Historia edycji

Pomyślałem sobie czy podczas odśnieżania byłoby można. Powiedzmy że po każdym 20-tym machnięciu szuflą, łyczek browara stojącego sobie z boku obok ogrodzenia. No tak spokojnie, żeby się nie zapocić. Szuflu, szuflu, szuflu, szuflu - i mały łyczek pyk. I od nowa. I pyk  To byłoby sprawiedliwe, co nie?      

A męczy alergia? Z tych kanałów nie ma prawa nic do pomieszczenia się dostać! Jeśli masz jakiekolwiek objawy "cofki" z kanałów wentylacyjnych, to masz NIESPRAWNĄ WENTYLACJĘ! A świeże powietrze powinno mieć inną drogę napływu do mieszkania...   Nie jest to dobry pomysł Gdzie ten "syf" ma - jednorazowo - polecieć? Raczej należy dużym, przemysłowym odkurzaczem wyssać zanieczyszczenia i - ewentualnie, jeśli już - puścić w kanał strumień ozonu...   A tak w ogóle, to o jaki układ wentylacjyjny jakiego domu chodzi? Domek? Mieszkanie w budynku wielorodzinnym? Bo to ma znaczenie...

Tym bardziej ozon nadaje się do dezynfekcji i usuwania różnych zapachów. 

Nie mam pewności czy grzyb jest.Wloty będę czyścił jednak zależy mi na kompleksowym czyszczeniu całego układu aby powietrze było świeże oraz alergia nie męczyła.Dziękuje poczytam.

Odkurzyć to nie wiem, chyba uszczelnić wlot i przedmuchać sprężarką, a na odgrzybianie spróbowałbym ozonowania. Zresztą, ozonator jest w domu przydatnym urządzeniem, mającym wiele zastosowań, więc najlepiej go kupić i samemu zostać operatorem. Tylko należy ściśle przestrzegać instrukcji i zaleceń, gdyż ozon jest bardziej agresywny niż chlor i można wytruć nie tylko mikroby i grzyby, ale również domowników. Tyle, że w odróżnieniu od chloru sam się w ciągu kilkudziesięciu minut rozpada na zwykły tlen, więc trzeba tylko odrobinę cierpliwości, aby być bezpiecznym. Poszukaj w necie o zaletach ozonowania i sam oceń czy warto.