Skocz do zawartości

Historia edycji

Elfir

Elfir

Ok. 5 km od Kórnika znajdują się pola wielkiego przedsiębiorstwa rolnego Jagrol. Nawożenie gnojowicą czuć w obrębie do 10 km, zależnie od wiatrów. Na szczęście dość szybko orzą, wiec smród trwa max kilka godzin. Ale raz przeholowali - lali cały dzień jakąś mieszankę gnojowicy z armatek na wszystkie pola naraz (zamiast z beczek) a zaoranie kilkuset ha pól trwało kilka dni. Smród było czuć w Poznaniu, 25-30 km dalej.

https://epoznan.pl/news-news-87781-Znow_smierdzi_w_Poznaniu_i_okolicach._"Czlowiek_na_dworze_sie_dusi"

 

Więc żadne "tujki" nie pomogą. 

 

***

 

W rolnictwie używa i gnojowicy i gnojówki. Dawniej w gospodarstwach rolnych stosowano chów ściółkowy - część moczu wsiąkała w słomę. Pozyskiwało się w sumie niewiele gnojówki, czyli moczu - tyle co w kanale odciekowym zostało po sprzątnięciu brudnej słomy. Za to powstawało sporo obornika.

 

Obecnie wielkie obory to chów bezściółkowy - mocz i odchody trafiają od razu do zbiorników fermentacyjnych. Za fermentacje odpowiadaja bakterie - przy skażeniu "zaczynu" antybiotykami w zbyt dużym stężeniu część bakterii fermentacyjnych prawdopodobnie może zamierać. Gnojowica może przejść niepełną fermentację.  Stąd inny zapach (smród). Z tym, że bakterie bardzo szybko nabierają odporności na antybiotyki, więc ciężko określić jaki mają ostatecznie wpływ na skład flory bakteryjnej.

Elfir

Elfir

Ok. 5 km od Kórnika znajdują się pola wielkiego przedsiębiorstwa rolnego Jagrol. Nawożenie gnojowicą czuć w obrębie do 10 km, zależnie od wiatrów. Na szczęście dość szybko orzą, wiec smród trwa max kilka godzin. Ale raz przeholowali - lali cały dzień jakąś mieszankę gnojowicy z armatek na wszystkie pola naraz (zamiast z beczek) a zaoranie kilkuset ha pól trwało kilka dni. Smród było czuć w Poznaniu, 25-30 km dalej.

https://epoznan.pl/news-news-87781-Znow_smierdzi_w_Poznaniu_i_okolicach._"Czlowiek_na_dworze_sie_dusi"

 

Więc żadne "tujki" nie pomogą. 

 

***

 

W rolnictwie używa i gnojowicy i gnojówki. Dawniej w gospodarstwach rolnych stosowano chów ściółkowy - część moczu wsiąkała w słomę. Pozyskiwało się w sumie niewiele gnojówki, czyli moczu - tyle co w kanale odciekowym zostało po sprzątnięciu brudnej słomy. Za to powstawało sporo obornika.

 

Obecnie wielkie obory to chów bezściółkowy - mocz i odchody trafiają od razu do zbiorników fermentacyjnych. Stąd inny zapach (smród)

Elfir

Elfir

Ok. 5 km od Kórnika znajdują się pola wielkiego przedsiębiorstwa rolnego Jagrol. Nawożenie gnojowicą czuć w obrębie do 10 km, zależnie od wiatrów. Na szczęście dość szybko orzą, wiec smród trwa max kilka godzin. Ale raz przeholowali - lali cały dzień jakąś mieszankę gnojowicy z armatek na wszystkie pola naraz (zamiast z beczek) a zaoranie kilkuset ha pól trwało kilka dni. Smród było czuć w Poznaniu, 25-30 km dalej.

https://epoznan.pl/news-news-87781-Znow_smierdzi_w_Poznaniu_i_okolicach._"Czlowiek_na_dworze_sie_dusi"

 

Więc żadne "tujki" nie pomogą. 

 

***

 

W rolnictwie używa i gnojowicy i gnojówki. Dawniej w gospodarstwach rolnych stosowano chów ściółkowy - część moczu wsiąkała w słomę. Pozyskiwało się w sumie niewiele gnojówki, czyli moczu. Za to powstawało sporo obornika.

 

Obecnie wielkie obory to chów bezściółkowy - mocz i odchody trafiają od razu do zbiorników fermentacyjnych. Stąd inny zapach (smród)

Elfir

Elfir

Ok. 5 km od Kórnika znajdują się pola wielkiego przedsiębiorstwa rolnego Jagrol. Nawożenie gnojowicą czuć w obrębie do 10 km, zależnie od wiatrów. Na szczęście dość szybko orzą, wiec smród trwa max kilka godzin. Ale raz przeholowali - lali cały dzień jakąś mieszankę gnojowicy z armatek na wszystkie pola naraz (zamiast z beczek) a zaoranie kilkuset ha pól trwało kilka dni. Smród było czuć w Poznaniu, 25-30 km dalej.

https://epoznan.pl/news-news-87781-Znow_smierdzi_w_Poznaniu_i_okolicach._"Czlowiek_na_dworze_sie_dusi"

 

Więc żadne "tujki" nie pomogą. 

Elfir

Elfir

Ok. 5 km od Kórnika znajdują się pola wielkiego przedsiębiorstwa rolnego Jagrol. Nawożenie gnojowicą czuć w obrębie do 10 km, zależnie od wiatrów. Na szczęście dość szybko orzą, wiec smród trwa max kilka godzin. Ale raz przeholowali - lali cały dzień jakąś mieszankę gnojowicy za armatek na wszystkie pola naraz (zamiast z beczek) a zaoranie kilkuset ha pól trwało kilka dni. Smród było czuć w Poznaniu, 25-30 km dalej.

https://epoznan.pl/news-news-87781-Znow_smierdzi_w_Poznaniu_i_okolicach._"Czlowiek_na_dworze_sie_dusi"

 

Więc żadne "tujki" nie pomogą. 

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • To chyba chybiony i fałszywy argument, bo klimatyzator jednak dmucha powietrzem zagrzanym do o wiele wyższej temperatury niż te 22 stopnie, chcąc osiągnąć zadaną temperaturę i pewnie to jest o wiele wyższa temperatura niż 30 st. Nie mierzyłem ale tak na wyczucie to znacznie przkracza trzydziestkę. Więc to akurat w drugą stronę działa, jeśli chodzi o tę "róznicę temperatur", czyli na korzyść hydrauliki. 
    • Ogrzewanie hydrauliczne, które występuje w 99% nowych polskich domach jest mniej efektywne i droższe niż bezpośrednie ogrzewanie pompą powietrze-powietrze, bo COP zależy od różnicy temperatur, a wodę trzeba ogrzać do ok 30°C, za powietrze do 22°. Proponuję zainteresować się systemem HVAC. V-wentylacja z odzyskiem ciepła wykonana pod ilość mieszkańców, a nie na kubaturę. Musi być, gdy chcemy używać klimatyzacji, bo latem przy chłodzeniu wentylacja grawitacyjna nie działa i oddychamy coraz bardziej zużytym powietrzem, co prowadzi do różnych dolegliwości. AC- jakość powietrza, za którą odpowiadają rewersyjne pompy ciepła (klimatyzatory). Temperatura cały rok, a wilgotność, która tworzy zaduch latem (tryb dry). H- ogrzewanie, czyli w przypadku, gdy klimatyzacja nie da rady (zazwyczaj kilka dni w roku) do uruchamiają się maty grzewcze. Ogrzewanie oporowe to COP 1, ale ono jest w tym systemie tylko wspomaganiem na wypadek ekstremalnych mrozów, awarii, czy dla komfortu, gdy ktoś chce bardziej dogrzać pokój. Poza tym pompy ciepła wciąż działają, więc zużycie jest śladowe. Dlaczego potrzebne są maty? Czy nie można dobrać większej mocy klim? Chodzi o to, że sezon grzewczy trwa ponad pół roku, a średnia temperatura w tym czasie w ostatnich latach to +5C i wciąż rośnie. Jeśli pompa będzie za duża to przez większość sezonu będzie działać on-off i łączne zużycie wyjdzie 2-3x większe. Jeśli rekuperacja jest zrobiona zgodnie ze sztuką, czyli działa na 20-30m3//osobę to klimy 30W/m2 są wystarczające. Cały system wychodzi przy okazji najtaniej i zapewnia zużycie poniżej 15kWh/m2. Ponadto warto wiedzieć, że powietrze nawiewane z anemostatów po odzysku ciepła jest tylko o kilka stopni chłodniejsze od domowego. Gdy podajemy je z góry to zapobiega ścieleniu się ciepłego przy suficie, a samo zanim opadnie zdąży się ogrzać. Daje to komfort w strefie przebywania ludzi. System musi być kompletny i dobrze przemyślany. 
    • A stoją zapewne obok siebie... więc jak zrobi się z nich  "kątownik" - będą stały jeszcze stabilniej...
    • Może być różnie, bo one są dość wiotkie. Zależy też, jak równa jest posadzka w garażu.
    • Komentarz dodany przez G: Beton nie kosztuje 200-250. Ceny z przed pandemi
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...