Skocz do zawartości

Ogrzewanie gazowe, węglowe ,a komin???


Recommended Posts

Napisano
Mam problem w chwili obecnej jestem na etapie uzyskiwania wszystkich dokumentów potrzebnych do uzyskania pozwolenia na budowe domu. Mój problem dot. tego że nie zdecydowałem się jeszcze jakie będe robił ogrzewanie albo gazowe albo zwykłe węglowe no i co się z tym tyczy : w projekcie mam ogrzewanie gazowe no i jak tak zostawię i uzyskam pozwolenie z tym CO. - gazowym to czy nie będzie żadnego problemu jak będe jednak chciął zrobić CO.-węglowe??? No i czy będe musiał jakoś przerabiać komin? Z góry dziękuje za udzielenie mi odpowiedzi na moje wątpliwości.
Napisano
Jeśli masz dostęp do gazu ziemnego to ogrzewanie węglowe jest nieuzasadnione - koszty eksploatacyjne są zbliżone! Komin musi być inny: dla gazu wkład ze stali kwasoodpornej, dla węgla wkład ze stali żaroodpornej lub bez wkładu. W obu przypadkach można zbudować komin z wkładem ceramicznym np. SCHIEDEL. Różnią się też średnice: dla domków jednorodzinnych zazwyczaj gaz 130 mm, węgiel 180 mm.
Napisano
Dzięki za odpowiedz , ale mi chodziło o to jak już uzyskam pozwolenie i bede miał w projekcie CO węglowe no i powiedzmy wtedy plany mi by się zmieniły i chciałbym zrobić CO gazowe (ze zbiornika). 1. Jak wtedy wygląda kwestia pozwoleń 2.Czy może w projekcie zostawić gazowe tak jak mam 3. Czy może Co węglowe.
Słyszałem że więcej załatwień jest jak chce się przerobić z CO węglowego na gazowe niż na odwrót. Ale nie wiem czy to prawda?
Napisano
Zamieszczony w projekcie sposób ogrzewania budynku nie ma praktycznie wpływu na formalności związane z pozwoleniem na budowę. W przypadku instalacji gazowej (na gaz sieciowy czy też płynny) i tak konieczne będzie wykonanie oddzielnego projektu przyłączy i zgłoszenie zamiaru wykonania tych robót, co można zrobic już po wybudowaniu domu.
Napisano
Zerknij w warunki zabudowy lub plan zagospodarowania (jeżeli jest) tam powinno byc okreslone, czy mozna ogrzewać do kotłem weglowym. bardzo często, ze wzgledu na ochrone srodowiska tego typu ogrzewanie jest niedopuszczalne.
Napisano
A jak będzie , a jak po uzyskaniu pozwolenia w którym bede miał wpis , że mam gazowe ogrzewanie i wtedy bede chciał jednak zrobic węglowe To jak wtedy sprawa wygląda???
Napisano
Pozwolenie na budowe nie określa rodzju ogrzewania. Jest to zazwyczaj określone w projekcie, który jest zatwierdzany i na jego podstawie wydawane jest zezwolenie, Do zezwolenia potrzebne sa jeszcze uzgodnienia woda, prąd, gaz scieki itp. Inaczej mówiąc jeżeli nie ma wyrźnego zakzu stosowania jakiegos typu ogrzewania, to wybór należy do inwestora.
Napisano
Tak więc ja akurat mam w projekcie ogrzewanie gazowe i rozumie że jak uzyskam już pozwolenie na budowe z wpisem(odnośnie , że mam gazowe) to wtedy nie będzie problemu
jak sobie zrobie ogzewanie węglowe?

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Od dołu folia paroizolacyjna bezpośrednio pod płyty g-k, chociaż jeżeli zaraz nad nimi jest OSB to i tak para wodna zbytnio przez nią nie przejdzie. Bardziej mnie zastanawia całość od góry, bo skuteczność wentylacji przestrzeni z wełną będzie bardzo słaba, gdy zostawimy 2 cm poziomej szczeliny pomiędzy wełną i płytą OSB, płyty też rozsuniemy po 2 m. Bezpieczniej byłoby od góry ułożyć deski i pomiędzy nimi zrobić odstępy po 2 cm. Płyty to jest jednak duża ciągłą powierzchnia. 
    • Po pierwsze, skoro to podłoga na legarach to jak wygląda sprawa z konstrukcją i izolacją tej podłogi? Ile tam jest lub będzie izolacji? Czy rurki mają być zalane w warstwie jastrychu? Po drugie, skoro w tej łazience jest dość chłodno to czym jest teraz ogrzewana? Jakimś grzejnikiem? Na ile gorąca woda do niego trafia? Wtedy będzie można ocenić jaką ma moc. Po trzecie, mam nadzieję, że podłogówka ma tu uzupełniać ogrzewanie grzejnikiem, nie je całkowicie zastąpić? Bo prawdopodobnie w takiej słabo izolowanej łazience nie będzie w stanie tego zrobić. Ta łazienka jest mała, powierzchni z podłogówką będzie tam więc ok. 1,5 m2. Nawet naprawdę mocno grzejąca podłoga (jak na podłogówkę) nie odda więc do pomieszczenia więcej jak ok. 200-300 W mocy. To mało, jako jedyne źródło ciepła się nie sprawdzi. Przy okazji, dlaczego nie zaplanowano ogrzewania pod prysznicem? Po czwarte, nie wiem czy warto w takiej łazience męczyć się z robieniem wodnej podłogówki. Efekt ciepłej podłogi z powodzeniem zapewniłaby tam elektryczna mata pod płytkami. 
    • Tego nie wiem, ale kiedyś wydawało mi się, że pozyskiwanie drewna wyłącznie zimą wynikało raczej z cyklu rocznego życia na wsi, po prostu w pozostałych porach roku nikt nie miał na to czasu, ale kiedy dorastałem wujek wyprowadził mnie z błędu. Owszem, czasem zdarzało się pozyskiwać drzewa w innych porach roku, były przecież wiatrołomy po burzach, czasem jakieś drzewo było nagle potrzebne na jakiś gospodarczy plot, ale takiego, letniego drewna nikt nie stosował na elementy konstrukcyjne. Zima ma jeszcze tę zaletę, ze szkodniki wtedy śpią i drewno z zimowej obróbki daje gwarancje, ze nie zostało zarobaczone w drodze z lasu przez tartak do odbiorcy. A suche, odkorowane drewno już nie jest tak przystępne dla robactwa.
    • Podobno nawet faza księżyca miała znaczenie, ale jakie, to sam z ciekawości chciałbym się dowiedzieć. Nasze krokwie są z poszczególnych klocków, czyli nie tak jak teraz, że tnie się z jednego grubego na kilka krokwi, tylko nasze są po prostu cienkie z oflisem, są takie co mają niewięcej niż 10cm średnicy, a mimo to dachówkę betonową przez jakieś 60 lat utrzymały. Po zamontowaniu okna dachowego musiałem podciąć dosłownie 1-2cm na długość pół metra, bo płyta GK by nie weszła. I tak sobie myślę, 5 minut roboty. Cieliśmy te 3 krokwie chyba z 3 godziny i jeden łańcuch musieliśmy wymienić na świeżo zaostrzony, bo nie brał już w ogóle. Te krokwie dokończyły mi tą piłę, która za swojego żywota ścięła chyba z 50 kubików. Sprzęgło się rozleciało. Poskładałem, ale na następny raz przy gałęziach już był amen. Jak teraz wkręcałem haki pod płyty, to wkrętarkę trzeba było mocno trzymać. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Na marginesie wspomnę, że kiedyś drzewo na budowę było ścinane wyłącznie w zimie, inaczej mówiąc w okresie kiedy ustawało krążenie soków wewnątrz drzewa. I tylko takie drewno było używane. Oczywiście, dzisiaj tej zasady nikt nie przestrzega, ale jeśli ktoś będzie to czytał i przygotowywał się do budowy, to polecam o tym pamiętać. Stolarze i cieśle mówili, ze drewno zimowe ma lepszą jakość niż to z okresu wegetacji. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...