Skocz do zawartości

BREVA kolekcja bram garażowych segmentowych KRISPOL


Recommended Posts

Gość krispol, NIE DZIĘKUJĘ, POSTOJĘ :
Ze szczerym sercem nie polecam bram KRISPOL. Tak jak wykonanie nie budzi żadnych zastrzeżeń, tak polityka firmy i owszem. Kiedy kupujecie bramy jest wszystko pięknie i kolorowo. Segmentowa brama, ekstra, jeśli coś się wydarzy, wymieniamy poszczególne panele. Rewelacja. Jeśli już się wydarzy, rzeczywistość jest niestety inna. Nie ważne, że jeszcze obejmuje was gwarancja. Producent zmienia technologie wytworzenia i, kiedy kupiliście dwie duże bramy segmentowe plus drzwi wejściowe (za kwotę 20 tyś zł), a potrzebujecie tylko jeden segment jednej bramy.... Producent nie może go wam zapewnić, narzucając wymianę całego wypełnienia bramy. Ale to jeszcze nic. Aby mieć bramy równe, a macie je obok siebie, musicie wymienić wszystkie !. Ewentualnie, po kilku dniach bojów, producent może zaoferować dorobienie na zamówienie w \"starej technologi sprzed pół roku\" potrzebnego elementu stanowiącego 2/7 całości za cenę .... 3/4 bramy. oczywiście doliczając vat i cenę montażu. Trudno obarczać winą konstrukcję bramy, że samochód stoczony na niezaciągniętym hamulcu ręcznym z odległości metra wbija się w nią jak w masło. O jakichkolwiek cechach przeciwwłamaniowych takich bram trudno w takim wypadku mówić. Bo nie ma o czym. Trudno, stało się. Ale zanim kupicie bramę, jakąkolwiek, żądajcie na piśmie, że producent zapewnia wam przez choćby okres gwarancji elementy do wymiany (także z waszej winy) stanowiące bezpośrednio cechy konstrukcyjne waszego produktu. Mnie zapewniał autoryzowany dealer słownie. Dziś tym słowem mogę sobie utrzeć tyłek. Po naciskach otrzymałem łaskawie także inną propozycję. Za wartość wypełnienia jednej bramy kompletnej, mogą mi sprzedać wypełnienie obu bram i drzwi, Które zamontować muszę sobie sam. Wprost Rewelacja. Od pół roku KRISPOL oferuje 5 letni okres gwarancji na swoje produkty. Ciekawe ile razy w tym czasie zmieni swoje technologie wytwórcze zmuszając tym samym swoich klientów na okoliczność drobnych uszkodzeń do wymiany całego zespołu wypełnień bram. Nie wyobrażam sobie sytuacji, gdy po roku zakupu nowego samochodu, producent twierdzi, że wgniecionych drzwi nie może wam sprzedać, bo wszedł facelifting, ale oferuje wam za niezłe pieniądze zmianę całego nadwozia, ewentualnie produkcję drzwi na zamówienie, w cenie zakupu kompletu 3 obecnego modelu. [B]KRISPOL -STANOWCZE NIE !!![/B]..
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Cytat

Ze szczerym sercem nie polecam bram KRISPOL.

Tak jak wykonanie nie budzi żadnych zastrzeżeń, tak polityka firmy i owszem.
Kiedy kupujecie bramy jest wszystko pięknie i kolorowo.
Segmentowa brama, ekstra, jeśli coś się wydarzy, wymieniamy poszczególne panele. Rewelacja.
Jeśli już się wydarzy, rzeczywistość jest niestety inna.
Nie ważne, że jeszcze obejmuje was gwarancja.
Producent zmienia technologie wytworzenia i, kiedy kupiliście dwie duże bramy segmentowe plus drzwi wejściowe (za kwotę 20 tyś zł), a potrzebujecie tylko jeden segment jednej bramy....
Producent nie może go wam zapewnić, narzucając wymianę całego wypełnienia bramy.

Ale to jeszcze nic.
Aby mieć bramy równe, a macie je obok siebie, musicie wymienić wszystkie !.

Ewentualnie, po kilku dniach bojów, producent może zaoferować dorobienie na zamówienie w "starej technologi sprzed pół roku" potrzebnego elementu stanowiącego 2/7 całości za cenę .... 3/4 bramy. oczywiście doliczając vat i cenę montażu.

Trudno obarczać winą konstrukcję bramy, że samochód stoczony na niezaciągniętym hamulcu ręcznym z odległości metra wbija się w nią jak w masło.
O jakichkolwiek cechach przeciwwłamaniowych takich bram trudno w takim wypadku mówić. Bo nie ma o czym.

Trudno, stało się.
Ale zanim kupicie bramę, jakąkolwiek, żądajcie na piśmie, że producent zapewnia wam przez choćby okres gwarancji elementy do wymiany (także z waszej winy) stanowiące bezpośrednio cechy konstrukcyjne waszego produktu.
Mnie zapewniał autoryzowany dealer słownie. Dziś tym słowem mogę sobie utrzeć tyłek.

Po naciskach otrzymałem łaskawie także inną propozycję. Za wartość wypełnienia jednej bramy kompletnej, mogą mi sprzedać wypełnienie obu bram i drzwi, Które zamontować muszę sobie sam. Wprost Rewelacja.

Od pół roku KRISPOL oferuje 5 letni okres gwarancji na swoje produkty.
Ciekawe ile razy w tym czasie zmieni swoje technologie wytwórcze zmuszając tym samym swoich klientów na okoliczność drobnych uszkodzeń do wymiany całego zespołu wypełnień bram.

Nie wyobrażam sobie sytuacji, gdy po roku zakupu nowego samochodu, producent twierdzi, że wgniecionych drzwi nie może wam sprzedać, bo wszedł facelifting, ale oferuje wam za niezłe pieniądze zmianę całego nadwozia, ewentualnie produkcję drzwi na zamówienie, w cenie zakupu kompletu 3 obecnego modelu.


KRISPOL -STANOWCZE NIE !!!..



Psary Małe, 28 stycznia 2011 r.

Stanowisko Krispol Sp. z o.o. w odniesieniu powyższego wpisu użytkownika forum:
Użytkownik zamówił u naszego Partnera Handlowego dwa panele jako części serwisowe do bramy przemysłowej wyprodukowanej w 2008 r., będącej poza okresem gwarancji. Realizacja zamówienia okazała się niemożliwa, co było spowodowane zmianą kolekcji panela bramowego przez naszego poddostawcę. Użytkownik posiada dwie identyczne bramy oraz drzwi boczne zamontowane obok siebie i nawet wymiana pełnego poszycia rzeczonej bramy spowodowałaby zaburzenie walorów estetycznych całej zabudowy.

W związku z zaistniałą sytuacją, chcąc wyjść naprzeciw oczekiwaniom klienta, skontaktowaliśmy się z nim i w toku rozmów ustaliliśmy wykonanie dwóch poszyć i wypełnienia drzwi w cenie jedynie dwóch paneli serwisowych. Zamówienie to jest obecnie w trakcie realizacji.

Odnosząc się do porównania z serwisowaniem samochodu, przytoczonego przez użytkownika, informujemy, iż w omawianym przypadku nie zepsuł się „zamek samochodu”, ale „pokrywa silnika”, a my zaproponowaliśmy „wymianę całego nadwozia” w cenie wymiany jednej części - dla maksymalnej satysfakcji klienta i w celu uniknięcia jakichkolwiek różnic w odcieniu koloru, fakturze, itp.

Myślę, że zaproponowanie takiego rozwiązania jest wyraźnym dowodem na to, że w naszych działaniach od początku do końca przyświecało nam jedynie dobro i zadowolenie klienta.

Rafał Kucia
Pełnomocnik Zarządu ds. Jakości Edytowano przez Krispol Sp. z o.o. (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Komentarz dodany przez agata: czy ktos wie czy kostka z brukbet jest warta uwagi? przymierzamy sie w koncu do zakupu
    • To chyba chybiony i fałszywy argument, bo klimatyzator jednak dmucha powietrzem zagrzanym do o wiele wyższej temperatury niż te 22 stopnie, chcąc osiągnąć zadaną temperaturę i pewnie to jest o wiele wyższa temperatura niż 30 st. Nie mierzyłem ale tak na wyczucie to znacznie przkracza trzydziestkę. Więc to akurat w drugą stronę działa, jeśli chodzi o tę "róznicę temperatur", czyli na korzyść hydrauliki. 
    • Ogrzewanie hydrauliczne, które występuje w 99% nowych polskich domach jest mniej efektywne i droższe niż bezpośrednie ogrzewanie pompą powietrze-powietrze, bo COP zależy od różnicy temperatur, a wodę trzeba ogrzać do ok 30°C, za powietrze do 22°. Proponuję zainteresować się systemem HVAC. V-wentylacja z odzyskiem ciepła wykonana pod ilość mieszkańców, a nie na kubaturę. Musi być, gdy chcemy używać klimatyzacji, bo latem przy chłodzeniu wentylacja grawitacyjna nie działa i oddychamy coraz bardziej zużytym powietrzem, co prowadzi do różnych dolegliwości. AC- jakość powietrza, za którą odpowiadają rewersyjne pompy ciepła (klimatyzatory). Temperatura cały rok, a wilgotność, która tworzy zaduch latem (tryb dry). H- ogrzewanie, czyli w przypadku, gdy klimatyzacja nie da rady (zazwyczaj kilka dni w roku) do uruchamiają się maty grzewcze. Ogrzewanie oporowe to COP 1, ale ono jest w tym systemie tylko wspomaganiem na wypadek ekstremalnych mrozów, awarii, czy dla komfortu, gdy ktoś chce bardziej dogrzać pokój. Poza tym pompy ciepła wciąż działają, więc zużycie jest śladowe. Dlaczego potrzebne są maty? Czy nie można dobrać większej mocy klim? Chodzi o to, że sezon grzewczy trwa ponad pół roku, a średnia temperatura w tym czasie w ostatnich latach to +5C i wciąż rośnie. Jeśli pompa będzie za duża to przez większość sezonu będzie działać on-off i łączne zużycie wyjdzie 2-3x większe. Jeśli rekuperacja jest zrobiona zgodnie ze sztuką, czyli działa na 20-30m3//osobę to klimy 30W/m2 są wystarczające. Cały system wychodzi przy okazji najtaniej i zapewnia zużycie poniżej 15kWh/m2. Ponadto warto wiedzieć, że powietrze nawiewane z anemostatów po odzysku ciepła jest tylko o kilka stopni chłodniejsze od domowego. Gdy podajemy je z góry to zapobiega ścieleniu się ciepłego przy suficie, a samo zanim opadnie zdąży się ogrzać. Daje to komfort w strefie przebywania ludzi. System musi być kompletny i dobrze przemyślany. 
    • A stoją zapewne obok siebie... więc jak zrobi się z nich  "kątownik" - będą stały jeszcze stabilniej...
    • Może być różnie, bo one są dość wiotkie. Zależy też, jak równa jest posadzka w garażu.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...