok.15cm , a w sibie czy plannji 5 cm i to właśnie złącza są główną przyczyną przecieków i cena tych rynien jest podobna do konkurencji. icon_cool.gif
Gość ernesto
Napisano
A na jaki kolor patynuje cynk, bo coś mi się wydaje że na szaro.
  • 9 lata temu...
Napisano

Tak, raczej na szaro-biało (taki brudnawy kolor) wychodzi patyna cynku. Ciekawie prezentuje się też patyna rynien miedzianych. Mam takiego jednego producenta upatrzonego, który produkuje kwadratowe systemy rynien ciągłych z miedzi. Zastanawiam się nad inwestycją.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Oto instrukcja krok po kroku, jak skutecznie odszarzyć i odnowić taras drewniany za pomocą Osmo -Gel 6609:     Krok 1: Przygotowanie tarasu Usuń meble ogrodowe i inne przedmioty z tarasu. Zamiataj taras, aby usunąć luźny brud, liście i inne zanieczyszczenia. Dokładnie zwilż powierzchnię wodą – to pomoże żelowi równomiernie wniknąć w drewno. Zabezpiecz metalowe elementy i rośliny – przykryj je np. folią, aby uniknąć uszkodzeń przez preparat. Krok 2: Aplikacja Osmo żel do odszarzania ;6609 Dokładnie wymieszaj preparat przed użyciem. Nałóż żel obficie pędzlem lub szczotką wzdłuż słojów drewna. Żel ma konsystencję zapobiegającą ściekaniu, więc nadaje się również na powierzchnie pionowe. Pozostaw żel na około 20 minut, nie dopuszczając do jego wyschnięcia. W razie potrzeby możesz lekko zwilżyć powierzchnię wodą w trakcie działania. Krok 3: Czyszczenie powierzchni Po upływie 20 minut, wyszoruj powierzchnię szczotką tarasową (np. Osmo szczotka do tarasów) zgodnie z kierunkiem słojów drewna. Dokładnie spłucz wodą, najlepiej z użyciem węża ogrodowego lub myjki niskociśnieniowej. Pozostaw drewno do całkowitego wyschnięcia – minimum 24–48 godzin. Krok 4: Ochrona drewna po odszarzeniu Po wyschnięciu drewna, zabezpiecz taras odpowiednim olejem do drewna Osmo, np.: Osmo Tarasowy Olej Ochronny (dla naturalnego wyglądu) Osmo Olej do tarasów z pigmentem (jeśli chcesz odświeżyć kolor) Aplikuj olej cienką warstwą pędzlem lub aplikatorem do oleju, zgodnie z instrukcją producenta. Wskazówki dodatkowe: Pracuj w pochmurny, ale suchy dzień – nie stosuj środka w pełnym słońcu ani przed deszczem. Nie rozcieńczaj żelu – produkt jest gotowy do użycia. Wydajność: ok. 10 m² z 1 litra przy jednej aplikacji (w zależności od stopnia poszarzenia). Chcesz, żebym przygotował z tego wersję do druku lub do umieszczenia na stronie/sklepie?
    • Ostatnio wchodzę na poddaszę pod wieczór, a nagle się zachmurzyło, drzwi na przestrzał otwarte. Ubieram podkoszulek i nie wiem o co chodzi, bo podkoszulek mokry. Patrzę na higrometr, a tu 89%. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Dobrze, ze się w końcu dowiedziałeś. Przecież mrówki mają "mszycowe" farmy (albo fermy) i nie dadzą ich tknąć, bo mają darmową spadź, żarelko do oporu. Ja od dawna kleję lepem pnie wszystkich drzew i co się tylko da. To taka taśma, dwustronnie klejona. Jedna strona klei do drzewa (korę pnia trzeba w tym miejscu delikatnie zrównać, żeby szparami nie przechodziły pod spodem) i dookoła pociągnąć pasek, taki na 5 centymetrów. A wtedy warstwy wierzchniej żadna mrówka nie przejdzie. I po zawodach. Na rok jest spokój.     Nie skłaniaj się. Mnie schły gałązki wiśnio-czereśni. Wyszukałem gdzieś, ze to szkodnik, którego larwy żyją pod warstwą kory i stamtąd szkodzą. I ze walka z nimi jest bardzo trudna. Wiec drzewka poszły pod siekierę i mam spokój. U Ciebie też może być coś, co mieszka w ukryciu.  
    • Są układy do sterowania żyrandolem na dwóch przewodach + PE oddzielny (nawet w sklepie AVT są), więc nie ma problemu. 
    • Zrobiłem dziś doświadczenie ekologiczne. Zabrałem z Katalpy dwie żywotne larwy biedronki i przeniosłem na słoneczniki zaatakowane mszycami. W momencie zaczęły mszyce pożerać. Dwie minuty. Mrówki które o mszyce dbają, w momencie je zaatakowały. Tak agresywnie, że larwy biedronki okaleczone odpadły z rośliny jedna po drugiej. Wniosek? Tępić mrówki! Tępić! Nie ma z nich w ogrodzie pożytku.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...